Po prostu każdy zachwala najbardziej to czym jeździ Tak było jest i będzie Czyli wnioskując każdy quad jest najlepszy. Zależy do czego on ma służyć. Pamiętaj że quad do wszystkiego = quad do niczego.

Ja mam yamahę wolverine 350 i wiem już że cf'ki, kawy, can-ama, Hondy nie Kupię Takie tereny jakie mam u siebie Nie potrzebuje nic mocniejszego od KQ lub Yamahy Grizzly. Wystarczy fabryczny quad z osłonami i wyciągarką + jakieś opony typu maxxis zilla i wszędzie wjadę.

Nie ma sensu kopować jakiegoś nie wiadomo czego... bo może się przyda czy cos... Guzik prawda. Can-am jest najdroższy na rynku i to widać. Jest tańszy ? guzik prawda bo np Gizzly kosztuje 45 tyś zł z 2016. A ile kosztuje Can-am 850 np ? Ponad 60 tyś. Więc zostaje nam jeszcze 15 tyś na ulepszenie jednocylindrowego quada i eksploatowanie go w najlepsze. Nadal uważasz że BRP jest tańszy ?

A różnicy w błocie nie poczujesz siedząc na grizzlaku czy litrowym can-amie. Can-am to jak iphone. Telefon jak każdy ale szpan musi być

dominik011298
Jesli porównujesz ceny quadow, to porównoj modeli ktore powinny ze sobą konkurować tzn, g700 jest gole gdy wychodzi z salonu więc konkuruje on z quadem o takim samym wyposażeniu i mocy. G700 vs Outlander L 570 DPS (wersja bez bumperoów i wyciągarki) a taki Outlander np u jednego ze znanych dealerów marki teraz kosztuje 34tys zł. Dalej uważasz ze BRP jest droższe ?
A jesli uważasz ze w błocie nie czuć różnicy miedzy g700 a litrową bombą to znaczy, że na bombie nie siedziałeś

Nie obrażając ale...Wojtek. Nie wiem gdzie serwisujesz quada ale u mnie na wsi przegląd X8 po 1000km to 500zł+ do tego przeglądy 100km, 500km, 1000km itd. Czyli częściej niż w Can-amie, cena podobna.
Natomiast co do cen, mnie pełna wymiana olei (silnik, mosty, skrzynia, filtr) kosztują 110zł, najdroższym elementem w can-amie jest zestaw wał i panewki, reszta np mosty kosztują tyle samo co w CF Moto lub taniej.

Przeglądy są w Can-amie w podobnej cenie co w X8, lub taniej patrząc na mniejszą ich częstotliwość. Jednak prawdziwa różnica zaczyna się po gwarancji wtedy myślę że koszta utrzymania X8 to razy 3 lub więcej niż Can-ama. Już teraz kolegi X8 przebieg <1000km reklamacja felgi (źle odlana bije). Non stop przepala się główny bezpiecznik szklany i bezpiecznik od wiatraka, ładowanie na poziomie 11,5V serwis twierdzi że źle wyświetla i tak ma być.



Na Boga, Dominik ogarnij się, wypisujesz już takie bzdury że nie wiem jak to skomentować. Ja rozumiem że jako neofita masz potrzebę pisania wielu postów ale niech to nie będzie w imię zasady "nic na ten temat nie wiem ale i tak się wypowiem".
Fantastycznie że wiesz co kupisz a co nie, ale nie twórz filozofii co jest lepsze a co gorsze i co komu potrzebne bo niestety podstaw w postaci wiedzy nie masz żadnych. Nie znasz nawet cen rynkowych pojazdów, nie wiesz jak się nimi jeździ, nie potrafisz porównać segmentów rynku, nie znasz kosztów eksploatacji ani techniki jazdy. A tego wszystkiego można się dowiedzieć czytając twoje posty.
Can-am jest najdroższy na rynku. Pierwsze nieprawdziwe twierdzenie. Ma najwyższe ceny ale nie jest najdroższy ponieważ w segmentach rynku jego pojazdy bywają tańsze niż inne lub oferują więcej za podobną cenę lub też nie mają konkurencji w danym segmencie.

Przykłady:
Grizzly o której piszesz za 45k... Nie ma takiego quada. Za 45K możesz kupić przy odrobione szczęścia Kodiaka 700.
Nowe Grizzly 700 kosztuje u dealera 53-55K+ u niezależnego importera 49k
Odpowiednik Grizzly 700 czyli Outlander L570 DPS kosztuje (u dealera) w promocji 36K a regularnie w ciągu roku 40-41k. Czyli BRP jest 12-15k tańsze.
Nadal uważasz że BRP jest droższy?
Outlander 850 o którym piszesz nie ma odpowiednika w gamie Yamahy, nawet Outlander 650 go nie ma.

Różnicę miedzy g700 a litrowym BRP opisał ci Kacper, ja dodam od siebie że dla jeżdżących w błocie nie ma lepszego quada niż 1000ka BRP tylko do niej założysz koła 30' nie urywając osi , mostów itd. Spróbój takim kołem z kilkudziesięcioma kg błota obrócić w Grizzly.
Grizzlak to świetny sprzęt i jest jednym z 2 moich ulubionych quadów, jeden z najlepszych na rajdy i najbardziej uniwersalnych jednak na pewno nie nowy model. Apropos nowego Grizzly , koszt przeglądu po 300km z montażem podgrzewanych manetek i handbarów to 1000zł!!!

Sory za gorzkie słowa , ale musisz się jeszcze wiele nauczyć zanim zaczniesz wydawać arbitralne sądy na temat quadów.

Nie obrażamy się bo nie ma o co , przegląd x8 pierwszy 100 km potem co 700 km. Serwis w Suwałkach sprzedaje między innymi zółtki tyle bierze za przeglądy a za to renia od razu 500 zł . Mosty taniej do can ama ? rozumiem że mówisz o używanych chyba bo nie o nowych ? Masz odniesienie do x8 kolegi oki rozumiem ale na takiej podstawie mogę powiedzieć że renie to złom bo kolegi padł silnik drugi outem w bagnie cisnął też zatarł. Kolega nową renie kupił i sprzedał z przebiegiem 7 tysi bo stwierdził że się sypie bo krzyżaki padły most padł , kasy wsadził też od groma a nową kupił i to znaczy że zółtek to złom ? wcale nie bo reni jeździ sporo i te pierwsze dwa quady to używki były kupione. Quady to trochę jak loteria czasami zwłaszcza używane a że kolegi x8 pali bezpiecznik to jakaś przyczyna jest której serwis nie rozwiązał skoro sytuacja się powtarza ale to nie znaczy że wszystkie tak mają i że serwisowanie i potem utrzymanie jest droższe od can ama bo ceny wystarczy na allegro obejrzeć.

Nowy most 700$ z przesyłką więc cena porównywalna do X8

Mam odniesienie do 3 sztuk X8 i odnoszę się tylko do tej najnowszej bo w pozostałych lista jest tak długa napraw że szkoda gadać a koszt użytkowania może obdzielić 2-3 Can-amy

Taka prawda w G2 krzyżaki lecą, most sam załatwił. W odróżnieniu do X8 gdzie krzyżaki nie lecą (a jak lecą to cały wał tylny się urywa) za to wyrywają się mosty z mocowania i pęka obudowa a most się rozpada. (Mam zdjęcia pospawanego przedniego mostu gdzie wyleciał nam przez obudowę)

Oczywiście że używane to loteria i nie ma co tutaj dyskutować, natomiast w kontekście nowych wiadomo czego oczekiwać. I w przypadku X8 stosunek cena do tego co teoretycznie się za to otrzymuje jest super. Niestety potem już jest gorzej. NIe widzę jakoś specjalnie różnic w cenach części X8 i np Outlandera 800, podaj kilka przykłądów może mnie przekonasz. Ja natomiast zrobiłem analizę allegro jak sugerowałeś.
Częsci eksploatacyjne: Oryginalny pasek X8 750zł oryginalny pasek Outlander 800 450-500zł. Klocki hamulcowe są w tych samych cenach. Wentylator chłodnicy X8 1000zł, Outlander 800 500zł. Półoś do x8 800zł (używanych brak), do Outlandera 800 680zł (są używane). Przegub X8 630zł , Outlander 800 od 320zł. Krzyżak wału x8 150zł, Outlander 800 od 65zł. Itp, Itd Mogę przeszukać całe allegro, to są podstawowe części eksploatacyjne. Do tego sporo używanych do Can-ama do X8 praktycznie brak wyboru. Na koniec można tylko dodać że naprawy w X8 sa 2-3 krotnie częstsze.

Sam się tego nie spodziewałem ale wychodzi na to że Can-am jest wyraźnie tańszy w eksploatacji.

DKfan
Podaj proszę strony z takimi cenami części do canam.

allegro.pl

Oj nowa półośka oryginał brp 1400 zł a nie zamiennik to raz wiec cena inna jak porównujesz to oryginalnych części a nie zamienników tak samo przegub czy wentylator dopasuje też taniej itp a do x8 używek mało bo wiadomo krócej na rynku ale znaleźć można też i dopasować .A że Can Am na rynku jest sporo dłużej to części więcej używanych.To chyba tak nie do końca droższe w użytkowaniu.I te cf ki to chyba tak jak pisał kiedyś Łukasz kupione używki bo jakoś strasznie się sypią wg ciebie ? Albo raiderzy którzy nie ważne co by mieli to zajechać sprzęt mogą bo takich też znam .

A po co mam porównywać oryginał do oryginału, chyba mówimy kosztach użytkowania. Porównaliśmy który jest tańszy w użytkowaniu, a nie który ma tańsze oryginalne części. Rozumiem że ci to nie pasuje do twojej teorii bo stereotyp niego CF i drogie BRP okazuje się nie prawdziwy. Ale takie są realia
Półośka aftermarketowa tak samo dobra albo lepsza niż oryginał. Jeżeli zależy nam na obniżeniu kosztów to sięgamy po zamienniki. Możliwe że przegub do x8 dopasujesz taniej ale na allegro go nie ma. Mówiłeś o porównaniu cen z allegro więc porównałem.
A i tak było to porównanie na korzyśc x8 bo mogłem np porównać oryginalny pasek X8 (innego na allegro nie ma) do zamiennika Can-ama za 200zł.
Więc jak widzisz Can-am nie do końca droższy w użytkowaniu , a nawet tańszy i nie musisz dopasowywać, przerabiać itd.
Już nie mówiąc o kwestiach głupich rozwiązań w X8 jak tylny hamulec z którym walczysz, sondy lambda, chłodnicy oleju czy braku kalamitki w krzyżaku tylnego wału

Tu się mylisz bo moja teoria jest u mnie taka jaka jest to ja ci powiem most poniżej 1000 można zrobić , klocki 12 zł, krzyżak też 50, pasek też kupię tańszy wiec ? chyba twoja teoria tu jednak nie do końca pasuje wiec zamienniki a oryginały jest różnica czy nie ma ? realia też są takie że wiele części z 500 pasuje jak mamy mówić o kosztach utrzymania ale jak to się mówi każdy ma swoje racje.A sondy jakoś nie u wszystkich padają, hamulec w 500 nie walczyłem i w tym też nie ? odpowietrzałem w 500 bez problemu akurat, chłodnica oleju ? co z nią ? a Can Am paski bardzo często zerwane ,przegrzewanie silnika częste ? hmm ? itp ? bez wad jest bo nie kumam ? pękające ramy, się zdarzały , cyngiel gazu itp ? po co w reniach ramy wzmiacniają ? w nowych wahacze tylne ? sam przyznałeś krzyżaki ? ups .. wg ciebie CF Moto to awaryjne strasznie wiec ja np i olsztyniak jesteśmy wyjątkami ? ciekawe ile jeszcze takich wyjątków jest ? Bez obrazy ale to chyba z twoją teorią jednak jest nie do końca jakbyś chciał . I nie jestem zwolennikiem CF Moto nie wiadomo jakim żeby nie było ale bądźmy obiektywni w ocenach tak samo can amy mają wady i tyle , i chyba utrzymanie nie jest najdroższe w takim razie w porównaniu do cana ama a też wiadomo zależy co w którym się sypnie.

Wojtek, porównywalismy ceny z allegro, teraz widzę że już wchodzą w grę ceny od ciebie z pod palca na klawiaturze. Wiesz Ty masz klocki za 7zł a ja za darmo i tak się możemy licytować. Przeciętny użytkownik ma ceny z allegro. Szkoda czasu na dalsze dyskusje bo widzę że nie potrafisz przełamać stereotypu.
A propos bezawaryjnego quadach Łukasza to przypomnę tylko wylane amortyzatory, naprawę przedniego mostu i kłopoty z tylnym hamulcem. To taki nowy kanon bezawaryjnosci. Rzeczywiście 2 krzyżaki za 70zł każdy w Can-amie muszą przerazac.

Dziękuję za dyskusje niestety poniosłem porażkę nie udało mi się ciebie przekonać twardymi że jeżeli płacisz za części taniej to eksploatacja jest tańsza.
Dziękuję i pozdrawiam.

Oj Jacku nie spod palca tylko klocki od 500 pasują i byle jakie za tyle kupisz na allegro a że niektórych części nie ma jeszcze to nie znaczy że nie można znaleźć pasek z dayco z tego co pamiętam 300 zł i można ? można i tu nie chodzi o jakieś upieranie się tylko fakty u ciebie Can Am pewnie jeździ bezawaryjnie tak ? a mówiłem ci u mnie w ekipe dwa silniki padły , jeden nówka tak samo kupił drugiego bo ten się sypał i reklamacje goniły, i nie chodzi o porażkę bo to jest zwykła rozmowa na poziomie nawet zaznaczę a to że każdy ma swoje racje ? cóż życie i sam z chęcią bym mógł renią ganiać ale na razie nie narzekam na cf i daje radę a upieram się gdyż dla mnie jest tańsza w porównaniu do kolegów nie wszystkich rzecz jasna bo u nas prawie same żółtki i są takie też co tankują tylko jak ja, a że widzisz trzy cfki które się sypią to też nie znaczy że ogólnie jest droższa w utrzymaniu części tanie też można znaleźć a prawdę Robsson napisał że zależy co w którym quadzie padnie . A jeśli o cf Łukasza most mógł taniej zrobić amory to różnie jest w can amach nie padają ? tylny hamulec można ogarnąć.Dowody nie przekonujące niestety.
Dzięki również za dyskusję trochę nas poniosło nie w temacie i obyśmy nie musieli naprawiać a cieszyć się jazdą .
pozdrawiam

Ale co by nie mówić wolałbym trzy razy x8 (wywalilbym tylko ten tylny hamulec linkowy i dał hydrauliczny) niż Tgb1000. W x8 wszystkie problemy są znane i są gotowe ich rozwiązania. Części też są na allegro albo do dopasowania z cf500 natomiast w TGB trzeba eksperymentować na sobie samym i być skazanym na łaskę importera lub własny import z Czech.

Tgb jak patrzyłem moc 82 KM ale waga też 420 kg dużo cena za 1000 nowego nie jest zła niby ale masa jednak ogranicza, i zgadzam się z Tobą tu że puki nowy oki ale dalej to faktycznie może być ciężko. A za tą kasę renia 570 nówka , wiem wiem inny sprzęt zupełnie nie do przepraw.

O którym myślisz że nie do przepraw? TGB1000? To musi być mordęga, nie zwrotny, ciężki, toporny. Renia 570XXC, mega sprzęt, wymiana opon na 26-27 Zille i wymiata aż przyjemnie patrzeć, leżejsza o 100kg, świetne wspomaganie, genialne zawieszenie FOXa, Sprzęt praktycznie do wszystkiego od przeprawy po turystykę, tyle że nie dla 2 osób.

Znalazłem amatorskie porównanie TGB1000 z X8 i innymi quadami https://www.youtube.com/watch?v=YI2MobofLqI&t=307s
Przewag 1000TGB nad 800CF-Moto brak, wręcz X8 pokazuje się z lepszej strony.