jak w temacie,mam silnik rotax 250cm 2t,lecz zauważyłem na allegro 500cm KTM 2t.Co wy na to aby to przeszczepić,nie za ciężko będzie to zrobić,jakieś sugestie?

największy problem to rura wydechowa, zwłaszcza że to dwusuw - idealne wyprofilowanie rury dla optymalnej pracy silnika będzie bardzo ciężkie bez specjalistycznych przyrzadów, a oryginalnej prawie na bank nie wpasujesz. Ponadto, po co ci aż 500? Do tej pojemności, zwłaszcza KTM'a będzie ci pioruńsko ciężko dobrać jakiekolwiek części, a jeśli już znajdziesz to ceny przyprawią Cię o zawrót głowy...
500 ma jeszcze jedną potężną wadę - jeśli ktoś ci mówił że np. Brute Force 750 pali jak smok, to 500 w 2T pali jak stado smoków Wiem z doświadczenia...90 kilometrowa, urozmaicona trasa po lasach, polach, wydmach i bagnach bez specjalnego pałowania (70% trasy na 1/3 przepustnicy) kosztowało mnie prawie 30L benzyny... - bez dodatkowego kanistra ani rusz
Swoją drogą z chęcią bym Twój sprzecik obejrzał (a nie dzieli nas pół polski, jestem z okolic Piaseczna), bo to w końcu jedna wielka rodzinka - 2T, a mało nas jest, coraz mniej...

Jak w temacie,nie ma problemu z obejrzeniem sprzętu.Możemy się kiedyś spotkać na ubitej ziemi i trochę pozwiedzać okolice Nowego Dworu,trzeba by było tylko z chłopakami z jabłonnej się umówić.Lecz oni mają przeprawówki a dla mnie to inna liga(SPRZĘT NIE DA RADY).Ja tam nawet koło Ciebie do szkoły chodziłem(Konstancin-leśnicza)