może w końcu rząd przejży na oczy że quad jest bardzo porzyteczny i zniesie durne przepisy dotyczące mocy i rejestracji

Nie widać dobrze na zdjęciu ale chyba ma blachy-dziennikarzyna z przypadku pisze <40 konny> przecież polskie prawo nie dopuszcza takich Pewnie w relacji z testu Audi A6 napisałby : <Na autostradzie A2 osiągneliśmy 250km/h> .Ale mniejsza z tym.To jest jedyna szansa dla quadów i quadowania-żeby ludzie postrzegali w większości quady jako maszyny użytkowe, a nie tylko rozrywke dla bogatych b...w.

Może ten quad zarejestrowany jest jako pojazd specjalny Zimowego utrzymania chodników.

służby drogowe jako jedyne mogą zarejestrować pojazd z kierownicą po prawej stronie (maszyny do czyszczenia ulic), więc pewnie rejestracja quada do odśnieżania również nie stanowi dla nich problemu nawet jak ma wpisane powyżej 15KW

Trochę chyba jest nieopłacalne odśnieżanie quadem bo quad dużo więcej pali i eksploatacja jest 1000 razy droższa od kosztów eksploatacji ciągnika.

No nie wiem,nie wiem-quad ma swoje zalety przy odśnieżaniu, np:
-nie niszczy chodników swoim ciężarem i rozmiarami (traktor się czasem nie mieści)
-dokładniej odśnieży,wjedzie w mniejsze dziury ,zakamarki
-odśnieży podwórko,wokół domu,co w przypadku cięższego sprzętu nie wchodzi w rachube
-kilkakrotnie niższy koszt zakupu (względem traktora,oczywiście jako nowe)
-koszt ? -myśle że podobny jak traktora (u mnie traktor bierze 60zł na godzine) ile spali quad za godzine,ciężkiej orki? tak na oko i trochę z praktyki to około 5l. reszta dla nas
-najgorsza różnica to komfort pracy-ratują tylko elektryczne gacie ala Ibisz

Swietne podsumowanie dzidzius35

jak będziesz pisał takie nic niewnoszące posty po 3 miesiącach od ostatniego posta to pewnie jeszcze nie jednego czerwonego złapiesz.

Quadqmi to i u mnie tej zimy odśnieżali chodniki Pewnie wychodzi to taniej/szybciej-tak to co odśnieży quad to by musiało robić kilka osób łopatami.Mają też ciągniki takie wąskie-akurat na chodnik.Myślę że nie wszędzie quad sobie poradzi-np. u mnie,mam do wioski kilometr,i tej zimy odśnieżyli mi tylko 4razy,Katepilar miał co spychać! oczywiście jak bym miał quada to bym mógł codziennie ''przelecieć w te i z powrotem'' Ale czy to by było opłacalne? Za 15/20tys. to można kupić traktor.Tak wygląda moja droga z domu(kilometr- bo do asfaltu to jest jej 4km.ale do wioski odśnieżają) : http://www.youtube.com/watch?v=XmBWM0z2zo8
Sam zastanawiam się nad kupnem quada-myślałem o odśnieżaniu-lecz nie wiem czy to by się opłaciło? pewnie lepiej bym wyszedł z pługiem do golfa Mieszkam w lesie , na tej drodze stoi znak '' zakaz wjazdu'' oczywiście mnie nie obowiązuje-ale przepisy zabraniają jeżdżenia poj.silnikowymi po lesie-więc nie wiem czy wywalać kasę na quada i oglądać się za siebie czy jakiś strażnik nie leci z mandatem!

skoro możesz autem to dla czego nie mógł byś quadem?

Mógłbym-czemu nie ale do pracy jeżdżę tą drogą co na filmiku-potem za wioską ona leci przez pola-tak że zataczam koło,i do pracy mam 15km.w jedną stronę.A jak bym pojechał lasem- droga taka sobie ale samochodem się nie opłaca,gdyż połowa tej drogi to nawet nie da rady wbić trójkę zresztą szkoda auta,i na asfalcie lecę 100 tak że zajmuje mi to 15min. Tyle że lasem jest ok.8km. dla quada czy motocykla to pryszcz-ale czym się wytłumaczę że jadę akurat tędy?

Chłopie nawet się nie zastanawiaj z tym quadem jako pojazd do odśnieżania, tylko szybko kupuj. Ja mam 150m drogi dojazdowej do odśnieżania i zakup quada i pługu do niego to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Po pierwsze od dwóch lat plecy nie bolą. Po drugie robię robotę w pojedynkę w 15 minut a dotychczas całą rodzinką schodziło nam 1,5h (śnieg trzeba wywozić bo wąziutko). Po czwarte ku mojemu zdziwieniu znalazły się nagle 4 podwórka do odpłatnego odśnieżania, więc paliwko się zwraca i na jakieś dodatkowe akcesoria się zarobi, a ja (póki co) z odśnieżania mam niezłą frajdę.

-- dodano 29.03.2011 18:21 --

A leśnikami się nie przejmuj bo trzeba przecież jakoś odśnieżyć drogę do domu co nie?

150m - u mnie to jest KILOMETR w jedną stronę-i drugi z powrotem-no chyba że założę jakiś super szeroki pług który odśnieży na szerokość drogi I nie porównuj drogi na osiedlu czy przy domu do drogi gruntowej w lesie!Teraz jeszcze gorzej to wygląda jak zimą! zimą śnieg wyrównuje każdy dołek i korzeń-latem to ten kilometr pokonuję na drugim biegu i nie raz ryję podwoziem.

Jeżeli przeszkody nie są wyższe niż 10 cm to quad z pługiem przejedzie. Wiesz ja nie odśnieżam tylko asfaltu, polną drogę z nierównościami również, akurat nie mieszkam w mieście.
Najlepiej jak pożyczysz sobie quada od kogoś i przejedziesz tą trase na sucho jak będzie ok to kupuj pług bo quad i tak sobie poradzi.
Pług 150cm wystarcza aby odśnieżyć drogę na raz ( w sensie jedziesz jedną stroną a wracasz się drugą).
Swoją drogą to się rozglądnij za jakąś dotacją z gminy na remont (utwardzenie drogi).