Coś koło 11-12/100, przez moje przełożenie (1:3) szukam zębatek na przełożenie 1:1

Pomyka 3.5kg

-- dodano Pon Wrz 19, 2011 10:39 pm --

Wspomniany Ural z gazem
http://www.motocykl-online.pl/testy/Ura ... alacja_LPG

carrot

to i tak nei dużo pali jak na 100 km,,bo jak jezdzisz wolno to zanim pokonasz 100 km to jak pisałes 2-3 jazdy koło domu,,tylko że nim w trase się nei wybierzesz za daleko,ja dziś swoim byłem pod Toruniem,około 50 km zrobiłem na 6 litrach paliwa, i ostro dawałem w palnik

Ja mam przełożenie 1:2,75 i baardzo mi brakuje większej prędkości jak mam gdzieś przejechać asfaltem.
Mój benzyny zjadłby już ze 40 litrów a nie skończyła mi się jeszcze jedna turystyczna butla gazu .

No to na obecnym przełożeniu myślę, ze tyle by gazu spalił

A policja co? Nie czepiają się? Ja nie jeżdżę po asfalcie, nie wiem, nawet jak by zareagowali.

To jeszcze podziel się ile km przejechałeś

carrot
JA swoim wszedzie jezdze,,do solca po zakupy ,po wioskach w promieniu 35 km , i pod sam toruń i bydgoszcz,widzieli mnie kilka razy ale nawet nie próbuja gonić bo wiedzą że szans nie maja jak jestem blisko lasu..

Jak by palił 6 l gazu na 50 km to bym był szcześliwy..

No to spoko Twój wygląda jak prawdziwa przeprawówka, a mój bardziej jak ośka, jeszcze te opony Na zimę planuję zrobić z Tatą prawdziwą rakietę. Quada przeprawowego 4x4 z silnikiem od Passata B4 1.9TDI. To będzie potwór


Zależnie od sposobu jazdy Tico wsyśnie od 6-8litrów gazu, więc tak czy tak się opłaca go zagazować. Butlę dajesz 11kg, czy samochodową?

carrot

11kg,,samochodówki nei miał bym gdzie tankować,sam szukam disla w automacie,ale ciązko znaleśc coś w miare taniego..a planujesz załorzyć jakieś plastiki do swojego?

Plastiki raczej nie, Osłony z blachy z przodu i tyle.

carrot
Jeśli by cię natchnęło na plastiki to chinol ma takie plastiki które śmiało można powiększyć i kosztują śmieszne pieniądze więc jak coś to się zastanów

Zobaczymy, do zimy jeszcze trochę W zimie planuję pogadać z sołtysem i chodniki odśnieżać

Kilometrów nabiłem około 50 z tym że połowa w terenie, trochę odejść na asfalcie i błocie itp. czyli prawy kciuk do końca dość często

Jak ktoś chce się bawić z gazem to radze się zaopatrzyć w porządne rękawice skórzane i gogle ochronne takie jak do szlifowania. Jak zawsze robię przy gazie w rękawicach, to jeden raz nie ubrałem. I akurat wtedy odstrzelił mi wąż od elektrozaworu. Efekt. Odmrożenie I stopnia. Gaz rozprężając się gwałtownie ma -50*. Jak się komuś poleje na rękę, to tak jak by włożyć ją do ciekłego azotu.

Święte słowa. Pamiętam jak wymieniałem filtr gazu w samochodzie. Zawór przy zbiorniku który powinien się zamknąć samoczynnie w razie szybkiego ulatywania gazu się nie zamknął i w efekcie przymroziło mi rękę do klucza. Bolesne, groźne i niemiłe.

To jest zawór bezpieczeństwa. A do zamykania wypływu gazu z butli służy inny zawór. No i co założył ktoś gaz? Bo zimno się robi, a ja mam jeszcze 1/3 butli 11kg Nikt w okolicy nie poszedł w moje ślady montując gaz do quadów więc jeżdżę sam, bo reszta stoi i narzeka na ceny benzyny

Carrot Ty w quadzie masz założoną butle 11kg?