Jaki kask bylby najlepszy? Z przednią szybą czy też może bez szyby, tylko z miejscem na google?

zdecydowanie z miejscem na google

Ja preferuje kask crossowy + google

Zdecydowanie z szybą- w zimie cieplej, w lecie lepsza aerodynamika(ważne podczas deszczu szyba się sama czyści gdyż woda z niej spływa, łatwiej przetrzeć szybę niz gogle po ubłoceniu, zawsze to jeden element do zgubienia mniej,mniejsze kłopoty z parowaniem,znacznie lepsza widoczność, a jesli nie mam racji to z kasku z szybą można zrobić kask bez szyby a odwrotnie raczej nie

Zbyszek

Wg mnie kask z ''daszkiem'' plus gogle to zestaw typowo na quada. Fakt ze zima wieje trochę ale szybka, czy to od gogli czy też od kasku z szybka, ma tendencje do rysowania się czy nawet pekniecia. Wtedy tylko nowe gogle i jazda.

jesli chodzi o deszcz to daszak chroni jesli chodzi o bloto to daszek chroni proste nie!!! i jeszcze jeden + daszek chroni przed sloncem

Tylko kask crossowy ze "szczeka" i z daszkiem. Pelna ochrona przed uderzeniem kierownica, daszek chroni przed sloncem. A w zimę z goglami też się da jeździć.

Bezimienny

Rzeczywiście przy jeździe ekstremalnej (całkowicie bez drogi)kask ze szczeką i daszkiem spełnia najlepiej rolę ochrony organów sterujących kierowcy.
Sam doswiadczylem w gestym lesie w otwartym kasku jak gałąź grubości dwa palce zaatakowała mnie i zamieniła usta w "murzyńskie". Dobrze, że była zima i przez godzinę całowałem śnieg to niebyło tragicznie. Ale do eksrakcji przednich zębów z okazji 11-go listopada niewiele brakowało.
Do jazdy typowo turystycznej wystarczy kask otwarty i nie przeszkadza nam nic w podziwianiu krajobrazu.
Jeżeli chodzi o gogle to warto zainwestować w podwójną szybkę która nie paruja nawet poniżej zera i tzw. "zrywki" chroniące ją przed zaniaczyszczaniem ( do kupienia w sklepach motocyklowych).
Tak zabezpieczają się zawodnicy w off-roadowej jeździe i jest to bardzo skuteczne bo w terenie trzeba widzieć wszystko dokłanie.
Pozdrawiam

Najlepiej wybież kask crossowy z goglami i daszkiem!!!
taki kask używany kosztuje z 300zł + gogle nowe(rzyby żadnych rys nie było) od70zł do 150 i jeszcze można spodkac dtoższe !!! ale lepiej mieć leprzy kask żeby chronić głowe

Zdecydowanie Lazer jest to firam produkujaca kaski dosyc dlugo i na pewno ma doswiadczenie. Google Scoot poprostu wszedzie dostaniesz szybki(najlepsze sa oczywiscie wentylowane). ja mam lazera i moge go polecic.

Google Scott + kask AGV... Bardzo ładny i wytrzymały.

paszczak ma racje też nie moge powiedziec zlego slowa o AGV bardzo dobry testowalem w normalnapogode, w upal, deszcz, i w zimie ( dodatkowo w zimiepolecam takie specjalne kominiarki pod kask i nic nie wieje) no a firmy SCOOT nie trzeba chyba reklamowac

No ja też swojego AGV testowałem w upał dziś jak pisze ten post to w zimę (ostra jazda) i jak było spore błotko spoko się spisywał a razem z kominiarą to ochrona świetna no i gogle scott masz racje mowtoi tej firmy nie trzeba chyba reklamować

Powiem tylko tyle - słuchajcie Zbyszka. Zbyszek jeździł quadem jak większość z nas nie wiedziała jeszcze o ich istnienu. Sam zaczynałem do kasku off-road + gogle ( nadal go używam do jazdy na motorze enduro ) ale zmianiłem na kask z szybą ( AGV Planet ) i teraz po paru godzinach jazdy widzę gdzie jadę, niezależnie od pogody. Odnośnie bezpieczeństwa - po paru godzinach jazdy , szczególnie w deszczowy dzień , wszyscy już mają zdjęte gogle ( nawet jeżeli wydali na nie fortunę i sprzedawca oraz napisy na opakowaniu mówiły że nie parują ), a wtedy wszystkie gałęzie celują prosto w oko , tak już jest.

Jednak po ostatnich doświadczeniach z jazdy w grupie w bardzo suchym terenie muszę przyznać, że w tych konkretnych warunkach lepszy jest kask off-road + gogle. Pod szybę kasku dostaje się dużo pyłu. Gogle motocrosowe dobrze przed nim zabezpiaczają a ponadto przy suchej i gorącej pogodzie nie ma obawy parowania gogli. Po raz kolejny dochodzę do wniosku że nie ma rzeczy uniwersalnych.