Kochani , znajomy ma chęć kupić sobie TGB Blade 325cm - Pytanie najważniejsze to jak z trwałością tych Quadów , w szczególności silnik i skrzynia , ale też zawieszenie. Oczywiście trwałość zależy przede wszystkim od starego powiedzenia Jak Dbasz Tak Masz , ale wiecie pytam o trwałość przy mądrym serwisowaniu w porównaniu z np z Kymco (miał kolega tak jak ja, kupić Kymco tylko MXU 300...)

Jakie są najsłabsze punkty tych maszyn , oraz typowe wady lub usterki.

Będę bardzo wdzięczny za wszystkie info - Dziękuje Pozdrawiam i Czekam....

niech znajomy sprawdzi najpierw dostępność części do tej marki

jak mieszkasz blisko Czech to możesz się bawić w tgb - oni tam z tym szaleją inaczej daruj sobie bo w przypadku najdrobniejszej awarii albo wydasz majątek na części.
z tańszych maszyn to Kymco albo CF - możesz też ryzykować z używanym bez gwarancji ale to jest loteria..
pytanie ile chce wydać..
może zainteresuje go viewtopic.php?f=125&t=67350

Fakt, części są wszystkie, ale trzeba je ściągać z Czech. Ceny nie są jakieś astronomiczne, w dzisiejszych czasach ceny przesyłek są niskie.

jak bym się skupił na tym co jest dostępne na naszym rynku czyli Kymco i cf

z tgb może być jak z dinli , jeszcze niedawno cześci były w Niemczech dostępne niestety dinli tajwan szuka inwestora i w częściach ogólna posucha

Raczej nie, bo TGB słynie głównie z produkcji przekładni CVT dla innych producentów i skuterów, dlatego są trochę bardziej odporni na problemy z budżetem. Ale fakt, najlepiej się skupić na tym czego jest najwięcej w Polsce, bo najwięcej wsparcia społeczności. Ja osobiście kupiłem TGB bo się skupiłem na stanie. Przed tym oglądałem Polarisa Sportsmana ho 500, i szczerze mówiąc jakościowo dużej różnicy nie było np w jakości plastiku. Spore różnice za to są w zawieszeniu, bo jednak niezależne trochę nowocześniejsze. Ale ceny nowych są zupełnym nieporozumieniem.

Dzięki za informacje Panowie - Czyli ogólnie ból z dostępnością części , a jak to w takim razie jest z trwałością i awaryjnością silnika , skrzyni lub ewentualne najsłabsze punkty i typowe usterki TGB??

Jakieś odniesienie do Kymco??

Znaczy tak, póki co wszystkie części można dostać, ale kosztuje to przesyłkę z Czech i około tygodnia, oczywiście wszystko jest zamawiane przez asp group albo innych dealerów (żeby nie było że na własną rękę). Nie jest to jakiś ogromny ból. Ale jak firma się wycofa z rynku to faktycznie w Polsce będzie ciężko z częściami. Chcesz kupić nowe - kup Kymco, cf lub cokolwiek ze istniejącym wsparciem w Polsce, chcesz kupić używany - patrz na stan quada. Ja osobiście przez pół roku miałem problem tylko z elektryką - licznik nie wskazywał przebiegu ani prędkości, później przestał pokazywać cokolwiek, a teraz powodował zwarcie, ale po odcięciu kabli, wszystko jest ok. Ogólnie firma ma jakąś tam historię, jeśli chodzi o silniki, więc też nie jest to jakaś pierwsza lepsza chińska firma, mi się osobiście nic nie dzieje, a w tym dziale jest kilka tematów i z żadnego nic nie wynika. Ogólnie - wielka niewiadoma.

szczerze to zanim kupiłem Kymco badałem kilka modeli TGB a jednym nawet jechałem (TARGET 550 EFI IRS 4x4) bo takiego chciałem brać.

TGB na plus ma prześwit i umiejscowienie filtra powietrza - reszta była bez szału lub na minus (głównie masa ponad 360kg na sucho! oraz wahacze przednie z niewymiennymi sworzniami.. czyli w razie kuku na sworzniu wymieniasz cały wahacz za kolka stów zamiast gałkę sworznia za coś ok 100zł) oraz dostępność serwisu (miałem do niego 40km w jedna stronę)

Kymco (serwis) mam pod nosem ok 1km. z filtrem się uporałem i mam teraz dużo szczelniejszy i prostszy w wymianie filtr niż przewidziała fabryka - czemu zrobili takie dziwactwo nie wiem...
zawias mam lekko poniesiony i wymienione opony a to wszystko nadal na obowiązującej gwarancji
minusem są naklejki - pierwsze mycie karcherem i tyle widzialem naklejki... ale naklejkami się nie jeździ

cf ma dobry dostęp do części ale waga taka sama jak tgb... no i te przeglądy co 400km... to jest jakieś nieporozumienie... i ten koszt... jeden przegląd ok 350zł... (w Kymco co 1000km i koszt u mnie 250zł - na gotowo)

wiec jak chcesz eksperymentować bierz TGB i dziel się opiniami możne akurat będziesz zadowolonym użytkownikiem - ja wybrałem bardziej sprawdzoną opcje i nie żałuję.

ktoś może mi za chwilę powiedzieć że chwale bo chce go sprzedać ale prawda jest taka, że sprzedaję bo mam możliwość kupienia KQ 750 od znajomego gdyby nie to nawet by mi przez myśl sprzedaż nie przeszła. ja jestem zadowolony z mojej maszyny

Słuchajcie Dziękuje bardzo Wszystkim za odpowiedzi i zaangażowanie. Mega Dzięki!!!

Ten wątek na pewno przyda się kolejnym zainteresowanym ewentualnym zakupem sprzętu marki TGB.

W naszym przypadku wybór padł jednak ostatecznie na Kymco MXU 300 z 2009 roku ,który wczoraj przejechał z Nami pół Polski na przyczepce


Dziękuje BARDZO raz jeszcze wszystkim za podpowiedzi i sugestie - Dzięki

Widziałem wykonanie TGB na AC Day i ogólnie nie ma się czego czepiać, natomiast z autopsji wiem, że Kymco to bardzo dobry wybór.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka

oki dzięki

widziałem wykonanie to mało miarodajne stwierdzenie
można ew ocenić czy plastiki są ładnie spasowane
liczy się jakość materiałów z jakich zostały wykonane poszczególne podzespoły

jak kupowałem kiedyś dinli 700 to wrażenie było super, duży ładny quad, fajnie wykończony i do tego 700
rok użytkowania zrewidował moje poglądy , większość elementów, od zawieszenia do silnika było z kiepskiej jakości metalu

W moim tgb rama jest wykonana na ciut lepszym poziomie niż w Kawasaki kvf 300, które posiada kolega. Oczywiście jest to quad o generację starszy ale w każdym razie jest w miarę solidnie wykonany i wytrzymuje większe skoki czy inne upadki. Oglądałem też Polarisa Sportsmana ho 500 (2008) i szczerze mówiąc jakościowo rama na podobnym poziomie ale zapewne z lepszych materiałow wykonana w polarisie (waga), jednak szczerze mówiąc u mnie w tgb plastiki są hmm inaczej wykonane? w polarisie były bardziej matowe (może z użycia, ale wątpię) ale trochę twardsze niż w tgb, znowu w moim tgb pomimo iż nie ma lekko przedzierając się przez gałęzie to jest odporny na zarysowania, pomimo tego że jest odrobinę cieńszy.

Witam kupiłem tgb Blade 325 z 2010 z przebiegiem ok 1350 km od Pana z rocznika 42...zadbany,w bdb stanie za dobre pieniądze..
Gdy zacząłem szukać części (dopiero po zakupie hehe)to czar prysł:) aktualnie licznik pokazuje ok 2000 km jeszcze nic się nie stało... Pozdrawiam