Wiatm mam małe pytanie jestem w trakcie robienia quada zrobiłem tylny wahacz zalozylem koła i cos to bardzo ciezko skreca jak wy robiliscie napęd na (sztywno) czy z mechanizmem roznicowym jak tak to w jaki sposob z gory dziekuje

Ja mam od Junaka B-20. Tylko, że musiałem dorobić 2 półośki. Wadą jest to że jak na zakręcie podniesie się koło to tracę napęd = dziwne wrażenia z jazdy, ale za to silnik ma lżej ciągnąć.
Małym antidotum na to jest założenie miękkich amortyzatorów z przodu. wtedy podczas skrętu koło tylne wewnętrzne "szybciej" będzie się podnosić.

a czy bez mechanizmu da się jeździć ??? ma ktoś może zrobone tak ??

No oczywiście, że można zrobić bez układu różnicowego! Sztywna oś, ja tak zrobiłem i śmigało się nieźle dopóki silnik się nie rozleciał (ale to już inna bajka). Z resztą wszystkie sportowe quady 2k, mają sztywną oś, a nie jakieś mechanizmy różnicowe. Jak widzę samoróbki z mechanizmami różnicowymi to śmiać mi się chce, jak już odwzorowywać to od najlepszych i DOKŁADNIE!
pozdrawiam

no własnie patrzyłem na wiele quadów i maja sztywną os ale czy to przy skrecie nic nie robi ?? duzo ciezej się skreca ??

Dlaczego masz jeszcze jakieś wątpliwości???? Czy inżynierowie takich marek jak Yamaha, Honda, Suzuki itd. mogli się mylić? Jeszcze raz proponuję przyjrzeć się markowym quadom 2k! I dokładnie przeanalizować co tam się zobaczyło! Żadnych mechanizmów różnicowych tam nie ma, a czy ciężko się takim sprzętem skręca to już zapytaj tych co mają. Ale ja mogę "w ciemno" powiedzieć, że łatwo. A teraz kilka porad praktycznych czyli DIY. Najlepiej żeby oś była wykonana z trochę wytrzymalszego materiału niż zwykła stal.
Mam nadzieje, że te informacje ułatwią Ci budowę quada ze SZTYWNĄ OSIĄ TYLNĄ.
pozdrawiam