Panowie jest pytanie.
Jak hamuje noga niby wszystko jest ok koła się blokują i chodzi to w miarę lekko.
Natomiast gdy hamuję ręką to klamka jest strasznie twarda wciska się może do 1/3 max.
Ciężko jest wdusić tą klamkę przez co i hamowanie ręką jest słabiutkie.
Kiedy blokuję "ręczny" to z trudem udaje się zablokować na pierwszy ząbek .

Co może być przyczyną takiego działania??
Tylny zacisk wyczyszczony wszystko wydaje się ok a jednak nie działa jak powinien.

Macie jakieś pomysły??

-- dodano 22.04.2013 19:51 --

Nikt nic nie wie na ten temat???
Czy klocki mogą mieć wpływ na takie działanie.Chodzi mi o rodzaj klocków że np. są założone jakieś twarde i taki efekt.
O mały włos nie zaliczyłem kilkunastometrowej rolki przy zjeździe z tego powodu
Nie da się tak jeździć.

parę pytań:
czy wymieniałeś klocki ?
czy pływaki przy zaciskach się przesuwają ?
czy przewód hamulcowy nie jest gdzieś zagnieciony ?
czy tłoki zacisków hamulcowych dają się wcisnąć a następnie po naciśnięciu klamki lekko cię wysuwają ?

Klocków nie wymieniałem ale to wszystko rozbierałem żeby poczyścić wszystko,klocki jeszcze są ,jeśli o to pytasz.
Pływaki działają mają nawet lekki luz.
Przewodów nie oglądałem
Tłoczki hm.....wydaje mi się że chodzą bo jak wyjmowałem klocki to wcisnąłem bez problemu.Ale nie sprawdzałem tego jakoś dogłębnie ,specjalnie.

kiedy zauważyłeś że są słabe ,wcześniej były ok?

Jak kupiłem były zamienione przewody przód na lewej klamce a tył na prawej .
Ja zamieniłem to na tak jak fabryka dała
No i tak w zasadzie jest od początku ale sadziłem że się to rozchodzi.
Tak jeździłem do tej pory .
A że mało zz tego powodu nie rozwaliłem siebie i quada w ciemnym lesie będąc sam ,to mnie to troszkę zaniepokoiło i chyba słusznie,zacząłem zwracać na to uwagę i się zastanawiać co jest nie tak.
I teraz sobie przypominam ,że czasem tak jak by był bardziej miękki ale nie jakoś znacząco.

-- dodano 22.04.2013 22:18 --

A i jeszcze jedno śruba którą przykręca się przewód przy pompce nie jest oryginalna . Jakaś śruba została przycięta na długość po prostu.Nie wiem czy to ma jakiś sens.Może ma za mały przepływ czy coś. Kombinuje jak mogę

Śruba ma mieć otwór w środku i jeden lub dwa otwory poprzeczne
może Ty masz zablokowany przepływ ,moja rada weź odkręć zacisk cofnij klocki następnie zacznij naciskać klamkę 2-3 razy nie więcej i zobaczysz czy swobodnie wysuwa się tłok i czy wtedy klamka wciska się głębiej
jeżeli tak to możesz mieć złej jakości klocki i układ jest ok tylko klocki się ślizgają a nie hamują

Dziękuję za podpowiedzi. Sprawdze dzisiaj to wszystko.

-- dodano 23.04.2013 21:32 --

Po sprawdzeniu wyżej wymienionej listy nie dopatrzyłem się niczego klocki pewnie nie są oryginalne mają kolor złoty czy coś tak w ten deseń z przodu są czarne dla odmiany
Zająłem się ww. śrubą niby była drożna ale wydaje mi się że dziury poprzeczne nie do końca zgrywały się z rowkiem w zakończeniu przewodu,przez co mógł być nie do końca wydolny układ. Nawierciłem jeszcze jedna dziurę podłożyłem jeszcze jedna podkładkę i o dziwo działa
Co prawda próby robione na "sucho" w garażu beż przejażdżki .
Po jakimś teście w terenie napisze czy działa faktycznie czy nie.

Pozdro.
Gucio 62 Dziękuję za odzwe.
Rewanż będzie na ustawce u mnie.

-- dodano 01.05.2013 15:12 --

Był test w terenie ale nie poprawiło się zbyt wiele.
Ktoś coś jeszcze zaproponuje?