Po co Ci aż taki silnik? Kup coś mniejszego bo taki będzie zupełnie niepotrzebny.

Po pierwsze plany miały być takie ze miał ostro jeździć. Czyli ostre drifty przy 100km/h. Duże prędkości nic trudnego. Wiec zdecydowałem się właśnie na tego typu silnik. Ale zawiodłem się po Waszych wypowiedział ze ciężko jest na quadzie jechać te 100km/h. Nie chciałbym też ciężkiej ramy a słabego silnika jak w wielu przypadkach widziałem na forum. Nic tylko płakać. CO z tego, że jest masywnie jak nie ma z tego sprzętu frajdy.

Drifty przyy 100kmh jakaś dziura czy coś i się zabijesz.

Nie pisze tutaj o bezpieczeństwie. Po co mi coś, co nie daje mi żadnej satysfakcji. Jeśli pakujesz się np. motocykle to musisz wiedzieć ze igrasz z życiem. Po prostu coś za coś.

Oj widzę kolego że życie Ci nie miłe
Ale nie o tym temat.
Ja z takim silnikiem osobiście bym Ci polecił zrobić buggy.Bardzo fajna sprawa.Jeździłem kolegi tylko że z silnikiem od Hayabusy tak właśnie 1,3l więc jest to naprawdę sporo.Buggy było zrobione na moc,ale 180km/h(tak w samoróbce) to był pikuś,a rwanie takie że fontanna nie mała za nim.Drugą sprawą są opony na tyle
Buggy był wystarczająco szeroko zrobiony żeby sobie ostro poszaleć również i po asfalcie.Jeżeli byś coś takiego planował może jednak zrobić to jest pełno tego na internecie.
100km/h quadem oryginalnym jest już ciężko na leśnych drogach,każdy quad firmowy wyciągnie ze 130-150km/h więc takie coś zadowoli już spokojnie użytkownika quada.
Tutaj masz kilka takich wariackich przeróbek:
Ten gościu ma na swoim profilu więcej filmików z takimi quadami:
http://www.youtube.com/watch?v=f0PMXnYmxWk

to jest piękny Lucek.,,pomyśl nad takim quadem,,rame od sporta i tylko silnik wmontowac,i bez problemu 250 wyciśniesz.,Lucek z filmu V-max 210

Dargas
Stary, iloma quadami Ty w życiu jeździłeś?

Co to za lucek? chodzi mi o model

Gdzie Ty tą kawe widziałeś i 325km/h widzę ze fantazja ponosi Cię nie tylko jako budowniczego Kup sobie na początek banshana w 100% ci wystarczy

Dargas
Z pewnością potniesz najnowszy model z 2012 roku tak?

Akurat. Chodzi o to że silnik można dostać w Polsce z osprzętem za 4tyś z powypadkowych motocykli. To są tak mocne motocykle że ludzie na nich gleby zaliczają, więc z tym nie będzie problemu. Po drugie, dlaczego szukacie dziury w całym? Napisałem na forum żebyście mi doradzili, pomogli. Też, co mnie dziwi, że jak jeden pisał że nie da się quadem osiągnąć 100km/h ten koleś, co ma Lucky Star bez problemu osiąga takie prędkości. Oczywiście to nie jest samoróbka, ale mimo tego na pewno seryjnie nie rozpędza się do takich prędkości. Ja nie oczekuje zbyt wiele. Chciałem mieć coś, co będzie miało masakryczne przyspieszenie v-max 200km/h. W planach najlepiej by było budować całość od podstaw. Ale niebędzie to zbyt precyzyjne i więc lepiej będzie kupić quada, w którym zmieści się silnik z motocykla.

Pisz posty starannie//maciek-k_95

Nie no spoko. Ale po co Ci te 200km/h w quadzie? To lepiej zbuduj sobie replike Lotka 7 czy tam AC kobry z silnikiem od tej kawy i będziesz miał radochę z tego, albo jakiegoś bagicza.

Lubie street fightery. Chciałem mieć streeta na miasto i w pole

Kolega pisze, że każdy sprzęt który nie jedzie 200km/h i nie ma 200km nie daje ogromnej frajdy z jazdy. Po takiej przeróbce będzie miał tylko silnik na kołach bądź pojazd quado podobny nad którym nie da się zapanować. Ktoś tutaj na forum już pisał o yzf z silnikiem r1. Quad nadawał się na parę przejażdżek po prostej ale zupełnie stracił właściwości jezdne i nawet doświadczony rider nie umiał nad nim zapanować. Quad to nie motor. Proponuję żebyś pojeździł na jakimś mocnym sprzęcie i będziesz wiedział o co mi chodzi.