Koledzy, gospodarka leśna polega między innymi na okresowej wycince niektórych drzewostanów i nowych nasadzeniach. Trzeba tam jakoś dojechać i wrócić, a sprzęt jest ciężki. Nie polega to na pierdzeniu z tłumika przez okrągły rok. Po zakończeniu prac drogi są naprawiane, jeżeli istnieje taka potrzeba. Powstaje od razu pytanie "po co", skoro nikt nie powinien tam jeździć, ale trzeba, bo ludzie tam pracują rownież po. Jak chcecie skorzystać, to może w okresie wycinki ktoś pozwoli Wam pojeździć, ale raczej mocno się zdziwię. Jedna ciężarówka przyniesie więcej podatków za paliwo niż wszystkie quady z okolicy, a do tego wozi drzewo za miliony (obecnie miliardy) rubli.

Co tu się porównywać
http://youtu.be/1QckqAX2r-E

Nie pamiętam jak się ten pierwszy traktor nazywa ale norma spalania na pewno euro 5

A ziłem czy krazem to z obciążeniem wszędzie wjedzies

ja jeszcze myślę tak: ci ludzie którzy chcą walczyć z quadowcami, crossowcami , terenowymi, itp, nigdy ale to przenigdy nie siedzieli na quadzie crossie itp. Czują do tego wstręt bo gdzieś im tam koło ucha hałasu narobili. Ja proponuję zorganizować spotkania integracyjne z udziałem leśników, straży leśnych, innych straży, myśliwych i pokazać na czym polega nasze hobby , dać się przejechać ciężkim quadem panu jednemu i drugiemu, zjeść razem kiełbaskę z ogniska , wypić grzańca. Może po takim spotkaniu okazało by się że jesteśmy "nawet" przydatni, może pomożemy w pilnowaniu lasu przed złodziejami drzewa i kłusownikami , a i my byśmy się dowiedzieli więcej w sprawie funkcjonowania gospodarki leśnej . Może warto spróbować .

Edisonras O to chodzi żebyś nie poznał "środowiska leśnego". Są to jednostki uwłaszczone na olbrzymim majątku i strzegą tego pilnie. I porzuć myślenie białe-czarne tam jest szaro i czarno. Ostatnio przy akcji Hołowczyca; drzewa przy drodze niosą śmierć, mój brat który jest dziennikarzem od infrastruktury zobaczył ich obłudę, gdzie w środku lasu mogą wycinać hektary a dla paru drzew przy drodze jest sprzeciw.

a no zgadza się , niedaleko mnie leci S-8, wcześniej tam były lasy , jak by kto ukradł suchą gałąź to awantura na cały powiat , a jak zapadła decyzja o budowie drogi to ciężki sprzęt wyciął setki hektarów lasu w 1 miesiąc. Ja rozumiem ,że budowa drogi to budowa drogi dla dobra ogólnego -ale czy o tę jedną leśną dróżkę przejechaną przez quada warto robić takie awantury

http://dsw.doba.pl/artykul/dodajkomenta ... mentactive

Spotkał ktoś cos takiego???

Jeszcze będzie tak, że Panowie zaczną używać Yanosika do oznaczania miejsc z aparatami

Jakiś konfident ich wsypał.

Wiadomo teraz to nawet ci co na grzyby chodza mają lustrzanki na szyi

to nie jest Kirovec ?
I kamerki w d*** .... w dłoni znaczy się

Nigdy nie zrozumiem logiki ludzi łażących po lesie . Dlaczego uważają ,że to jest ich miejsce?

A no sprawdziłem Kirovec
Apropos kamerek w tylnej części ciała. A "papierzaki" kto w lesie zostawia jak nie grzybiarze

Jak zwykle wszystko nasza wina.. ale za to wycinka w środku lasu bardzo cieszy leśne zwierzątka co ? przychodzą popatrzeć jak ścina się drzewa no one to na pewno lubią. Za to jak przejedzie jakiś quad to już nie.. panika, biegają biedne, nie wiedzą co się dzieje "apokalipsa !!" i zabijają się o drzewa. Straszni są Ci quadowcy i ich wyjące maszyny.. Drogi w lesie po takich wycinkach też są dobrze spulchnione, od razu lepiej się spaceruje ludziom po koleinach po łydkę, a jak jeszcze deszczyk napada to sama radość, mają gdzie butelki po piwach wyrzucać, bo tak to by za bardzo były widoczne na równej drodze. Przynajmniej PODŁE quady nie jeżdżą bo ciężko im w takich koleinach się poruszać.
Uwielbiam to podejście ludzi do spraw o których nie mają zielonego pojęcia. Dla matołów leśników strażników najważniejsze jest to żeby quady i crossy nie jeździły po lasach, reszta może.. i niech robią co chcą.. ale NIE QUADY ! żenada.
Dobrze że u mnie nie ma takich czubów co by patrole po lasach robili, kamery wieszali itd. Jedyne co to mają manie na kopanie rowów na drogach wjazdowych do lasu, nie wszystkie, ale sporo już sobie rozkopali Panowie z artykułu trochę wtopa bo złapali matoła który wygadał wszystko, idiota ? czy może zazdrosny ? cholera wie.

Z tym nie wygramy, zawsze wszystko czego ktoś inny nie rozumie jest ZŁEM ! wątpię że to się kiedykolwiek zmieni.

POZDRO !

No zwierzęta to na pewno nie lubią quadowców. !!!! Boją się ich.
Szkoda tylko, że jeden cwany lisek wykopał sobie norę na torze po którym jeżdżę
...wytłumaczenie też się pewnie znajdzie, że głuchy..... W zeszłym tygodniu postanowiłem sobie pojeździć po podwórku no i jak mówił tak zrobił a po mojej jeździe ślady opon z robactwem wygrały nawet z karmnikiem dla ptaków mojej żony ... ach jakie zło

w warm-maz zaczęli w podobny sposób łapać kłusowników i złodziei drewna
a jak quad się nawinie to pewnie się zacznie