Dzięki za wszystkie uwagi, były bardzo pomocne.

Po przemysleniach urodziła się następująca koncepcja:

Zeby wilk był syty i owca cała chciałbym podzielić baterie, podstawowy model miłaby masę <250 kg, naped na 4 koła, 2 biegi i predkość max 70-80 km/h. Zasięg około 50 km.
Ponieważ jedna bateria miałaby ograniczoną wydajność quad miałby ograniczenie mocy max do powiedzmy 65% mocy maksymalnej.

W każdej chwili można byłoby dołożyc (dokupić) drugą baterię. Zasięg wzrósłby do ponad 100 km w sredniotrudnym terenie, z predkością ok 50 km/h. Masa poniżej 300 kg Oczywiscie byłaby dostępna cała moc

Podstawowy model kosztowałby rozsądnie i IMO dobrze sprawdzałby się w zastosowaniach gospodarczych, pracach miejskich itp.

Po dodaniu drugiej baterii wyszedłby prawdziwy rasowy przeprawowiec.

co wy na to?

Robimy.

drgrin, jak tam postępy z quadzikiem Dzieje się cos w tym temacie czy pomysł umarł

I jak tam idą postępy nad maszyną ? I jak temat z brodzeniem poprawione czy dalej na wysokości kuł ;?

Boże gdzieś Ty chodził do szkoły Używaj przycisku pisownia
Quada masz jakiegoś chyba jakiegoś nowego bo o "Kawaskai" to nie słyszałem

Z zaciekawieniem przeczytałem... i mam pomysł (pytanie)

Czy nie lepiej od razu myśleć o "hybrydzie" - czyli akumulator rozsądnej wielkości...i wbudowany agregat.

Na dojazdówki można by jechać "na paliwie" a w terenie włączmy tryb "silecio", w razie problemu można odplić wbudowany agregat i się poratować.

Oczywiście trzeba by użyć taki silnik i falownik by hamowanie było ze zwrotem energii... by nie tracić zbędnie prądu i nie zwiększać wagi ATV przez konieczność dodania "chopera". Możliwe że udało by się zaimplementować ładowanie podczas holowania

Inna zleta takiego pojazdu to programowalne limity prędkości i programowalna rampa podczas startu. Co pozwoliło by na bezpieczną naukę jazdy takim Quadem nowicjuszom takim jak ja

Do celów komercyjnych - "radiowy pilot trenera" który pozwalał by na modyfikacje parametrów pojazdu a nawet jego awaryjne zatrzymanie.

to tak moje 3 grosze

Pomysł fajny. Myślę, że na chwilę obecną jedynym problemem będą akumulatory w tego typu pojazdach - koszt i masa.

a tu ciekawy link , co prawda go-kart ale nieźle zamiata
http://www.youtube.com/watch?v=bERjkSTYOdU&feature=related

Tak ale koszt takiego quada z napędem takim jak na filmiku będzie równy kosztowi naprawdę porządnej japońskiej maszyny.

Ee, ten lepszy

Proszę nie spamować.