No to git, ze jeździ. U mnie zagości w zimie wydech full przelot, po testach od kwietnia wyszło, ze jest za cichy. No i będzie LPG II generacji, bo aktualnie jest I gen.

Muszę jakoś rury wyprowadzić, tłumik mam przelotowy z ibizy

Strzelałaś z rury? Wczoraj tak załatwiłem koledze wydech w B3 VR6 Jest pier*olnięcie

Nie strzelałem Tłumik środkowy w ibizie jest w serii przelotowy. Po wstępnych przymiarkach i tak nie podejdzie pod quada. Trzeba będzie pokombinować z czymś innym.

-- dodano 09.12.2011 19:37 --

Zabrałem się za przerobienie układu wydechowego. Wszystko zmierza w dobrą stronę: https://picasaweb.google.com/1059581739 ... 2081113442
Tłumik spróbuje skołować z jakiegoś motocykla, albo sam coś wyspawam

Wydech będzie szedł dołem?

Dołem, ale ponad ramą. Tłumik jakoś wkomponuje koło skrzyni.

A jak ochronisz nogę?

Po przeróbce wydech idzie bardzo blisko żeberek silnika, dodatkowo dołożę jakąś osłonę na to jedno kolanko.

Chętnie zobaczę jak to będzie wyglądać

Pracę ruszyły trochę do przodu Hamulce z przodu już podłączone. W międzyczasie przerobiłem pedał hamulca i zacząłem wzmacniać wahacze. Powstał też wydech, żeby nie katować sąsiadów przy testach maszyny. Teraz czas na zbiornik paliwa i obudowę akumulatora.

https://picasaweb.google.com/1059581739 ... 5204050738

Ten tłumik jest boski Dopracowuj maszynę Jednak pedał hamulca bym przerobił.

Akurat był tłumik z c-330 pod ręką W sumie nie spodziewałem się, ale jest fajny basowy pomruk Hamulec narazie jest ok, nic się nie gnie, a przy tym przełożeniu zatrzymuje się wszystko w miejscu. Pedał jednak faktycznie nie jest zbyt finezyjny

-- dodano 09.01.2012 20:08 --

Pracę posunęły się do przodu podłączyłem tylny zacisk, dołożyłem łożysko do wałka napędowego i wykończyłem podstopnice Niestety chwilowo utknąłem w temacie mechanizmu zmiany biegów, wykombinowałem kilka rozwiązań ale jakoś żadne nie spełnia swojej funkcji. Wszystko jest bardzo mało precyzyjne. Zastanawiam się nad mechanizmem opartym o linki. Macie może jakiś sugestie jak rozwiązać ten problem?

Zabawne bo właśnie dzisiaj o tym myślałem i jedyne co mi przyszło do głowy to właśnie rozwiązanie na linkach, a dokładnie na czterech. Dwie linki przesuwały by wałek wychodzący ze skrzyni w przód i tył, a pozostałe dwie obracały by wałek o dany kąt. Zasada działania była by mniej więcej taka jak na rysunku, jeden taki układ przód/tył i drugi niezależny lewo/prawo, gdzie linki były by w osi prostopadłej do rysunku.

Znalazłem w sieci coś takiego wydaje się być dość proste w realizacji https://plus.google.com/photos/11320832 ... 3594346497

No dobry pomysł, dużo zdjęć i opis. Coś w podobiu do mojego pomysłu na szybko, tylko prościej bo na dwóch linkach. Jedyny problem jaki może wystąpić to to, że w buggy skrzynia jest skierowana do przodu maszyny, w kładzie linki będzie trzeba wygiąć o 180 stopni, nie miałem nigdy takich w rękach i nie wiem ja z ich sztywnością.
A kiedy zdjęcia w galerii?