MZ 250 jest chyba dobrą podstawą pod quada
Wystarczy, że przyspawasz dodatkową ramę (najlepiej nadaje się rura 3/4 cala) do przedniej części ramy MZty żeby mieć gdzie przymocować wahacze , zamontujesz zwrotnice od malucha na przerobionych lub dorobionych wahaczach (lewa na prawo, a prawa na lewo i będziesz miał drążki kierownicze z tyłu a nie z przodu jak w maluchu) a jako amortyzatory zastosuj tylne amortyzatory od motoru
Wahacze najlepiej samemu wykonaj z rur, bo zawieszenie od malucha nie zapewni ci dużego skoku.
Teraz tylne zawieszenie: na oryginalnych mocowaniach wahacza musisz dorobić i zamontować wahacz amortyzowany na jednej sprężynie. Najlepiej nadaje się do tego sprężyna od malucha, ale jeśli masz możliwość toczenia to samemu wykonaj wahacz od podstaw, taki jak w oryginalnych quadach: ośka w całości (na jej końcach zamontuj piasty od jakiegoś przednio napędowca np. golfa I i będziesz miał gdzie zamontować koła) a na środku mocowana z wahaczem przez 2 łożyska stożkowe. Ośka musi mieć też mocowanie zębatki i hamulca, najlepiej tarczowego
Jeśli masz odrobinę kasy to właśnie takie rozwiązanie bym ci polecał i będziesz miał quada jak w oryginale
w sumie to przyjrzyj się dokładnie quadom jak są zbudowane i kopiuj rozwiązania
Jeśli będziesz miał jakiś problem to chętnie Ci pomogę
Pozdrawiam i miłej zabawy