john deere ta firma ma fajne traktory - wcale nie takie tanie:) a quady to tylko mniejsze wersje traktora. Może koledze chodziło o kosiarkę - traktorek - za ok 8-9-10 tysięcy - co prawda to prawda - w cenie chińskiego quada:)

"pomyślałem inteligencje" i nie pomogło - nie rozumiem co poeta miał na mysli

ale zapobiegawczo składam samokrytykę, kajam się i przepraszam wszystkich co "żywią y bronią"

na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że mój teść uprawia pole ciągnikiem za 7k PLN, który ma silnik od fiata 126p i nie czuje się przez to gorszy

jak to mówią: "wóz nie wóz byle zadek wiózł"n

tak tak

chińczyk czy Yamaha, byle by była waha

Nowe traktory typu : case, fendt, deutsch fahr: Ceny zaczynają się od 450 tyś zł. Większy mocniejszy z dobrym doposażeniem około 700 tyś zł. ...

Swojego czasu z ciekawości czytałem specyfikacje modeli z firmy John Deere to większość ma już napęd 4x4, do tego róznego rodzaju wspomagania kierownicy, układu hamulcowego więc Panowie - taki traktor to dopiero prawdziwy quad

Pozdrawiam

patrzcie jak to łatwo idzie zejść z tematu

z krzyża do ciągnika rolniczego

zwłaszcza że karol66 umieścił temat w dziale Media o quadach

robimy zakłady?

kto wygra,

- mohery (PiS) i krzyż zostanie.
- antymohery (Po) i krzyż przeniosą

-- dodano mniej niż minutę temu --


to akurat pasuje idealnie, mój pilot prawie poleciał przez okno. Na szczęście było zamknięte.

Widziałam to dzisiaj na demotach Polska - kraj absurdu

tak przy okazji.
Traktorów za 700 000 to w Polsce na palcach policzysz ( no może musisz od nóg dołożyć) a 99 procent to jeździ c330 z lat 70 wartości paczki fajek. Jeżdżę codziennie do pracy przez mazowieckie wsie to ludzie końmi orają.
Mam mnóstwo znajomych na wsi to sytuacja jest taka że trafi się na wieś jeden max 2 takich rolników co to mają z 100 hektarów i traktor za setki tysi ale reszta to tak żyje z dnia na dzień i czeka na dopłaty unijne a pola uprawia po to aby tych dopłat nie zabrali.

prawda jest taka że można pozyskać maksymalnie do 300 tys. zł na gospodarstwo, ale żeby tyle otrzymać, trzeba zainwestować 600 tys. Tylko poprzez inwestycje i powiększanie gospodarstwa można generować większe zyski. Mój bardzo dobry znajomy posiada spore gospodarstwo (1100ha) i trochę mi o tym opowiadał

Media często mówią tylko o tym, ile pieniędzy przeznacza się na rolnictwo. Zapomina się natomiast o tym, że pierwsze dopłaty kraje unijne wprowadziły po to, żeby utrzymać ceny żywności na stałym poziomie. I tak jest do dzisiaj. W innym wypadku chleb mógł kosztować dzisiaj np 7 zł

Teraz niestety wszystko drożeje - wiele upraw zniszczyła powódź i susza.

dobry chleb tyle kosztuje i to nie tylko u nas ale też mieliśmy okazje za wschodnią granica tyle płacić za ich "normalny" chleb