Siema wszystkim mam zamiar w zimę wstawić do quada silnik od Yamahy yzf 750 . Tylko nie wiem jak rozwiązać wsteczny bieg . Z góry dziękuje za wszystkie porady .

Chcesz wstawić ten silnik do TEGO quada!?

Tak .Tylko ramę będę przerabiał .

zabójstwo, ale powodzenia
a co do ramy to nie tylko raz będziesz przerabiał, ramę ale i całe zawieszenie.
Te quady nie wytrzymują własnych silników, zależy jak kto jeździ ;d ale po przerobieniu mocowań silnika i troszkę ramy da się jeździć, ja już się trochę otłukłem chińczykami więc wiem...
A co dopiero takiego potwora wsadzić.
Rozmawiałem kiedyś z gościem co wsadził silniczek do eagle 250cc( który jest mocniej zbudowany od alpinusa) coś koło 500cc od ścigacza, przeróbki ramy i zawieszenia + ok 50kg. i z tego co mi pisał też nie był zadowolony po miesiącu zobaczyłem quadzika na allegro ale ktoś go kupił pewnie bo zniknął hymm.. cena była dobra.
Sporo cię pracy czeka żeby było można tym spokojnie pojeździć

Wiem że pracy będzie multum ale quad będzie miał tyle mocy że strach będzie dodać gazu tylko aby się nie rozsypał na części pierwsze , ale nikt nie wie z was jak rozwiązać wsteczny bieg ?

Działa ci opcja szukaj? Jeśli tak o na co czekasz?

W Kingway 150cc automat jest tak rozwiązane że jest z tyłu dyfer w którym są 3 przełożenia przód, luz, tył wszystko sterowane wajchą.
Mógłbyś kupić taki cały komplet osi z tym dyfrem i wtedy było by elegancko.
A ta ośka jest taka jak w 200cc i do tego jest cała w tulei i jest na pewno mocniejsza od tej w Twoim alpinusie.
Ale i tak będziesz musiał gaz sporo przykręcić ;d, żeby się nie posypało wszystko.
Dobre rozwiązanie tylko nie wiem ile mocy to wytrzyma, sam miałem to zastosować do swojej samoróbki ale robię zawieszenie niezależne.

TIGER666
To rozwiązanie jest dobre do puki dyfer nie staje się najsłabszą częścią mechanizmu napędowego;/

Nie ma już tematu , ponieważ tak sobie pomyślałem i sprzedałem moto bo akurat był klient .

To dobrze, bo już się zastanawiałem gdzie po zimie wysłać wieniec...

hehe zamiast więc mogłeś trumnę zbić z desek i coś wziąć żeby z drzewa mnie zeskrobać

zamykam bo bez sensu dyskusja.