silnik mam od dawna. opisze jak ma wygladac przeniesienie napędu
silnik wzdluznie, polaczenie silnika skrzynia zuk zebatka napinacz
wyjscie ze skrzyni na niej 2 zebatki jedna do napędu tylu druga do przodu
przed silnikiem os i na niej 2 zebatki jedna polaczona z skrzynia, druda daje naped na przod do dyfra w oslonie
naped staly bez mozliwosci rozlaczena bo i po co

zanim zaczne budowac rame muszę wszystkie elementy wyposrodkowac, wiekszosc elementow będzie robionych na zamowienie, jedyne elementy od aut to skrzynia zuk, przerobiona będzie oczywisci, walki rzeba przstosowac, nawet piasty od fiata cc trzeba będzie przerobic, chyba tylko zaciski zostana oryginalne

Zaciski od cc się nie nadają bo pompka motocyklowa nie ma wystarczającej wielkości tłoka by je uruchomić. Będziesz musiał kilka razy po pompować nim zahamujesz. Możesz stoczyć oryginalne tarcze tak aby weszły zaciski motocyklowe. Kolejna sprawa to silnik. Wesz że jak go ustawisz wzdłużnie to siły bezwładności nie będą działały na twoją korzyść? Przy gwałtownym dodaniu gazu powiedzmy na trawersie quad może się przewrócić będąc na granicy wywrotki.

eee.... Nie rozumiem kompletnie tego. to nie jest 6.0 V8 :] O to bym się nie martwił.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bezw%C5%82adno%C5%9B%C4%87

Chociażby w silnikach sportowych w motocyklach siły są na tyle duże że motocyklem dało by się skręcać tylko w jedną stronę. Dlatego taki silnik posiada drugi dodatkowy wałek kręcący się w stronę przeciwną redukując tą siłę. zobacz sobie silnik w aucie jak się przechyla przy gwałtownym dodaniu gazu.

maciek-k_95

Wiem o co Ci chodzi ;] Ale moto to nie quad.

Co nie znaczy że tutaj tych sił nie ma. Z pewnością będzie to miało wpływ na jazdę. Tym bardziej przy niezależnym zawieszeniu i na sztywno zamontowanym silniku. Dlatego ja uważam że silnik z wałem ustawionym w poprzek quada z motocykla napędzanego kardanem będzie lepszym rozwiązaniem.

https://picasaweb.google.com/EmiliBlank ... qCptIP8zAE

Pierwsza fota schemat napędów

No nie wiem. Pełno zębatek i łańcuchów a co za tym idzie łożysk, uszczelnień i naciągów.

maciek-k_95 ma trochę racji, bardzo to skomplikowane, ale jak się nie posiada zaplecza warsztatowego jest to dosyć prosty sposób. A może trochę to uprościć, z zębatki zdawczej ze skrzyni od żuka od razu napęd na przednią i tylną oś. Skrzynia musiała by być trochę przesunięta, żeby zębatka była w osi pojazdu ale za to wychodzi mniej przełożeń.

Ten quad będzie brzęczał jak nie wiem. W dodatku jak to ma być przeprawówka to łańcuchy i zębatki nagarną tyle badziewia w błocie że szkoda gadać.

mam tu coś dla ciebie może Cię to zainteresuje cały napęd tylko byś musiał się dowiedzieć czy mocno uszkodzony:
http://tablica.pl/oferta/quad-cf-moto-5 ... DAfgx.html

Po takim pożarze to raczej wszystko na złom... Wątpię żeby cokolwiek się jeszcze nadało.

niekoniecznie. według mnie przekładnie powinny być w porządku. wymienić uszczelniacze zalać olej i powinno działać. a części nawet używane jak znajdzie to bandą drogie.sam bym w to zainwestował ale mam zarazie inna skarbonkę

Po pożarze, są po naprężeniach termicznych, nic z tego już nie uratujesz.