Kupić felgi z większym rozstawem i zrobić przejściówkę.

Na początku był chaos



potem tylko wystarczy podszlifować, podtoczyć tu i tam

Witam Cię jestem w trakcie dorabiania sobie takich dystansów zmieniających rozstaw z 4X88 na 4X98 bo kupiłem ramę od Hondy TRX i dostałem felgi 10 cali przód i tył są mi one nie potrzebne bo chce wsadzić tam felgi 12 cali . Dzisiaj przyszła mi rama i chciałem sprawdzić czy wejdzie mi felga 12 na przód i niestety mam ten sam problem co Ty rozstaw to 4x88 jak dorobię to zapodam Ci foto
pozdrawiam.

-- dodano 06.03.2014 20:25 --

http://pokazywarka.pl/8ya3gx/ to jest ta rama którą kupiłem aż trudno uwierzyć mi że te felgi to 10 cali przód i tył:))

a witam

Rozmiar felgi wizualnie dużo się zmienia za sprawą opon. Im większy balon tym felga wydaje się większa.


A koła z przodu chcę zmienić na 10" gównie ze względu na masę samych kół z malucha. Felgi są bardzo ciężkie, opony są bardzo cieżkie ponieważ mają zbrojenie z drutu które swoje waży. Zmieniając koła przednie na lżejsze amortyzatory będą mniej cierpiały a do tego zmniejszy się masa nieresorowana co na pewno wpłynie na lepsze ( czytaj bardziej precyzyjne ) prowadzenie. Dodatkowo właśnie ze względu na masę nie będę chciał zmieniać rozstawu otworów przez dystanse ale przez nawiercenie felg na mój rozstaw ( mam już upatrzone felgi które mi to umożliwią ).
W każdym razie jak będziesz miał już dystanse to pokaż co i jak.
Ale się rozpisałem
pozdrawiam

-- dodano 07.03.2014 14:40 --

A żeby nie było sucho wrzucę jakieś zdjęcia:

Kosmici z układu słonecznego tau Ceti przysłali mi paczkę a w niej trochę złomu.
Najbardziej jestem ciekawy tego żółtego amortyzatora który wleci na tył. Jest to amortyzator z KLX650 i jest tak długi i ogromny że zastanawiam się czy da się go do mnie zaadoptować.

moje dystanse już się toczą koszt to 80 zł za sztukę . Jak będę miał je już u siebie to wrzucę Ci foto


Widzę że u Ciebie postępy:)

Nie wiem czy to są jeszcze postępy czy już wygłupy




-- dodano 04.04.2014 13:37 --

Rambo rozbiera się na części pierwsze i składa na nowych częściach.

Tak było do tej pory




Tutaj widać nowy amortyzator z tyłu ale i tak musiałem go jeszcze bardziej pochylić bo było za twardo




Przymiarki dresów z biedronki



-- dodano 24.07.2014 09:57 --

Chciał bym się coś poradzić, czy jeśli chłodnicę obrócę o 90 stopni to chłodzenie się nie pogorszy ?

tak jest fabrycznie


a tak chciał bym mieć



-- dodano 27.07.2014 03:19 --



-- dodano 09.09.2014 13:16 --

Kilka krótkich migawek. Jak znajdę chwilę czasu to nagra się coś lepszego.

https://www.youtube.com/watch?v=wEelJsOQgyw

-- dodano 10.09.2014 20:27 --

https://www.youtube.com/watch?v=k3lBnFVY_QM

-- dodano 16.10.2014 17:05 --

Widzę, że zjada opony Znaczy, że jeździ jak szatan, gratulacje

A jeździ jeździ, dzięki

A jeśli o jeździe już mówimy to bawiłem się ostatnio z kwsz i teraz wychodzi brak doświadczenia. Wcześniej miałem taką sytuację, że kierownica na asfalcie bardzo ciężko chodziła za to podczas driftowania quad był niesamowicie przewidywalny i zakręty robiło się w zasadzie bez korekty kierownicą. Teraz ustawiłem kwsz tak, że kierownica chodzi bardzo lekko ale podczas driftu trzeba ciągle korygować a sam pojazd nie jest już taki przewidywalny i łatwo nim wyspinować. Dodatkowo przy takim ustawieniu ujawniły się wady związane z przednimi wahaczami tzn, jeśli koło idzie do góry to nie dość że robi się negatyw to jeszcze "skręca do środka". Na piasku nie ma to większego znaczenia ale na asfalcie opory toczenia "podnoszą" przód pojazdu którego koła właśnie schodzą się do środka w konsekwencji czego przy 30 km/h quadem jeżdżę dosłownie po całej drodze. Przy wcześniejszych ustawieniach kwsz quad miał tendencje do latania po drodze szczególnie podczas przyśpieszania ale spokojnie dało się latać ponad 100 km./h ale teraz to jest jakaś porażka. Muszę koniecznie się za to zabrać ale po prostu mi się jakoś nie chce

Jaki masz promień skrętu? Czasem warto poświęcić trochę zwrotności, szczególnie w tak sporej maszynie, aby uzyskać większą kontrolę i lekkość skrętu.Według mnie powinieneś wrócić do pierwszego ustawienia i przedłużyć ramię zwrotnicy.

Pozdrówki

Właściwie to od początku nie jestem zadowolony z układu kierowniczego.
Wspierając się teorią początkowe ustawienie zwrotnicy było na dodatni kąt wyprzedzenia sworznia czyli, że jeśli z góry patrzyłem na oba sworznie zwrotnicy to dolny sworzeń był wysunięty w stronę przodu pojazdu względem górnego ( przyjmijmy, że stoję przy prawym przednim kółku a przód quada mam po prawej stronie ). Takie ustawienie miało spowodować, że kierownica będzie łatwo się obracać za to na dziurach będzie wyrywać kierownicę z rąk.
No i tutaj pojawił się problem ponieważ wszystko było na odwrót czyli: kierownica kręciła się bardzo ciężko a promień skrętu był na tyle duży, że przy zawracaniu musiałem pomagać sobie driftem. Natomiast im szybciej jechałem na asfalcie ( asfalt nie wybacza błędów w porównaniu do piasku ) tym ciężej się skręcało. Nie mówię tutaj o zawracaniu ale o skręcaniu np przy wymijaniu dziury. Uczucie byłe takie jak by podczas lekkiego skrętu chciało się podnieść wewnętrzne tylne koło. Za to na mega dziurawym polu mogłem puścić kierownicę i quad jechał idealnie prosto.

Chciałem w końcu to zmienić, żeby i na asfalcie dało się komfortowo jeździć i niestety teraz jest milion razy gorzej. Teraz dolny sworzeń zwrotnicy jest cofnięty względem górnego ( ujemny kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy ) i skręca się bardzo łatwo a do tego znacznie zmniejszył się promień skrętu z czego byłem bardzo zadowolony natomiast pojawiły się właśnie problemy przy jeździe na asfalcie. Dosłownie nie da się jechać.

Przemyślałem to i wywnioskowałem, że muszę ustawić wahacze i drążek kierowniczy w takiej harmonii, że podczas podnoszenia i opadania kół nie będą się one schodzić do środka ( jeszcze nie wiem jakie zależności tym rządzą ).
Myślę, że czeka mnie gruntowna poprawka przedniego zawieszenia bo dopiero teraz zaczynam rozumieć błędy jakie popełniłem.
Następnym razem nagram filmik jak to wygląda w praktyce bo mam świadomość, że ciężko to sobie wyobrazić

-- dodano 04.11.2014 02:31 --

Sory za jakość poniższego filmiku ale testowałem nowy statyw i źle ustawiłem balans bieli więc nie jest najlepiej ale następnym razem powinno być lepiej.
Jak widać Rambo żyje, zamiata ulice, straszy ludzi i chce mnie zabić więc wszystko w normie

https://www.youtube.com/watch?v=XOfYcDAbMr0

-- dodano 05.11.2014 17:21 --

Tym razem filmik w lepszej jakości




-- dodano 07.01.2015 09:32 --

Uzależniłem się od nocnej jazdy więc teraz w zasadzie latam tylko po nocach.
Zawsze chciałem zobaczyć jak będzie radził sobie na śniegu i w końcu mi się udało, genialna zabawa.
W ciągu godziny takiej jazdy jak poniżej spalił mi jakieś 4,5 litra. Ni to dużo ni to mało tym bardziej, że ciągle bawiłem się nadsterownością

Taki tam krótki wycinek:

Ciągle mielonka na 3 albo 4 biegu do połowy zakresu obrotomierza
https://www.youtube.com/watch?v=U1dGHmDyH9Y

https://www.youtube.com/watch?v=HMGRCPu7SIc

-- dodano 28.01.2015 01:28 --

Mam do Was pytanie:

Budowa ramy znacznie utrudnia sprytne umieszczenie zbiornika na paliwo, który i tak już jest najmniejszy jaki znalazłem bo ma zaledwie 5 litrów. Więc wpadłem na pomysł, żeby bak przenieść gdzieś niżej ( albo pod ogon albo gdzieś pomiędzy wahaczami z przodu ). Na górze miał znaleźć się mini zbiorniczek, który doprowadzał by paliwo do gaźnika natomiast pompka paliwowa tłoczyła by paliwo z większego zbiorniczka umieszczonego gdzieś na dole ( poniżej gaźników ) do tego malutkiego na górze.

No ale całkiem przypadkowo trafiłem na takie ustrojstwo:

http://allegro.pl/pompa-paliwa-pompka-k ... 95844.html

Czy może mi ktoś powiedzieć jak to działa ? Tzn czy po podłączeniu podciśnienia paliwo będzie się "pompowało" do gaźników ?

kriss20
Witaj. Prześledziłem cały temat, i podoba mi się Twój sprzęcik Co do tej pompki to dam ci znać.

-- dodano 02.02.2015 22:54 --

Hej.
Ta pompka powinna się nadawać. Kupuj, zakładaj, i sprawdzaj.

CZARNY1983 Dzięki, ale w temacie już mało co widać bo zdjęcia z początków budowy gdzieś poznikały. W każdym razie projekt ciągle się rozwija a w najbliższych planach jest:

- wymiana paskudnych kół z przodu na jakieś 10"
- wymiana chłodnicy na ciut mniejszą żeby dało się ją gdzieś schować pod plastiki
- wymiana białej paskudnej obudowy na tą niebieską z Yamahy
- przebudowa układu paliwowego
- dokończenie układu hamulcowego
- usprawnienie układu kierowniczego + nowe wahacze przednie
- może lakierowanie ramy
- modernizacja układu wydechowego
- budowa tylnej części ramy ( ogona )
Ale najważniejszy plan ( który pochłania mój cały wolny czas ) to utylizacja opon

Pompka już do mnie jedzie, się przetestuję

Zapowiada się ciekawie. Co do przednich kół, to zmieni się wygląd quada.

Siemasz,
Słuchaj jak dokładnie zrobiłeś hamulce przód? mam problem ponieważ też mam piasty od poloneza ale założone koła od Kawasaki 700 czyli 11cali i oryginalne tarcze to nie wchodzą w grę czyli trza coś dobrać innego.
PS. dobry projekt:)

Ile już pieniędzy włożyłeś w quada ?