Hej,

Zbliża się powoli sezon czas zakupić jakiś strój warunek jest taki żeby nie przemakał było wygodnie i cieplutko brodząc ewentualnie w wodzie co polecacie?

myślałem o takich woderkach co sądzicie o tym?
http://www.przedrajdem.pl/york-wodery-p ... 10264.html

Używam podobnych i nie ma nic lepszego do "kąpieli". Minus jest taki, że w środku mokro będziesz miał - ale od potu

a ja polecam cos tanszego a równie super
zestaw OP1 ale w wykonaniu Bundeswery!
koszt ok 30 pln
pełna nieprzemakalność w obie strony!
dobra bielizna termoaktywna niezbędna!

-- dodano 23.02.2012 23:03 --

np takie

tylko pytanie czy te OP1 oddycha czy będe mokry ale od potu bo fajnie byloby założyć coś na to np. kurtke czy spodnie jakieś motocrossowe? nie widziałem tego na oczy jak to wygląda cienki gruby materiał? jak z odpornością na przetarcia?

OP 1 to kombinezon przeciwchemiczny. " Nic nie wchodzi i nic nie wychodzi ". Jak dokupisz sobie maskę MP6 to będziesz mógł snorklować na rafach A tak serio to, w woderach pływasz od potu a w OP1 od potu będziesz miał jezioro i żadna, nawet hiper super termoaktywna bielizna nie pomoże

Jeździłem w obu ubiorach i na pewno OP 1 nie opłaca się kupować ze względu na bardzo słaby materiał, wytrzymało mi tylko kilka wyjazdów. Najlepsze są wodery jednak też się przebijają od gałęzi lub jak zahaczymy o quada. Ja swoje wodery już mam nieźle połatane od uszkodzeń ale tu nie ma problemu wystarczy kupić łatkę od materacy lub pontonów i samemu nakleić (nic innego się nie sprawdza. Jeśli natomiast chcesz uniknąć przebicia woderów poleca się założenie na wierzch spodni, najlepiej wojskowych bo mocne. Co do pocenia się w woderach to oczywiście norma, ale to guma i czy założysz odzież termo czy nie i tak będziesz mieć mokro.

dołączę się do tematu ale trochę z innej strony na co dzień handluje sprzętem BHP i apteczkami (3 sklepy internetowe). Sezon zimowy się już zakończył więc nie będę pisał o bieliźnie termoaktywnej lub butach typu YETTI, HUNTER SPECIAL czy też GOODYEAR NORDCAP II (których używam prywatnie i polecam do kupienia u mnie ). Jeśli chodzi o wodery bądź też odzież przeciwdeszczową i nieprzemakalne oddychające kombinezony zapraszam na PM

Ps. koszt takiego ubranka to nie 30 pln jak w przypadku OP1 ... a z 10x więcej tak na początek

aveonek szczerze mówiąc nie spotkałem jeszcze materiału nieprzemakalno-oddychającego, gdyż poza marketingową ściemą coś takiego nie istnieje i każdy materiał oddychający po pewnym czasie przesiąknie. A co do jazdy zimowej to na pewno warto jest zainwestować w dobre ciepłe ciuchy, jednak przy -20 -30C i podgrzewane ciuchy nie pomogą. Jest temat na forum dotyczący odzieży na zimę i z tego co rozpisują się forumowicze jeszcze nikt nie znalazł złotego środka.

nie pisze ze są to ubrania w 100% nieprzemakalne bo musiały by być z gumy czy innego latexu ... ale są firmy delta plus i ich marka panoply, które maja dość ciekawe rozwiązania przeciwdeszczowo oddychające czy coverguard i wiele wiele innych

Takie ciuchy są dobre jak ktoś preferuje turystykę quadową, ale nie tak jak ja jeżdżę i na pewno jak ktoś pyta o wodery to nie po to żeby latać po szutrach. Choć jak jest lato i +30 to rezygnuje z woderów na rzecz przyjemnej kąpieli.

Aveonek - kolega Przek10 chciał coś w czym godzinę spędzi po pas w wodzie szukając haka od wyciągarki i w tym przypadku żadna marka z tych, które podałeś nie da rady spełnić podstawowego kryterium - braku chociażby kropli wody wewnątrz.

które Op1 miałeś polską wersje? czy tą ala op1 z bundeswery ?
u mnie wszyscy jeżdżą w bundeswerze i nikt nie narzeka na słaby materiał.

-- dodano 27.02.2012 20:52 --



nie nie oddycha
niestety - dla tego bielzna termo jest wskazana

co do odporności na przebicia - 1 komplet służył mi 2 sezony i dopiero kumpel go załatwił na gwoździu z deski
drugi komplet działa od 8miu miesięcy w różnych warunkach

na pewno jest odporniejszy na przebicia i rozcięcia niz neoprenowe drogie wodery

Bardzo dziękuje za wszelkie rady i opinie, kolega MILO mnie w 100 % zrozumiał
decyzja podjęta narazie kupuje OP1 zobaczymy jak się sprawdzi koszt niewielki można spróbować jak się nie sprawdzi będe szukał lepszego rozwiązania a tym rozwiązaniem są chyba wodery te co podałem w linku jednak wychodzę z założenia, że najlepiej testuje się na własnej skórze

vqsoft no właśnie z bundeswery bo też słyszałem że są lepsze i zdziwiło mnie że po miesiącu już przeciekały. Teraz latam w woderach i na prawej nogawce mam już z dziesięć łat a lewa jest cała. Niektóre uszkodzenia powstały o zahaczenie o quada a inne przez gałęzie.