Bardzo proszę o kilka informacji na tema tej opony.Interesuje mnie ona gdyż zamierzam zmierzyć się z różnego typu błotami.Niektórzy piszą,że jest to bardzo wytrzymała opona a drudzy,żę odwrotnie.Napiszcie co o niej sądzicie lub chociaż dajcie znać,że ją macie.
Podobno konkurenetem dla tej kendy jest TITAN 589
Z góry dziękuję
Michał

Witaj.
Poruszyłeś już ten temat w grudniu! Tam sporo na o oponach napisał Pan Jacek Bujański.
Ja założyłem na tylną oś takie opony i zrobiłem na nich ok. 150km. W porównaniu z fabrycznymi Dunlopami to "niebo, a ziemia". Rzeczywiście w błocie spisują się świetnie.
Jednak wszystkie walory opon K-299 poznam jak założę je jeszcze na przednią oś. Pozdrawiam.

Miałem takie oponki w Kawasaki Praire 650 i spisywały się super a pozatym cena w porównaniu do Titan lub Maxis , jest zdecydowanie niższa .

Dzięki wielkie za informacje.Są mi bardzo potrzebne
Czekam na kolejne sugestie

kenda k299 ze swoja cena jest chyba najlepsza opona dostepna na naszym rynku,titan jest 2 razy droższy i bardziej wytrzymały.sam używałem kende k299 i nic innego bym nie kupił.gorąco polecam

Mam takie opony w Grizzly...rewelacja! Po zmianie z Dunlopów nie poznał bym że jadę tym samym quadem.Gorąco polecam.

Mialem dzisiaj pierwsza jazde na tych oponach, rozmiar taki sam ja seryjne Dunlopy w Grizzly 660, wiec 25 cali. Jako,ze Dunlopy mialy tyko 700km przebiegu, to mam praktycznie porownanie nowych opon.
Warunki: Kopny scieg, lod na drodze, bloto, góry piaskowe
K299:trochę rzuca na boki przy szybkiej jezdzie i nie wiem o zgrozo, czy na oryginalnych nie bylo lepiej. Mowie o jezdzie po polnych osniezonych drogach koleinach itp.. Duzo lepiej niz Dunlopy przy ostrych podjazdach po piachu. Swietne trzymanie boczne na trawesach zboczy. Bardzo dobre trzymanie na zakretach. Niezla w blocie.
Najwieksze wrazenie robi piach i trzymanie boczne. Bardzo dobrze się nimi hamuje ale już przy przyspieszaniu sporo buksuja. To jest jednak bieżnik kierunkowy.
Jest jednak pewien aspekt nieco podważający powyzsze spostrzeżenia : utwardzilem zawieszenie o jeden stopien. To może wplywac takze na boczne trzymanie...tym nie mniej opony sa bardzo dobre i wbrew temu co ktoś gdzies napisał, sa dobre na snieg.

Miałem również wczoraj pierwsze jazdy na oponkach KENDA BEAR CLAW.
Wcześniej jeżdziłem na MUD LITE-ach.
Chciałem kupić znowu Mudy a Kendy kupiłem z konieczności. Nie byłem z tego zadowolony ale mus to mus opony trza zmienić.
Szczerze mówiąc rozczarowałem się na plus. Kendy sprawdziły się w terenie na 95% Teren był trudny, strome podjazdy na śniegu, trochę bagienka, rzeczka - płockie klimaty, trasa RR
Mogę gorąco polecić te opony. Cena opon niska a właściwości trakcyjne BDB minus
Lecz jeśli miałbym wybierać Kenda czy MUDy w podobnej cenie tak jak jest w USA to bez wątpienia wybrałbym MUD LITE ale już w rozmiarze 26
Pzdr

Witam. Cały czas uzytkuje te opony i uwazam ze sa super. Bardzo wytrzymałe. Zrobiłem na nich 4000km i są w stanie bardzo dobrym. W błocie , wodzie, lesie itp. sprawują się znakomicie. trochę gorzej na piasku no i oczywiście asfaldzie. Nigdy nie złapałem żadnej gumy. Polecam.

Uff to bardzo pocieszające
Na fabrycznych dunlopach w trakcie przejechanych na nich 1400 km, dwukrotnie złapałem gumę
O podatności kendy na przedziurawienia jeszcze nie mogę się wypowiadać z uwagi na to, że moje są jeszcze owłosionymi dziewicami
Włoski niedługo im "zdepiluję", ale "dziewicami" niech pozostaną jak najdłużej

Odgrzebuję temat bo chciałbym się jeszcze zapytać jakie ciśnienie macie w tych oponach do jazdy w terenie? Mówie o rozmiarze 25x12.50x10.00 Na oponie jest podane 0,35 ale wydaję mi się to za dużo bo opona wogle nie pracuje. Z góry dzięki!