to jest następca poldka.po jazdach próbnych wychodzi że stosunek mocy do masy jest całkiem niezły. mam dwa problemy i proszę o podpowiedzi 1-przerabiam na quada jak rozwiązać kierownicę i siedzenie 2- tył jest bez amortyzacji ,jakie felgi i opony zastosować .myślałem o felgach od melexa i oponach 20 x 9.5 -8.- czy wytrzymają ?chętnie przyjmę wszelkie uwagi.

no silnik byłby niezły ale najgorzej będzie przerobic siedzenie bo kierownice to nie moim zdaniem kupiłbym jakąś rame najlepiej od jawy bo jest dwu ramowa i tam wpakowac silnik z malucha, ja sam myslałem wpakowac silnik od malucha do mojego Quada ale jeszcze zobaczymy jak to będzie .
pozdrawiam

Witam!
Podoba mi się rama. Masywne i mocne profile, to podstawa w takich pojazdach.
Ale osobiście, dorobiłbym jeszcze klatkę i powstanie fajne, małe i zgrabne buggi!

jak zaczynałem budować to miało być buggy.teraz po pierwszych próbach okazało się że przyśpieszenie jest duże i szybko osiąga się dużą prędkość a kierowca siedzi za wysoko i wrazie wywrotki nie ma szans na wyskoczenie z pojazdu. dużo pewniej człowiek się czuje na guadzie gdzie można balansować ciałem.może wiesz gdzie znaleźć używaną kierownicę z manetkami od MZ .

To fakt!!!


Przykro mi, w swoich gratach nic takiego nie mam... Polecam gazete Dizmar, lub giełde motocyklową "Motobazar" czy jakoś tak...

nic od razu.narazie zrobię malunek i poganiam tak tylko koła muszę zmienić .z czasem na pewno znajdzie się jakiś grat na części. dzięki za podpowiedż.

koła zarzucone ( 22 x 12 x 8 kenda dominator ) . może ktoś podpowie do jak niskiego ciśnienia można zejść bez szkody dla opon. mam 0.5 ale wydaje się że jeszcze za dużo bo wjeżdżając na krawężnik prawie się nie uginają. niebawem wrzucę fotki.

przód 3,5 psi
tył 4 psi

dzięki . nie kumam psi ale na wskażniku mam bary i psi więc nie będzie problemu.

tu jest filmik z pierwszego terenu. te koła robią cuda . niestety brak amortyzacji z tyłu nie pozwala na pełne otwarcie przepustnicy ale i tak jest ok http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 9467265979

Wypasik, Gratulacje

gratulacje pająk
jak długo zajęło ci zbudowanie tego ścigacza

dziękuję za słowa uznania.tego cudaka kleiłem pół roku ,, po godzinach,, . powiem Wam że przeróbka jakiegokolwiek sprzętu ( poldka buggy robiłem dwa miesiące ) to pryszcz w porównaniu do budowy od podstaw i projektowania w trakcie pracy. pod koniec już miałem dość cięcia stali i zapachu spawania ale już mi czegoś zaczyna brakować

Fajne małe zgrabne buggy... Ale czemu tył na sztywno?

tył na sztywno bo mniej elementów do zepsucia.liczyłem na amortyzację oponami ale się przeliczyłem . przyczepność jest 100 % ale trochę twardo. efekt jest taki że mam ściganta , traktor i tylko trochę qłada jednak zwolnice to super sprawa , przy 1500 obrotach jest już pełna moc a 2000 się nie przekracza bo nie ma potrzeby.