Witam moja przygoda zaczęła się tak kupiłem 3 lata temu maluszka maluszek stał 2 lata, aż w końcu postanowiłem go rozebrać i zrobić quada lub buggy, zdecydowałem się na quada i kupiłem rame na allegro pod silnik 126p. Pierwsze co to przymierzyłem silnik i skrzynie czy pasuje i wszystko pasowała na tip-top to prace musiały isc dalej pierw zrobiłem z tatą układ kierowniczy później hamulce, sprzęgło, biegi, mocowanie siedzenia baku. Zrobiłem też obciążnik na przód bo quad nie miał by przyczepności przodu przy skrętach. Stacyjke zamontowałem z maluszka instalacje aby silniczek mógł odpalić. Potem pomalowałem rame i jeździłem ale bez obudowy był brzydki to zrobiłem obudowę z blachy 1,5 lub 2 (nie pamiętam) i czas na malowanie pomalowałem pojeździłem i zdecydowałem że jest za goły to zrobiłem bagażnik na przód i tył. Z tyłu załozyłem oponki 13 a z przodu są maluchowskie. Do zrobienia zostało oświetlenie.

Na przyszłość myślę go zarejestrować.

Proszę o opinie i pytania

Link do galerii: https://picasaweb.google.com/1179979145 ... /May112012

Spoko, fajnie, tylko szkoda, że link go galerii nie działa...

obudowa z blachy 2 to czołg pancerny wyszedł

blacha 1,5 jednak, a teraz galeria działa?

Teraz link działa.

Moim zdaniem konstrukcja kiepska. Silnik z tyłu... gaz, hamulec, sprzęgło i biegi jak w samochodzie... jak dla mnie to rzeczy nie do przyjęcia.
O masę quada aż boję się zapytać...

jest dobrze dobrze się prowadzi

"dobrze" to pojęcie względne

na pewno solidnie.
Drapingu bym się na tym nie podiął Ale do jeżdżenia przez błota i koleiny na dobrej oponie ma szansę przejść przez przez wszystko, chyba, że będzie zbyt głębokie błoto bo jedyna szansa na wykopanie się tego z błota to dokopanie się do twardej powierzchni, masa powinna to ułatwić

Beznadziejny rozkład masy, szerokość, stosunek mocy do masy. Poza tym jest w miarę bo będzie to na pewno jeździło i nie połamie się na kawałki.
Spróbuj przełożyć akumulator na przód, będzie lepszy rozkład.

Pozdro, krytykę bierz na klatę i daj sobie pomóc, masz szansę zrobić coś porządnego bo widać, ze robota wykonana OK tylko, że bez pojęcia o budowie quada.

Quad to to raczej nie jest, może jakieś ATV wagi ciężkiej, wydaje mi się, że wahacze mogły być inne, dające większy skok, oraz inna amortyzacja. Prześwit raczej też nie za duży, chociaż na zdjęciach nie widać. Dasz radę zmierzyć, to wtedy skok też, przy okazji. Aż się prosi o jakieś gigantyczne opony z agresywnym bieżnikiem.
Ogólnie ciekawa konstrukcja, dłuższa, większa, spokojnie dwuosobowa. Chociaż przy takich gabarytach przydało by się 4x4. Gaz i hamulec, wstawił bym na manetkach, a dźwignię zmiany biegów bliżej kierownicy. Podoba mi się, solidnie i schludnie wykonane.

I teraz moja, zaznaczam że subiektywna, ocena... pier****sz że w takie białe kropki ?!

Konstrukcja dosyć ciekawa, nie podoba mi się malowanie i zmienił bym trochę w wyglądzie, Wygląda na bardzo solidnego, ale waży pewnie z 500kg. Do rekreacyjnych przejażdżek myślę ze się nadaje.

mi chodziło tak żeby w soboty niedziele pojeździć po lesie bo mam blisko las ostatni byłem z kolegą na takim torze dla quadów, buggy kolega był rapterem 350 (miał łysawe opony na tyle) pojechaliśmy w błota on rapterem nie dał rady ja swoim dałem a masa nie przekroczy 300kg tyle że rapter szybciej się zbiera bo ma wysoki moment obrotowy

To Twoje przypuszczenia czy ważyłeś? Bo coś mi się nie chce wierzyć ze to będzie mniej niż 300kg. Ja swojego robiłem na silniku motocyklowym i dużo lżejszą konstrukcje a ważył 250kg.

Nie myślałeś o przerobieniu gazu, hamulca i sprzęgła jak w quadach?

myślałe na przerobienie sprzegła i zrobię to na powolnym czasie i zmienie kolorystyke i oponki od quaada dostani e