A na błoto lepsze Zille czy Mayhemy? I jaki rozmiar ma mojegi Max 1000?

Maychemy z tego co wiem, ale poza błotem są mniej uniwersalne.

Na Zillach można jeździć w zasadzie wszędzie, jedynie na ostrych skałach łatwiej rozciąć niż BH.

A o ile teoretycznie można zmieniać koła w zależności od terenu, to po pierwszej euforii raczej nigdy się tego nie chce robić i używa się jednych opon

Ja na co dzień jeżdżę sam i szybkie przeloty ale mam 2 kolegów co walą tylko błoto i techniczne przeprawy i umawiamy się co drugą niedziele o poranku żeby się ubłocić. Wtedy nie ma problemu żeby podmienić koła wiedząc jak będzie teren.

Znawcy forumowi przesiedli się ostatnio na Mayhemy z Zilli. Coś w tym musi być. Przypadek?

Jeszcze nie wiem czy 27" czy 26? Oryginalnie mam 26 w Maxie więc oceniam, że w błoto 27" będzie OK

Ja na meyhemah jezdzilem od 2012 roku , opony nadaja się do wszystkiego.
W camamie 26, a nawet 27 bez problemu, 28 no to już kwestia paska.

Mayhem 26'' jak dla mnie bardziej uniwersalna od zilli bardziej wytrzymała, w błocie różnica jest minimalna dla zilli ale reszta to już należy do mayhem szutry,podjazdy,wytrzymałość, ścieralność ogólnie bdb opona choć trochę cięzka 49 kg na zestaw 26''

Ale generalnie dobrze zakładam, że jak Zilla to 27 cali dla mnie OK a jak Mayhem to 26" bo ciężkie?
Czy w takiej konfiguracji Zilla nie będzie lepsza bo większa? Potrzebuję tych opon generalnie tylko na tematy błotne.

Na co dzień będzie coś innego lub zostawię Pitbulle 25"

Na błoto to zilla , ale jak już teren mieszany to brał bym mayhem , co do wagi to też nie ma co popadać w skrajności mój komplecik mayhem 26'' ma 49kg i wcale nie odczuwam jakichś tam mega oporów quad leci do odcięcia(Honda Rincon) ,trakcję ma super ewentualnie na twardym lekko podskakuje jak jedzie się wolno (twardy bieżnik) , co do zilli to powiem tylko tyle ,ze jak polecieliśmy w teren górzysty -kamienie ,twarde ścieżki leśne dużo zjazdów na hamulcu to w zilli klocek w przednich oponach aż się powyginał na boki i do tego mega pościerał , wina może była tego ,ze quad to był xmr i swoje waży ,ale nie zmienia to faktu ,ze zilla jest mega miękka w rozmiarze 27'' jeśli miał bym brać do outka i latać w błocie to brał bym już 28"

Idziemy konkretnie widzę, a z drugiej strony jak ma być mega błoto to nie ma wyjścia.
I do tego kuferek na zapasowe półośki pewnie będzie potrzebny

Tomku, mysle, ze paski bardziej się przydadza.
Gawronski, misiek czyli Yamaha Grizzly miala 26 meyhemy i radzila sobie, na Ukraine kolega Cukier mial megameyham 26 na kingu 750, a Ty martwisz się waga takich opon majac 1000 centymetrow pojemnosci.

Tu nie brak mocy będzie problemem, ale raczej łatwość ukręcenia półośki, czy zdemolowania zawieszenia.
Co nie znaczy, ze nie da się tak pojeździć.

No właśnie. On sobie poradzi ale żeby mnie nie poniosły emocje w tym bagnie...
Nie chcę niczego pourywać więc chciałbym bardziej uniwersalny, czytaj rozsądny rozmiar.
Outy Max Xtp jest ciężki więc sugestia z Zillami może mieś sens że będa za miękkie.
Wtedy Mayhemy 27 Mega jakieś wydają się być odpowiednie co? Do tego bagna muszę dojechać to raz. A dwa jak pisałem trochę technicznie przedzieramy się po skarpach i lesie.

Mayhem 27"? Chciałem Zille bo lekkie ale mój Outy je zmasakruje wagą na dojazdach

-- dodano 24.08.2017 07:47 --

Maychem 26" waży komplet 47kg a 27" Mega waży 58 kg (wysokość bieżnika połowę większa)
Zilla 27" waży tylko 37kg więc jest meeeega lekka

Mój PitBull 25" waży 50kg i już go lekko czuję ale jest pomijalna waga. Boję się, że 58kg Maychemów będzie już miało wpływa na napędy... i to wklejony w błoto...

Czyli albo Mayhem 26" albo Zilla 27"?

muszę kolegom powiedzieć że używanie opon 28" nie oznacza demolki zawieszenia i przegubów

tak samo jak używanie liftu 2"

w swoim czasie ujeżdżałem kawę z liftem 2" i oponkami zilla 28", miałem obawy które rozwiali mi koledzy z forum w USA
"dumb control" i wszystko w temacie

btw po 7000 km walnął przegub zewnętrzny z tyłu no i oczywiście zmieniłem górne tuleje przednich wahaczy bo tam są igiełki które od wody zardzewiały ale to po 500km

pasek powinien wytrzymać zille 28" ew można dać dedykowany zestaw daltona

no i pamiętajmy że zilla 28" ma 27,5" a 27" ma 26,6"

-- dodano 25.08.2017 12:37 --

aha i warto się cofnąć do postów sprzed 7-8 lat wtedy wszyscy latali na 25" a o oponach 26" mówiono dokładnie to samo co o oponach 28" dziś

Jak dla mnie podstawa to umiejętne bawienie się gazem- bez przegięcia , pasek można zajechać nawet na all traku wiem to z autopsji choć nie uszkodziłem go mocno ale smród i dym już szedł

No to więc jakie?!!
Zilla 27 czy Zilla 28?

Outlander Max 1000...

Waga Zilli 28" na poziomie BH1 26" więc nie ma problemu. Tylko czy przy większym ramieniu nie powstają niepotrzebne naprężenia w napędzie jak wklei się w błoto konkretnie?
Pasek mam założony wzmocniony ale reszta w oryginale.

Czy różnica między 27 i 28 jest jakaś zauważalna na +/-?
I czy w moim zawieszeniu 28" wejdzie bez problemu (bez podcinania błotników)?

A i jeszcze na co dzień?
VIPR 26" czy BH1 26" (te same wagi ale BH trochę przewymiarowany)

Zdejmuję Pitbulle Growlery BG2,5 bo chociaż jeżdżą naprawdę fenomenalnie to nie mogę przepatrzyć że są małe 25" i w moim Maxie po prostu nie pasują. Taki trochę esteta jestem...

Kiedyś chłopaki pisali na forum ,że zilla 28'' ma inną mieszankę gumy i wolniej się ściera niż 27'' nie wiem na ile ta informacja jest prawdziwa ,ale popytaj Paulusa bo on latał na takiej gumie dość długo