Zainspirowany quadami prezentowanymi na tym forum, rozpocząłem budowę swojej maszyny. Pojazd powstaje już od maja, głównie w wolnych chwilach. Całość prac wykonuje we własnym zakresie.

W galerii będę prezentował na bieżąco postępy w budowie:
https://picasaweb.google.com/1059581739 ... 8jIwJX3zAE
Chętnie odpowiem na ewentualne pytania

Pozostaje życzyć powodzenia i czekać na zakończenie prac.

Fajna rakieta się szykuje
Tylko pare rzeczy.
-Nie będzie za duży?
-Od razu zmień sobie ten alternator na coś normalnego, 70-90A, bo widzę, że z tym wentylatorem często będzie używany prostownik
-No i tłumik. Wypuść go do tyłu, dając rury jak najdalej od nóg. Niestety, u mnie tak wali ciepłem, że jazda na stojąco jest nerwowa

No i zapraszam do mojej maszynki

Motronic?

Niestety nie Motronic
Co do maszyny:
-Może i wyszedł ciut za długi ale ważne, że mieści się na przyczepkę. Rozważam skrócenie tylnego wahacza, ale puki co sprawa jest otwarta.
-Alternator, pewnie pomyśle o zmianie, zależy jakie będzie zapotrzebowanie na energię.
-Chce zmienić ten wentylator i zastąpić go dmuchawą na szybę od cinquecento- po jednym na cylinder. Strumień powietrza będzie odpowiednio skierowany i są dużo mniejsze.
-Tłumik jest tymczasowy, docelowo chce przeprowadzić rury pod spodem.

Obecnie pracuje nad osią i mocowaniem tylnej zębatki.

No, mi na jazdę w nocy ledwo starcza.

No i też będzie dobre, tyko czy nie za słabe. U mnie jest wentylator z nagrzewnicy od Zuka i kapkę się grzeje.

Spróbuj bokami dawać, w terenie pozaginasz je pod spodem.
Zakładasz LPG?



W sumie Motronic klepie elektrykę

Po wstępnych testach stwierdziłem, że te silniczki są bardzo wydajne. Dodatkowo mogę precyzyjnie skierować strumień powietrza na cylindry. Wszystko okaże się w praktyce.
LPG może w przyszłości, ale też już o tym myślałem.

Nie tyle cylindry się grzeją co głowica. Jak masz możliwość, to dobre były by 2 dmuchawy. 2 na cylindry i 1 na głowicę.

Do kompletu przydała by się jeszcze jakaś chłodniczka oleju.

Poluję na taką Niedaleko mnie na szrocie stoi Pięknie Niebieskie Suzuki z chłodniczką. Jak mi jej nikt nie buchnie to w poniedziałek przywiozę

Ostatecznie można by zrobić coś na wzór radiatora na misce olejowej, ale nie wiem czy to dużo da.

Coś tam daje. Rajdowe maluchy miały 2 rodzaje chłodzenia oleju. Albo chodniczka oleju, przeważnie z Citroena ZX/Garbusa, albo aluminiowa 4-litrowa miska olejowa z żeberkami na dnie, które wraz w pędem powietrza działały jak radiator - odprowadzały ciepło z oleju.

Nie wszyscy w tym kraju są tak porąbani żeby wsadzać do quada gaz


elektrit
Mam dla Ciebie parę ważnych rad.

Zmień mocowanie wahacza do ramy bo będzie się działo to co u mnie: zamiast kręcić kołami ściskało amortyzator. Oś obrotu wahacza powinna być jak najbliżej zębatki. Popatrz sobie na zdjęcia wahacza przed i po w moim quadzie ( zdjęcia w moim temacie )

Nie jestem pewien czy ten wałek z zębatką przy silniku wytrzyma. Mój urwało w miejscu mocowania zębatki.

Co w tym złego?

Nie ma w tym nic złego ale to trochę dziwne

Rybkus dzięki za rady, przydadzą się. Myślę, że wszystkie problemy będę się starał rozwiązywać na bieżąco.