W związku z nasilającą się nagonką na quady, niestety często z powodu rażącego naruszenia zasad przez pseudoquadowców słuszną, przejrzałam dostępne artykuły traktujące o tej problematyce. Poza propozycjami zwiększenia wysokości mandatów, sankcji, czy propozycji rozwieszania linek nie spotkałam się w nich z propozycjami rozwiązań kompromisowych. Ale jeden artykuł mnie zaskoczył (26.04.2011). To chyba pierwszy artykuł w medium ogólnopolskim, w którym dziennikarz przyznaje innym niż piesi prawo do korzystania z terenu.
Cytuj:
Downhill i jazda na quadach to coraz bardziej popularne formy spędzania wolnego czasu w Beskidach. A jednocześnie utrapienie dla tych, którzy wybierają się tu na własnych nogach. Najwyższy czas, by żadna ze stron nie traktowała gór jak swoją własność - pisze Ewa Furtak...
W każdy pogodny dzień w Beskidy ściągają tysiące rowerzystów. Wśród nich jest coraz więcej zwolenników downhillu, czyli rowerowych zjazdów. Jednym z beskidzkich szczytów, na których można spotkać zjazdowców, jest Szyndzielnia. Szaleją na szlakach dla pieszych turystów. Tymczasem to jedne z najpopularniejszych tras w Beskidach, spotkać można tutaj wiele starszych osób i rodziny z dziećmi. Ludzie denerwują się i narzekają, że wchodząc na Szyndzielnię, muszą trzymać dzieci za ręce i chwilami, idąc górskim szlakiem, czują się, jakby spacerowali po ruchliwej ulicy. Trudno się im dziwić, gdy się ogląda pędzące quady lub rowery.
Rowerzyści mają swój własny, zupełnie inny pogląd na tę sprawę. - Zróbcie na Szyndzielni trasę dla zjazdowców, wtedy nikt o zdrowych zmysłach nie będzie się pchał na szlaki dla pieszych, przecież to żadna przyjemność, bo trzeba bardzo uważać i trudno rozwinąć prędkość - apelują. No i takiemu sposobowi myślenia też nie sposób odmówić racji.
Niestety, choć apele rowerzystów o wytyczenie trasy na Szyndzielni od kilku lat wspiera np. radny Przemysław Drabek na razie nie zanosi się na to, żeby coś z tego wyszło. Negatywnie do tej propozycji odniosło się bielskie nadleśnictwo, a w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach usłyszeliśmy, że już teraz w tym miejscu sieć szlaków jest gęsta. No a przecież to obszar chronionej przyrody "Natura 2000" z cennymi drzewami.
Skoro na Szyndzielni nie może się udać wytyczenie tras rowerowych, to może by spróbować np. na Skrzycznem? Niestety, na to też nie ma co liczyć. Terenów do jazdy jest tu może i więcej niż na Szyndzielni, ale większość znajduje się na prywatnych gruntach. Miłośnikom jazdy na rowerach udało się na razie tylko zrobić tyle, że mogą tu urządzać swoje zawody, ale o stałych szlakach nie ma co marzyć. Owszem, większość górali zdaje sobie sprawę z tego, że rowerzyści to dla nich cenni turyści, ale wystarczy, że ze zgodnego chóru zwolenników wyłamie się choć jedna osoba i marzenia o szlaku diabli biorą.
Jednak kłopoty ze znalezieniem miejsca dla siebie to problem nie tylko rowerzystów górskich. To samo dotyczy np. fanów coraz bardziej popularnych i coraz bardziej znienawidzonych przez pieszych turystów quadów rozjeżdżających beskidzkie lasy. Z pewnością wytyczenie tras dla czterokołowców pomogłoby choć częściowo rozwiązać problem. Coraz bardziej popularny jest też np. dogtrekking, czyli wędrówki po górach z psami. Okazuje się, że także fani tej rozrywki nie są przez wszystkich mile widziani na szlakach turystycznych. Ludzie się krzywią, zwłaszcza jeśli ktoś idzie z kilkoma psami.
Góry nie nadążają za zmieniającymi się gustami i sposobami spędzania wolnego czasu. Pora przestać udawać, że Beskidy to miejsce tylko dla turystów pieszych. Czas zastanowić się, co można zrobić, żeby bez szkody dla innych i dla przyrody każdy znalazł tutaj jakieś miejsce dla siebie. Zarówno pieszy turysta z plecakiem, jak i fan ekstremalnej i szybkiej jazdy na rowerze.
Pod artykułem jest nawet ankieta, z wyraźną przewagą głosów na TAK za wytyczeniem trasy dla quadów i rowerów. Zapewne jak zwykle nic z niej nie wyniknie.
Cytuj:
Czy w Beskidach należy wytyczyć trasy dla quadów i rowerów?
Tak 67%, Liczba oddanych głosów: 1878
Nie 32%, Liczba oddanych głosów: 883
Nie mam zdania, 1%
Źródło:
http://wyborcza.pl/1,75478,9493436,Gory ... z2BYAAEo5o