Co najbardziej dziwi rzeczywiście jakoś Canamy przetrwały bez większego uszczerbku. Było co prawda parę awarii, ale na tle innych maszyn nie było tak źle.

To prawda wyśmienite warunki i teren dla tych maszyn

A na MT po trasie tylko Can-am'y stały.

3 razy będę , Biedrucho już znam ale do tego przejazdu przygotuje się specjalnie

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... UMI5F3xNW8

Jak to tak ma wyglądać to już mi się nie podoba.. Jak mam pływać to wolę skuter wodny..

Mam nadzieję, że jednak będzie zmiana i nie będzie pływania i topienia, a jazda na quadzie bo przecież o to chodzi, żeby pojeździć a nie po pływać i ciągnąć się na windzie..

Popieram w 100%

Koledzy, sama nazwa cyklu mówi że jest to przeprawowy puchar Polski
Nikt nie zmusza, jadą Ci, którzy to lubią.

BuBu a czy Twoim zdaniem przeprawowa jazda quadem polega na pchaniu i wciąganiu quada w błocie, wodzie "po kierownice"?

Rozróżniasz tylko dwie techniki jazdy quadem za...........e i tą tak postrzeganą przez Ciebie przeprawę ??

Popieram jedni lubią siedzieć pod sklepem z browarkiem a drudzy latać za piłką Nikt nie zmusza, jadą Ci, którzy to lubią.

Kolego chyba wiesz że przeprawa polega na przedostaniu się przez jakąś przeszkodę którą może być woda, bagno ,las czy góry jak Hannibal
A organizator powinien znać opinie uczestników

Pozdrawiam

Ja też za jazdą non stop po kierownicę w wodzie nie przepadam, dlatego, mimo że druga edycja będzie 10 km od mojego domu, będę tylko widzem I to jest w życiu najpiękniejsze, że mamy wybór.
Ci co przyjadą na pewno będą się świetnie bawić. Teren jest naprawdę fajny i zróżnicowany. Od przepraw wodnych, przez błota, po szybkie szutrowe lub piaskowe czołgówki. Dla każdego coś się pewnie znajdzie. Więcej powinien napisać od siebie Woźny, bo to on pewnie pracuje nad trasą.
Ja wezmę ze sobą aparat, wodery będę pstrykał fotki, a jak trzeba to i pomagał W razie (tfu, tfu) awarii, to w garażu leży kilka gratów do G700, łącznie z całym Miśkiem jako dawcą.

gucio62 nie ma co się za bardzo zniechęcać , to co chłopaki pokazali na foto to się jeszcze mocno zmieni do terminu startu. Większość przeschnie ale jak to w Biedrusku błota będzie sporo a i quadzik po kiere w wodzie nie raz wyląduje. Nie sądzę by się Irbisy tak wody bały . Będzie fajnie , dawaj do wielkopolski i bez marudzenia

Masz rację arde, IRBISY nie boją się wyzwań, lepiej godnie przegrać w walce niż wymięknąć przed .

Myślę że w klasie ATV Sport Adventure nie będziemy uczyć quady pływać
Ale z resztą co będzie to będzie byle była atmosfera jak w Stężnicy.

arde do wielkopolski zawsze ale do wody i błota jak chce wody to ciągnę łajbę na jeziora
prawdopodobnie przyjadę ale powiedz jakimi umiejętnościami ma się wykazać rider w klasie Extreme jak ma wody po cycki i brodzi koło Quada