wojtus2 kmo napisał(a):
Oglądałem jeszcze zbroje na siatce Yamahy ale jak dla mnie totalna lipa.
Ja używam już mocno ponad 2 lata Yamahy i choć nie bije po oczach fluorescencyjnymi kolorami to jest bardzo ok - zero śladów zużycia i sprawdziła się ok przy moich przewrotkach.
Jakbym miał kupować coś innego to na bank nie tą UFO.
Poszukaj sobie takiej, która:
1. Ma "pentelkę" na palec wskazujący na końcu rękawów ("naciąga" jak należy rękawy bez konieczności zbyt mocnego naciągania pasków na biceps, w przypadku jakiegoś "ślizgu" po glebie też zapobiegnie przemieszczaniu się ochraniaczy łokcia).
2. Ma odpinane rękawy, razem z ochraniaczem łokcia (masa ubrań zimowych ma wszyte na stałe ochraniacze łokci, które w połaczeniu ze ochraniaczem ze zbroi krępuje ruchy).
3. Fajnie jeszcze jakby miała ochraniacz przedni "integralny" jak buzery albo przynajmniej "zakładkę" z protektora pod zamkiem błyskawicznym (generalnie chodzi o to, żebyś upadając na jakiś wystający kikut/kamień trafił w miejsce chronione ochraniaczem a nie suwakiem i Twoim mostkiem ^^).
2 pierwsze warunki spełnia na bank jedna zbroja. Nie pamiętam w tej chwili nazwy producenta ale widziałem coś takiego u gościa na jakimś rajdzie.