jak na asfalt to możesz kombinować na teren ,hopki powodzenia życzę ale jak już się uprzesz to znajdz lżejszy silnik,ale licząc silnik 900,chłodnica 150-200,moduł 110,regulator 100 wiążka 80,za ramę może pewnie dasz ze 4500 tak ze w sumie
pewnie koło 6000 wyjdzie coś jeszcze dojdzie (opony końcówki coś z wahaczami ) i wyjdzie Ci quad do jazdy bez roboty

Ja kupuje cały moto, a resztę części odsprzedam, jeśli się uda. A jakiś lżejszy silnik niż horneta?

Zapowiada się kolejny quad z wciśniętym na chama w ramę silnikiem w którym air box jest w miejscu zbiornika paliwa, zbiornik paliwa upchany gdzie się da, każdy plastik odstaje a ponadto jest ciężkim mistrzem prostej. Jeśli nie miałeś żadnego sportowego quada to najpierw kup i pojeździj a potem buduj bo wyrzucisz tylko pieniądze a zadowolony nie będziesz. Osobiście za hondę trx400 ja zapłaciłem 6500zł i naprawdę nic ale to nic się w niej nie uszkodziło. Quada mam dobre 4 lata.

A co sądzicie o Kawasakim er6???

-- dodano 05.03.2016 14:00 --

Albo o suzukim sv650?

-- dodano 07.03.2016 15:45 --

A jaką ramę do tego? Nie chce sam spawać. Bo jak tak sobie myślę o przydziale to słaby trochę jest.

Nikt Ci nie odpisze na takie pytanie. Już wszystkie odpowiedzi dostałeś. Nikt nie dysponuje żadnymi planami do quada i nie powie Ci weź tą ramę wkręć tam a tam taką śrubę i będzie super.

Odgrzewam kotleta. Czy zna się ktoś na tyle, że wie co trzeba zrobić żeby w gaźniki żeby kciuk chodził lekko, bo zmiana rolgazu na kciuk to będzie kciuk bardzo ciężko chodził.

lżejsza sprężyna na ośce przepustnic