25" ok 61 cm (jedynka).

..ja zmierzyłem moje Dunlopy 25" i mierząc od podłogi do góry wychodzi jakieś 63cm (opony założone na quadzie)

Wychodzi na to, że może faktycznie należałoby wziąć BH 26" żeby wysokość quada poszła do góry a nie w dół. Jeżeli chodzi o szerokość to pozostawił bym 26x8 i 26x10.

..i dzięki za fatygę Robsson

Tak jak wspominałem Dunlop jest b wysoki i wyższy o wielu 25 a czasami i 26 np Zilli.
Szkoda że nastawiles się tylko na BH bo stracisz na pewno na osiagach, u mnie KQ750 na BH 26jechal max ok 105 na Carlosle 26 ponad 110 i podobne było wrażenie przy przyśpieszaniu, jakby Przybylski kilka KM. Biorąc pod uwagę masę i opory toczenia Dunlopa będzie to wyraźnie czuć

..decyduje się na te opony z powodu ich legendarnych wytrzymałości a z prędkości maksymalnych naprawdę rzadko będę korzystał. Może do wiosny zmienię zdanie, czas pokaże. Póki co jeździł będę na dunlopach. W tym czasie utwierdzę się w przekonaniu, że do szczęścia potrzeba mi jedynie uniwersalnej opony, na której można polegać bądź też może okaże się, że mój styl jazdy potrzebuje innego ogumienia

Co do prędkosci max oczywiście zgoda. Natomiast co do ewentualnych "ubytków" w przyspieszeniu w normalnej jeździe nie na co demonizować. Prawdopodobnie ich nie odczujesz. Jesli faktycznie jakieś będą.
Zeby to zauwazyć musialbyś zrobić test na swoich oponach przy konkretnym quadzie (0-100) i zrobic to samo na BH.
Podczas zwyklej jazdy nie będzie to mialo istotnego znaczenia z BH.
A co do BH nie bronie ich jak niepodległości.
Kolega niech kupuje co uważa.

Chyba lepiej byłoby zmierzyć od startu do kilkudziecięciu na godzinę, bo takie prędkości są używane najczęściej. W terenie setką się praktycznie w ogóle nie jeździ. Maszyna może być nieco mniej zrywna na 26. Przy słabszych silnikach da się to odczuć, jednak nie jest to różnica dramatyczna.
W naszej grupie wszystko jeździ na BH1 25’. Nikt nie myśli o innej gumie.

Jasne, masz racje.
Chodzi o porównanie z kreski.
Do 60-70-80. Kwestia wyboru.
Porównywalem się swoją 550 na moich walcach z kumpla g700 i róznica z kreski naprawdę byla mała.
A w zwykłej jeżdzie to czy g700, czy g550, kq 500 czy 750 w terenie idą na ile kierownik ma "kochones", generalnie podobnie. Chyba ze jazda ma być od swiateł pizda do następnych świateł.
Takie porównywanie i licytowanie nie ma sensu. To nie przepaśc jak przy polarze czy ccanamie 800/1000

Duchu_ATV
cofnij się troszke do podanych przezemnie rozmiarów i się zastanów nad nimi, ja jezdziłem 700 ale to była jazda troszke z elementami przeprawowo technicznymi, podjazdy , zjazdy ,trawersy , błotka nie lubie, w zasadzie wyrosłem, jazda po asfaltach, szutrach mniejsze i większe predkosci, Ty raczej chcesz się pobawic. Na te chwile proponuje poszukac fajnych uzywanych.

..masz na myśli np. coś takiego:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7491145603

Jesli pasuja Ci felgi , to powiedzmy ze tak . Masz tel.

Tylko dopytaj jaki tam rozstaw śrub jest bo sprzedawca nie napisał do czego to felgi.

Maq, Robsson
Pewnie mnie wyśmniejecie ale jak dla mnie różnica w osiągach jest spora, w terenie w czasie technicznej jazdy czy pzreprawowej tego nie czuć ale na szutrach czy drogach gruntowych czuć różnice przy dodaniu gazu ż equad gorzej i wolniej reaguje. To kwestia nie tylko wielkosci i masy opony ale i bieżnika, BH ma ogromne opory toczenia przez klocki ustawione prostopadle do kierunku jazdy, po prostu hamuja quada, nawet kiedys robiłem ekspoeryment, z tej samej predkości hamowałem silnikiem na BH i Carlisle i na BH stawal kilka metrów wcześniej

Kazdy ma na to swój poglad. I tyle.

Ale to nie pogląd, opory toczenia nie wynikają z poglądów tylko fizyki. Pisząc "pogląd" przedstawiasz to co napisałem jako wynik subiektywnych odczuć.

Nie DKfan, ja się z Tobą zgadzam. Osiągi będą gorsze. Zwłaszcza przy słabszym quadzie. Idzie jednak z tym żyć, tylko po co? U mnie była spora różnica, kiedy założyłem BH1 25, po wytartych i lekkich Kendach.
Jestem szutrowy długodystansowiec i trwałość gumy ma dla mnie spore znaczenie, bo asfaltu niestety czasem jest sporo. Dlatego jest Big Horn. 26’ jednak nie założę, bo muszę gonić peleton, a te nie dadzą rozwinąć skrzydeł z moimi trzydziestoma kilkoma konikami. Jak się rozbuja do dziewięćdziesiątki, to trzeba zwalniać, bo następny wiraż. Jadę zawsze ostatni i po wyjściu z zakrętu trzeba pruć, bo koledzy odjeżdżają. I tak się już kiedyś zastanawiałem, czy nie zamontować All Track.

Podoba mi się ta Wasza dyskusja.