stary ja mu powiem ze to ja ja robiłem i *****, wahacze i osprzet dokupiłem a rame robiłem idealnie na wzor orginalnej i co nie uwierzy mi nie ma opcjii, ja mu to uswiadomie ze to ja ja robiłem, ale powiedz mi lepiej czy muszę miec ten projekt.??


//Może byś się trochę pohamował, co? To nie budka z piwem, gdzie "łacina" jest normalnym słownictwem!
Zobaczę coś takiego po raz kolejny, i trafisz do moderowanych! Nie mówię już o pisowni!
aXcid

Chyba uważasz, że każdy rzeczoznawca to człowiek nie spełna rozumu i wierzy we wszystko co mu się mówi. Masz 10 lat, że wierzysz w takie rzeczy?
Projekt ramy jest konieczny. Czytaj ze zrozumieniem.

Najlepiej sprawdź w swoim wydziale komunikacji Kiedyś wymagano dokumentacji ramy i rachunków na materiały np. silnik, koła. materiał ramy itd. W tej chwili podpisuje się oświadczenie pod odpowiedzialnością karną, że jesteś właścicielem wszystkich części i materiałów Kiedyś rama musiała mieć rysunek i opinię uprawnionego rzeczoznawcy Przy rejestracji wymagano też fotografii gotowego pojazdu

aXcid widze, że się zrozumieliśmy ale nie do końca Jeszcze raz:
czyli rama nie musi posiadać żadnej dokumentacji w formie rysunku, tylko musi być wykonana jako "samoróbka".
Pewnie od razu pojawi się pytanie: A co będzie jak zrobię quada z wykorzystaniem fabrycznej ramy???
Odpowiedź: Na pewno nic, nikt tego nie zweryfikuje ( no chyba że rzeczoznawca lub diagnosta jest fanem quadów i w dodatku jest służbistą i powie, że tej konstrukcji nie dopuści do ruchu, bo poznaje że to rama fabryczna )
Ale jak użytkownik neos14 (zapewne ma 10lat) przywiezie całego kompletnego quada i powie, że to samoróbka............to takie coś nigdy nie przejdzie.

p.s. A jak tam zdrowie??? Dajesz radę??? Czym uzupełniasz brak kontaktu z quadem??

Rysunek jest podstawą dokumentacji SAM-a:szok: Na podstawie rysunku i stanu faktycznego (materiał ramy, rzeczoznawca oblicza wytrzymałość ramy) rzeczoznawca orzeka, czy pojazd może zostać dopuszczony do ruchu publicznego.
Poszukaj w sieci informacji o budowie i rejestracji trajek (prawie wszystkie trajki to SAM-y) - tam temat jest często omawiany.

No właśnie, miałem już tego szukać, ale Adimnie uprzedził Trajki są dobrym przykładem, i gdzie nie zajrzałem - każdy kto zarejstrował, musiał przedstawić swój własny projekt ramy.
jak się wydłubię z gipsu, ogarnę na uczelni i w końcu dokończę własne roboty, to przymierzę się do tej nieszczęsnej SAM'owej rejestracji.



Jeszcze żyję, jakoś. Moim największym marzeniem jest... kąpiel
A brak kontaktu z quadem uzupełniam głównie pisaniem pracy magisterskiej
Szukam także różnych szpejów, bo wyścig zbrojeń przed sezonem enduro trwa , a tym razem efekt końcowy ma być niewąski...

stary co Ty gadasz ja 10lat .Kwestia jest taka ze potrzebuje konkretnej odp a nie jeden pisze ze trzeba drugi natpmiast ze nie.Rzeczoznawca jest to opcjia do zalatwienie nie takie sprawy się załatwiało, jak byscie nie wiedzieli ze to tylko Polska no chyba ze piszecie ze swiata.No coz dzięki za odp. ale i tak najlepiej będzie jak pojde i się zapytam osobiscie, bo jak nikt tego nigdy nie latwil to nie udzieli mi odpowiedzi 100%.Pozdrawiam

To co przedstawiłem w temacie to to, czego doświadczyłem. Był u mnie w garażu rzeczoznawca żeby zobaczyć w ogóle "co ja chcę zarejestrować" i nic o projekcie ramy nie wspominał......albo ......po prostu nie był do końca zorientowany
Ale spoko - mam kolegów, którzy rejestrowali TRIKE od podsataw, więc się zapytam jak to jest i dam znać.

p.s. to na chwilę obecną życzę dobrej kąpieli i powrotu do zdrowia,a reszta..........jakoś się ułoży

Odpowiedź przyszła błyskawicznie Cytuje ważne kwestie kolegi:

" projektu nie trzeba ani atestu na spawy, a teraz niepotrzebne są nawet papiery na silnik...................zostawia się rejestrowany pojazd na stacji diagnostycznej ( okręgowej ) i oni sami robią tam potrzebne dla nich pomiary i opisy................jak zrobione są te pomiary to dzwonią, że już wszystko gotowe i idzie się z papierami od nich do wydziału komunikacji i rejestruje się jak każdy inny pojazd"

wyjaśnienie: ONI - czyli chodzi o rzeczoznawcę i diagnostę, te 2 funkcję może pełnić również 1 osoba, czyli diagnosta (ma uprawnienia rzeczoznawcy)

Zaznaczam, że koledzy zrobili i zarejestrowali już 2 TRIKE, a aktualnie 3 jest w trakcie budowy.

To wyjaśnia wiele - znaczy się, że coś musiało ulec zmianie, albo macie rewelacyjnych diagnostów, rzeczoznawców i urzędników u siebie

Good to know!

noo i teraz właściwie dostaliśmy konkret odpowiedź.dzięki wielki a Tobie kolego aXcid życze szybkiego powortu do zdrowia.Pozdrawiam.

No drugiego takiego diagnostę, a zarazem rzeczoznawcę jakiego mamy u siebie w mieście .........to ciężko zapewne będzie znaleźć w naszym dziwnym kraju.