Jakie byście polecili oponki na zimę, do śniegu... ?? czy tak jak po prostu do błota np mud lite, zilla??

Proszę o poradę..;]

Najlepiej używać po prostu opon błotnych właśnie typu zilla czy Mud Lite.

Ewentualnie jak masz za dużo kasy to proponuję opony z kolcami ITP TUNDRACROSS

mnie sprzedawca polecił na asfalt, piach i śnieg coś takiego http://www.netcar.pl/opony/quady/przeprawowe/DURO+DI2025+PowerGrip,,0,5-0,115551619,szi.html kupiłem ale wątpię by dawała sobie radę w śniegu.

ala BH.... raczej slabo je widze bo mieszanka gumy slaba w porownaniu do BH, a w zimie chyba ma to znaczenie...

DuroPowerGrip na pewno nie dają dobrze rady w śniegu, ponieważ kuzyn ma takie na eigerze i w śniegu słabo jechał... Ja lepiej jechałem na seryjnych jak on na tych a'la BH.
Patrzyłem na te ITP TUNDRACROSS i przyznam, że cena odstrasza, ale szczerze mówiąc zastanawiam się też jak one tak naprawdę dają radę. Jeżeli chodzi o lód, to może być ok dzięki kolcom, ale jeżeli chodzi o śnieg to sądząc po bieżniku nie wiem czy nie lepiej by się sprawowały coś typowo błotnego, z bieżnikiem wysokim i agresywnym...

a więc big horn będzie odpowiedni do jazdy po śniegu? sezon zimowy za pasem, kulig dzieciom trzeba będzie robić, jestem ciekaw czy sama mieszanka będzie miała aż taki wpływ na przyczepność na śniegu bo w typowej zimówce dochodzi duża ilość lameli. a ile waży BH bo moje Duro to ok. 10kg szt. czekam na porady tych co już śmigali zimą.

Ja w zimę latałem na mud lite xtr-ach. Więc tak;
- na zmarzniętej drodze koszmar
- w lesie na duktach przy małej ilości śniegu całkiem wporzo, kontrolowane poślizgi
- przy dużej ilości śniegu super jazda, ciężko się zakopać

Ja przy takiej ilości śniegu robiłem kulig dla 5 osób przy średniej wagowej 70kg. Quad szedł jak burza



Do jazdy zimowej wiele osób poleca opony typowo błotne takie jak; mud lite, mud lite xtr, zilla etc

aaaale śniegu!!!
Szczerze mówiąc już się zimy doczekać nie mogę. Zamierzam kopać zillami.

Ja w zeszłym roku na nowych zillach czułem się wyśmienicie na śniegu.. Zille mają tendencję do nieoblepiania się więc dają radę.

Ja w zeszłym roku jeździłem w kopnym śniegu w Bieszczadach na All Trackach.
Da się również na nich jeździć chociaż najlepiej pokonywać zaspy "ogniem", ale to typowe dla All Tracków.
Na lodzie przy włączonym 2x4 to jazda figurowa najlepiej stosować 4x4.
Wszystkie wyżej wymienione opony dadzą radę w tych warunkach.
Proponuję Wam tylko uważać na manszety i najlepiej po jeździe mieć możliwość odstawienia quada do ogrzewanego garażu. W przeciwnym wypadku rano (przy ujemnej temperaturze) jest masakra, nie można gada ruszyć (uwaga w Grizzly z EPS nie przekręcać kierownicy na siłę jak zamarznięty można uszkodzić EPS).

A jak sprawują się bighorny zimą?

Rozwad
ja śmigałem zimą na BH 1 i powiem rewelka!

nie ma znaczenia rodzaj śniegu gryzą wszystko i to ostro...

teraz powolutku zbieram się i do nowego nabytku też planuję BH1 tylko że 14 troszkę rujnuje kieszeń...

Kuzyn ma te a'la BH czyli Duro powergrip i przyznam ze gryzą nieźle i lepiej się zbierał na ubitym, ale w takim świeżym śniegu ja lepiej jechałem na seryjnych takich jak w eigerze sa czyli jakieś tam dunlop'a..

-- dodano 12.10.2009 22:15 --

co nie znaczy, że na BH źle jechał.. hehe..

Duro ma o prawie 1,5 cm niższy bieżnik od BH1 a to w sypkim śniegu dużo!

ćwiczyłem temat już zeszłej zimy. Generalnie ostro się musiałem wysilać, żeby podłogę garażu doprowadzić do stanu jako takiej używalności Nawet pomimo wylania na oblepionego śniegiem gada ponad 30l ciepłej wody przed domem.