Witam wszystkich;)
buduje gokarta z poczciwego malucha, szerokości takiej jak maluch długość skrócona kilkadziesiąt cm.
zawieszenie w przodzie na tej zasadzie co w maluchu, tył o małym skoku na poduszkach gumowych(w fazie prób). Gokarta buduje z przeznaczeniem na asfalt ewentualny szuter do driftu itp. szczególnie zależy mi o to żeby był niski środek ciężkości tz.kierowca i silnik)
zastanawiam się nad klatka nade mną, by zrobić jak najniżej ale b było miejsce nad głową i zakończeniem przodu
teraz największym problemem jest to iz nie wiem jak zrobić dźwignie zmiany biegów po prawej stronie zamiast miedzy nogami?..
nie ukrywam.. chciałem to zrobić w miarę tanio i szybko, wiec proszę o wyrozumienie
fotki;)
https://picasaweb.google.com/1071558343 ... 41/Gokart#

Witam jako że mam trochę praktyki z budową gokarta to się wypowiem że Twój pojazd to raczej szajowóz, rurak czy bugi choćby nawet dla tego że w gokartach nie było mechanizmów różnicowych i kolumn kierowniczych z przekładnią czy maglwnic. Jeśli chodzi o projekt to dobry pomysł tylko jak na sprzęt który będzie leciał koło stówki ma kręcić kółka i pewnie wchodzić z większą prędkością w ostre zakręty to środek ciężkości zdecydowanie za wysoko w gokarcie siedzisz jakieś 5 cm nad ziemią i w ostre zakręty z dość dużą prędkością można wchodzić śmiało, no ale to kwestia jak masz zamiar jeździć nim w obecnej sytuacji klatka to podstawa.
Jeśli chodzi o przeniesienie drążka zmiany biegów na prawą stronę to proponuję Ci użycie łącznika z dwoma krzyżakami od sztycy kierowniczej z jakiegoś auta pod warunkiem że kont między dźwignią a skrzynią biegów nie będzie za duży. Oczywiście przedłużysz ten łącznik a krzyżaki będą na końcach i powinno być dobrze jednak nie próbowałem tego tak zrobić to tylko mój pomysł moim zdaniem najprostrzy ale w razie czego Carrot lub inni właściciele quadów typu sam zastosowali inne sposoby płonczenia lewarka ze skrzynią.

Fakt, masz racje środek ciężkości nie jest najniżej ale starałem się robić tak, by pojazd miał jakiekolwiek zawieszenie a najszybszym i najprostszym sposobem było własnie skopiowanie jego z fiata. By nie był sztywny bo to nie zbyt komfortowe jak na moje drogi w okolicy;) Co do przeniesienia tego drążka, to uważam ze bardzo dobry pomysł, zrobię tak jak napisałeś.

buggy będzie miało wys 130cm dł 150 i szer 120;)

szkoda, że aktualnie mój kolega jest niedysponowany przez większość czasu, a jak go trochę ma to naparwia swoje samochody. robiłem z nim 4 buggy. mieliśmy w jednym z nich skrzynie liniową, a w jednym skrzynie bez wduszanego wtecznego (wszystko na podzespołach 126p). Ja tego nie wymyślałem więc Ci nie opisze tego dokładnie. wiem że mieliśmy wszystko zrobione na prętach grubości jakies 0,4 mm

Zdejmij osłonę tunelu w maluchu i zobacz na czym polega wciskanie drążka przy wstecznym. Po prostu talerzyk przystawia do płaskownika. Jak wciśniesz drążek, talerzyk idzie w spód i jest wsteczny.


Bierzesz dwa krzyżaki z układu kierowniczego 126p, spawasz do pręta biegów, dajesz go gdzie ci pasuje i gotowe

Troszkę wysoki jest. Bardziej jak buggy wygląda. Może buggy będzie lepszym pomysłem?

P.S leszy efekt uzyskasz odwracając silnik.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1815252.html

Zdejmij osłonę tunelu w maluchu i zobacz na czym polega wciskanie drążka przy wstecznym. Po prostu talerzyk przystawia do płaskownika. Jak wciśniesz drążek, talerzyk idzie w spód i jest wsteczny.

carrot nie rozumiem przecież niechodzi o mnie bo ja tego nie robiłem i nie obchodzi mnie to jak mój kolega to zrobił napisałem jak mieliśmy biegi więc po co aluzje + maluchy mnie jakoś nie rajcują i nie wiem jakie tam są blaszki jedyną rzeczą jaką rozbierałem i naprawiałem był silnik

To nie były żadne aluzje Po prostu napisałem "jakim cudem" tak chodziło

Dzisiaj z recji tego ze miałem troszke wolnego czasu, pracowałem nad pojazdem
W galerii nowe zdj.

Zderzak jest zrobiony z osi, wybrałem ja dlatego że jest dość ciężka i solidna. Tył wzmocniłem ramą dla bezpieczeństwa, za siedzeniem na kątowniku będzie jeszcze rurka w kształcie półkola nad głowę.
miałem ostatnio wizje żeby go obudować blachą.. coś w stylu Lotusa 7
blachę będę miał niestety tylko z 3 starych dużych lodówek i innych nie potrzebnych rzeczy..

Rama pojazdu profil 50x50x4mm
kątownik 50x50x4mm

koszt?
jak dotąd elektrody 90zł
maluch 250zl
pozdrawiam

Szukaj innych kół na tył
W zeszłym tygodniu naciąłem oponę i na czas klejenia założyłem od malucha. Porażka, z dwójki się nie dało ruszyć na mokrej trawie

siwy15
Podoba mi się Twój projekt, jak go skończysz to pewnie nieźle będzie można poszaleć taką maszyną. No i z wyglądu to raczej będzie bolid niż gokart

Ps.
Wiesz ile całość waży? Trochę grube te profile na ramę. Specjalnie takie wybrałeś, czy po prostu takie były pod ręką?

johny0688
Dzięki, no mam taka nadzieje.. zobaczy się

fakt, profile grube ale takie tylo miałem niestety. Ale rama będzie solidna
dużo nie wazy, ramę z zawieszenie sam podnosiłem dwoma rękoma, a siłaczem nie jestem

-- dodano 07.05.2011 16:31 --

Pojazd już wypróbowany, tak mieliscie racje.. to jest bolid.
załozyłem opony "cross" które sam zrobiłem, wkręcając śruby z nakrętkami.
To rwał ziemie jak przystało. Niestety nie miałem aparatu
Przód muszę jakoś bardziej dociążyć po przy większej prędkosci "lata"
Przyspieszenie spore bo wciska w fotel
Postaram się dodać film w najbliższym czasie