Marka : Suzuki Model : LTZ-400 Rok Produkcji : 2007 Historia zakupu : Po prostu się zakochałem a umiejętności posiadam od dzieciaka Modyfikacje : Gripy ODI TroyLeeDesign Plany : Narazie wszystko pasuje Odkąd pamiętam kochałem motoryzację, quady, motocykle (kibli nie
), samochody etc. Jak nadarzyła się okazja pojeżdżenia czymś, tylko wsiadałem i kita
Raczej nie jeżdżę spokojnie, ale jeszcze się nigdy nie zabiłem więc jest miód
Nie będę się tutaj rozpisywał bo nawet zdjęć po formacie kompa nie mam, ale jutro postaram się porobić jak będę mieć chwilę czasu, mam nadzieje że ciepło mnie przyjmiecie na tym forum
Jeżeli macie jakieś pytania, walcie !
Jutro jak nie zapomnę wrzucę jakieś zdjęcia, ostrzegam, nie umyłem go
... tak wiem że brudny, ale ostrzegałem
i flaczek jest... niedawno zaczęło schodzić powietrze... wie ktoś może dlaczego może schodzić ? Może jest to kwestia felgi... bo powietrze schodzi po około 24 godzinach więc raczej nie opona...
Jak już go ładnie umyje to wrzucę zdjęcia mojej ślicznotki
narazie musicie się zadowolić takimi
mam nadzieje że Wam się podoba, ja kocham ją najbardziej
Dodatkowo obok Hayabusa taty, to już trochę większy potworek