A może polecicie kask z odpinaną szczęką, blendą i daszkiem? Lubię czasem przekąsić jakąś muchę podczas jazdy. Do tej pory, już ponad 6 lat jeżdżę wyłącznie w kasku otwartym.

Hardcorowiec,,,, ja ciągle bym obrywał jakimiś gałęziami po twarzy a i w razie gwatlownego rzucenia na kierownice czy bagaznik otwarty kas jest mniej bezpieczny.
Przeglądałem sporo modeli kasów w największym europejskim sklepie internetowym FCMoto i ewentualnie wchodza w gre chyba tylko kaski hybrydowe Givi http://www.fc-moto.de/GIVI-HPS-X01D-Tou ... tem-Helmet

Na gałęzie skuteczna jest szyba. Nigdy jeszcze w pysk nie dostałem, ale i po gęstych krzakach nie jeżdżę. Szczękowy jest cieplejszy, ale latem zdecydowanie lepiej mi się jeździ z odkrytą gębą.

No to moja propozycją jest w sam raz. Jedyny taki kask na rynku

jeszcze raz zapytam o ten kask czy macie jakieś opinie ...
http://allegro.pl/kask-airoh-twist-colo ... 40242.html

DKfan Twoja propozycja wydaje się bardzo ciekawa

wiecie co, czytam to i nie wierze.........................jedź chłopie zobacz na żywo, przymierz czy pasuje i tyle, takie pytanie o opinie na podstawie zdjęć, to jak szukanie h...ka do dupy, ile można o tym pisać?????????? co człowiek to opinia.............

więc polecam taki kask, rozwiąże wszystkie TWOJE problemy, z gałęziami włącznie i od razu zbroje,

PACOsca to dość nowy model więc jeszcze niewiele osób go używa. Moja żona w nim jeździ a i ja parę razy używałem gdy mój się prał. Używam wyższego modelu Terminator2 i trudno mi wykazać w czym jest lepszy. Oba są bardzo wygodne z tym że Twist ma lepiej zaprojektowane miejsce na uszy. Jedyna cechą charakterystyczna Airochow to taka że trzeba dobierać gogle fizycznie w sklepie do kasku bo nie każde dobrze pasują że względu na szeroki wizjer kasku.

Oni_2 nie wiem o co ci chodzi? Klimakterium jakieś czy co? Nie wnosisz nic do tematu, a jak nie jesteś w stanie tak nad nerwami zapanować to poprostu nie czytaj tego tematu.

Nie proszę o opinie na podstawie zdjęcia tylko osòb jak
DKfan które miały bądź mają doczynienia z tym kaskiem .
Nie ma sensu wchodzić w dalszą dyskusje .

DKfan jak bym zacisnął pośladki to może i na TERMINATORA bym się skusił ale na moje jazdy Twist powinien być wystarczajăcy.
gogle odrazu dobiore jak będe kask kupowal.
Dzięki za pomoc

Po jeździe w Terminatorze2 i Twiscie stwierdzam że jeżeli ktoś ma się żałować na wyższy model to nie ma sensu. Zdążyłem oba kaski i Twist w L był cięższy tylko o 80g. Tapicerka tak samo wygodna i i łatwa do wyjęcia. Natomiast większa ilość miejsca na uszy jest nie do przecenienia, umożliwia np wygodne umiejscowienie głośnika od intercomu. Dodatkowo jest fajna wersja kolorystyczna Camo która kosztowała nas 650zł.

no ja będe brał czarny mat żeby był pod kolor gada
potwierdziłeś mi że chyba dobrego wyboru dokonałem jesli chodzi o kask .
jak to powtarzam żonie ,,tu chodzi o bezpieczeństwo"

Zamierzam kupić kask na quada. Nie jestem specjalistą w tej kwestii, bo to mój pierwszy quad ever W oko wpadł mi kask Fox'a http://kaski-motocyklowe.sklep-outlet.pl/outlet-kask-fox-v3-flight-hlmt-a4f72ade26d37510d9fc24f801b31c0e.html. Jest napisane, że jest to kask motocyklowy, ale to chyba nie ma większej różnicy? Co sądzicie o tym kasku? Nadaje się na quada?

Oczywiście, że się nada na quada, to bardzo dobry kask. Popatrz też na Airoha Twista , tańszy i lżejszy a uważam że niczym nie ustępuje Fox-owi http://allegro.pl/listing/listing.php?b ... oh%20twist

Witam,

poszukuję kasku "uniwersalnego" dla drugiej osoby na quada. Zdarzają się u mnie sytuacje, że ktoś chce się ze mną przejechać, a ja stanowczo odmawiam z powodu braku drugiego kasku. Problem w tym, że są to osoby w różnym wieku i z różnymi rozmiarami głów.
Ja osobiście jeżdżę w S, więc zawsze będę w stanie oddać mój obecny kask dla kogoś z mniejszą głową ode mnie. Nie mniej jednak mało kto z moich "towarzyszy" mieści się w S, więc chciałbym zakupić kask dla drugiej osoby. Wolałbym, aby był to kask zamknięty, integralny (posiadający szybkę, która można podnieść/opuścić), kolorystycznie najlepiej (jeżeli to możliwe) neutralny- czarny/szary, a niekoniecznie jakiś pstrokaty.

No i właśnie tutaj pojawia się problem- jaki rozmiar tego kasku? Czy są rozmiary kasków, na które większość głów wchodzi, ale jednocześnie w miarę dobrze się trzyma? Jeżeli nie, to ma ktoś jakieś pomysły, jak to rozwiązać?

Cena- maksymalnie 500 zł, choć wolałbym coś w granicach 400 (jeżeli możliwe). Z pasażerem zawsze trzeba jeżdzić ostrożnie, nie szaleć, jednak niestety w życiu bywa tak, że może się coś wydarzyć nie z naszej winy. Bezpieczeństwo spada w takim kasku na drugie miejsce, ponieważ to obowiązek kierowcy takie bezpieczeństwo zapewnić. Chodzi tutaj bardziej o osłonę przed wiatrem i w miarę komfortowym wykorzystaniu takiego kasku.

Z góry dziękuję za poświęcony czas.

jedno jest pewne na bank nie załatwisz jednym kaskiem pasażera dorosłego i dziecka
dla dorosłego weź L
a dla dziecka uniwersalne są za 500 zł kupisz 2 szt.
ja mam już 2 kaski dorosłe + dla 1 dziecka a zaczynałem od firmy Naxa jest to całkiem solidny kask w cenie ok 300 zł

http://allegro.pl/naxa-fo3-szczekowy-ka ... 89072.html

kaski dla dzieci za 100-200 zł kupisz

http://allegro.pl/kask-dzieciecy-krosowy-4-12 lat-rozmiar-uniwersalny-i6174969046.html

ps. dla siebie warto mieć kask o wadze ok 900-1100 g.

Nie kupuj absolutnie wyłącznie jednego kasku, bo będzie za duży dla dziecka..

Dzięki wielkie za pomoc.
Co do dzieci- raczej z nimi nie jeżdżę, a jeżeli już, to z takimi, że mój kask w rozmiarze S pasuje na nie prawie tak dobrze jak na mnie.
Poszukiwałem czegoś uniwersalnego- "dla wójka, który chce się przejechać".
Ten kask, który pokazałeś- wygląda porządnie :]

Jeszcze raz, wielkie dzięki i szerokiej drogi.