Witam
Jestem w trakcie budowania quada samoróbki .Mam problem z układem hamulcowym. Na tylną oś pójdzie jedna tarcza która będzie zatrzymywać całą oś .Mam do dyspozycji tarczę hamulcową oraz zacisk z rozbitej audi, tylko nie wiem czy się nada pod pompę hamulcową z motocykla tylną , tzn. czy jak prawidłowo ją odpowietrzę po podłączeniu to czy to będzie dobrze hamować ? a druga sprawa to hamulce przednie, bo z przodu będą 2 bębny z fiata 126p, mam zamiar to podłaczyć pod pompę również z motocykla (takiego który ma 2 tarcze w przednim kole) . Układ hamulcowy wg. mnie ma wyglądać tak pompa hamulcowa na kierownicy która będzie hamować 2 bębny na przedniej osi, a z tylu pompa hamulcowa przy hamulcu nożnym która będzie hamować jedną tarczę z tej audi na tylnej osi . Jakie wybrać pompy żeby były wydajne i dały rade zachamować, proszę o linki lub nazwy moto. Będzie to w ogóle działać, dobrze myśle ?

Ja widzę tu kłopot. Nie wiem jaką masz pompę ale ja mocując u siebie obliczyłem wydajność ,i Ty zrób tak samo. Pompa ma skok 15 mm przy średnicy tłoczka 12 mm to daje mi chyba 15ml płynu , nie pamiętam a zapiski w garażu. Więc siłownika szukałem takiego aby wycisnął mi sprzęgło na dany luz. U cienie średnica tłoczka Audi to coś około 30 mm a 2 x maluch średnica około 20mm + luz jałowy + siła hamowania . Moim zdaniem nie wydoli.
Ja mam klamkę i pompę Yamachy. a potrzebowałem tylko do sprzęgła i skrzynia Dniepr.

czyli na tyl tarcze i zacisk z motocykla a na przód jakie zrobić hamulce ?

Ja rozwiązałem to tak że : w lewej klamce hydraulika sprzęgło . W prawej klamce mechanika hamulce przód ,a prawa noga hydraulika tył . Dając dwuobwodową pompę pod nogę możesz hamować na wszystkie koła, a możesz rozdzielić że noga obsługuje tył hydrauliki a prawa klamka przód hydrauliki, ale obawiam się że motocyklowe pompy mają za małą wydajność płynu.
W samoróbkach są dopuszczane wszystkie rozwiązania więc możesz mechanicznie uruchamiać pompę hamulcową dwa obwody ,a pompa daje na wszystkie koła. Więc klamka, linka ,dźwignia jednostronna lub dwustronna ,pompa.

Na tył może być jednostopniowa pompa hamulcowa samochodowa i da rade. A na przód robisz taki myk, że dajesz klamkę hamulca, od niej linkę na końcu linki robisz dźwigienkę do tej dźwigienki podłączasz pompę hamulcową (taką samą jak na tył) i od niej przewody hamulcowe do bębnów. Naciskając klamkę hamulca przedniego naciągasz linkę, która z kolei pociąga dźwigienkę, dźwigienka tłoczy ciśnienie na pompę i hamulce działają. Mam nadzieję że mnie zrozumiałeś.

Można dać na przód przetoczone tarcze samochodowe i zaciski motocyklowe. Prostsze i mniej skomplikowane.

Z czego dajesz silnik do tej samoróbki? Bo może takie kombinowanie w ogóle jest nie potrzebne.

Jakikolwiek dajesz silnik, załóż sobie vacuum pompę od VW, do tego pompka hamulcowa z serwem i połączyć to tak jak napisał xXsilasXx. Masz i hamulec w ręce i ręka się nie meczy. Planowałem dać u siebie całe serwo (mam hamulec w nodze) ale nie było miejsca.

Carrot a czym napędzi pompe Vacum?

Od silnika.

Tylko jak?



Nie mam pojęcia jakby miał taką pompę zamontować.

Wszystko zależy jaki daje silnik. Sam zakładałem taką w dużym fiacie, miała napęd z paska alternatora. Fiacik jeździ do dziś. Oryginalnie miał podciśnienie z dolotu, ale słabo ssało. No i można dać cały alternator np. od Corsy B, na alternatorze jest vacuum pompa, trzeba jej tylko podać olej, wystarczy zbiorniczek z olejem wyżej.

Możesz kupić podciśnieniową pompę elektryczną np w audi 100 c4 takie były. Na tył proponuję zacisk motocyklowy, ja u siebie mam czterotłoczkowy od Yamahy r6 z przodu i spokojnie zacina tylną oś:)