Czas szybko ucieka, właśnie mija 10 lat jak poznaliśmy Kapitana

Na podane w formularzach zgłoszeniowych adresy mailowe wysłaliśmy mapę z zaznaczoną trasą dojazdu do bazy rajdu.
Proszę o kontakt, jeśli taka mapa do kogoś nie dotrze.

Hie Hie, napisali w mailu do quadowców przeprawowych "jedyny możliwy dojazd" a potem wyślą nas w teren gdzie miejscowe trolle z bagien nigdy na oczy asfaltu nie widzieli

Do grona Sponsorów Wspierających dołączyła firma Oponyquad.pl http://www.oponyquad.pl, wyłączny importer marki Maxxis w Polsce. Dla zwycięzców klas ATV Sport Adventure oraz ATV Sport Extreme do zgarnięcia są vouchery o wartości 100 zł, 200 zł oraz 500 zł.

fajne nagrody, dzięki oponyquad

Przydała by się uzupełniona lista startowa Doroto Bo co niektórzy Łysi się odgrażają że jadą a na liście ich brak

Wyniki z III Rundy Przeprawowego Pucharu Polski ATV PZM Dragon Winch.

Wyniki Klasyfikacji Generalnej zostaną opublikowane jutro.

Gratulacje dla wszystkich zawodników

Poznałem zawodnika który musiał zjechać z trasy na stacje paliw w Drawsku Pom. bo organizatorzy nie dowieźli obiecanego paliwa na trasę.może wiecie cos o tym wiecej ?

Paliwo miało czekac na nas przy torze ale na całe szczęście przywieźli parę kilometrów przed torem . Co do samego pomysłu żeby zrobić tankowanie po 94-98 km to się nie popisali . No ale sam rajd był bardzo fajny

Dziękujemy za świetny rajd, extra zobaczyć to wszystko z drugiej strony obiektywu

Dla całej naszej ekipy był to pierwszy rajd, cel mieliśmy tylko jeden przejechać rajd od początku do końca i powrót w jednym kawałku co dotyczyło również naszych quadów.

Świetny klimat, sportowa rywalizacja dodaje do quadowania to coś czego brakuje podczas coniedzielnych wypraw. Gratuluję wszystkim świetnych wyników, w szczególności moim kolegom z ekipy MotoBracia Off-Road Team.

W imieniu swoim i naszej ekipy dziękujemy organizatorom za opiekę, pomoc i oczywiście organizację tak dużego przedsięwzięcia. Pozdrawiamy również wszystkich, których spotkaliśmy na rajdzie, zarówno tych z terenu jak i z bazy.

Wielkie podziękowania dla naszych dwóch pań zbierających materiał foto-wideo Marcie i Agacie, wkrótce przekażemy zebrane materiały w ręce organizatorów, a jest z czego przebierać

Dla mnie to był czwarty rajd i niestety ta edycja podobała mi się najmniej.
Co prawda trasa była bajka ale było dużo niedociągnięć
Według mojego zdania z którym nikt nie musi się zgadzać chciałbym przytoczyć swoje uwagi co by rozpatrzyć je przy następnych edycjach:
- skucha z paliwem 90km po traku to nie jest 90 km na quadzie, plus zdobywanie pieczątek i bagna to jak quad normalnie na baku robi 100 to tutaj 60 tak było w moim przypadku.
- trochę za trudne przeprawy wodne w klasie ADV dla quadów fabrycznych (tak jakby organizatorzy zapomnieli o fajnym motto z poprzedniej edycji źe ADV to tak bardziej amatorsko by zrzeszać ludzi a nie zrażać)
- bardzo dużo pieczątek przytwierdzonych do gałązek krzaczków itp, jedną to sobie przyniosłem do quada bo była wyrwana z całym drzewkiem, na poprzednich edycjach było kilka szt. a tutaj bardzo dużo.

Podejrzewam że organizacyjnie było dużo trudniej niż zawsze i nie każdy rajd będzie idealny.
Atmosfera jak zawsze super
Ludzie super
i mimo że ta edycja podobała mi się najmniej to dla mnie to są najfajniejsze rajdy

p.s. Tyle się mówi żeby drzewa owijać pasem, ludziki psujecie nam opinię, już nie mówię w lesie gdzie nikt nie widzi ale na torze gdzie są kibice którzy nawet zwracali Wam uwagę na to. WSTYD! kilka sekund nie zaważy o wyniku, a opinie mamy jaką mamy przez takie sytuacje

VEEGO, dziękujemy za wszystkie uwagi. Przyjmujemy je i wyciągamy wnioski. To prawda, że przygotowanie tej edycji było dla nas niezwykle trudne. Ponad rok trwały prace nad uzyskaniem pozwoleń na organizację, a potem przepustek na wjazd na przygotowanie trasy. O tym jak trudne i nieprzewidywalne jest to miejsce świadczy fakt opóźnienia startu z powodu nieoczekiwanych nocnych manewrów. Równie trudno było nam znaleźć miejsce na bazę rajdu. Drawsko i okolice to miejscowości typowo letniskowe. Poza polami namiotowymi, nieogrzewanymi domkami letniskowymi i pojedynczymi pensjonacikami nie ma tam nic. Wisola to jedyna miejscówka jaką znaleźliśmy. Pięknie usytuowana ale zarządzana przez nieodpowiednich ludzi. Sprężyny z dostawki, na której spałam wwiercały mi się w żebra .


Dziękuję, że zwracasz na to uwagę innym zawodnikom. Pomimo zapisów w regulaminie, zwracania na to uwagi na odprawie wciąż się to zdarza. Takie właśnie zachowania powodują, że coraz mniej jest miejsc i terenów, które chcą gościć quadowców. Wkrótce w ogóle zabraknie takich miejscówek.


Zdjęcia Doroty Zbroszko




























Mudmarker, gratulacje dla Waszej całej ekipy . Ekstra fotki. Mam nadzieję, że wkleicie z FB cały album na forum

Czy jest szansa, żeby wrzucić informację ile quadów jakiej marki/modelu wystartowało, byłoby to ciekawe zestawienie a jeszcze jakby dało się to połączyć odniesieniem do wyników.


ps. fotki super, rzeczywiście teren niesamowity i wody sporo w tym roku jak widać.
a ten quad z lufą to jaki model?

Rudy 102

A na nim Szar(yFab)ik