Dokładnie tak - wiskoza ma pewne opóźnienie w działaniu, głównie z powodu swojej konstrukcji (musi wystygnąć by się wyłączyć) - dlatego też chodzi na zgaszonym silniku.

Jesteś pewien ze cos ci się nie pomyliło


Wiskoza nie ma 'opóźnienia' tylko ma 'uślizg'

w srodku jest olej, który powoduje, ze w momencie kiedy silnik/i przez to wisko/ nie ma odpowiednio wysokiej temperatury, poprostu wentylator, napędzany paskiem klinowym z wału korbowego silnika, kręci się 'swobodnie'. Jak się go czyms przyblokuje (nie radzę ręką) to wtedy będzie stał w miejscu. Natomiast kiedy się całośc nagrzeje, olej się przeleje i sprzęgło zacznie łapać, wtedy wentylator zaczyna się kręcić już nie swobodnie, tylko prawie normalnie. Zastosowanie takiego rozwiązania ma wiele zalet ale też wady, jak sprzegło dziala marnie to czasem nie zasprzęgla (najczęsciej) i mamy efekt taki ze niby wentylator się kręci, ale ze względu na to ze nie na wysokich obrotach tylko 'ot tak' to silnik nam się grzeje.


Wracając do tego co napisałeś, żaden wentylator napedzany paskiem klinowym - czyli też wiskoza - nie kręci się w momencie kiedy masz silnik wyłączony.... bo niby co ma go napędzać skoro silnik stoi ? Jedyna opcja to wentylatory elektryczne.

Tak tak, racja z tym olejem, coś namieszałem - złaszcza że ostatnio visko rozbierałem, czy też raczej wydłubywałem bo się rozpadło

No nie do końca/nie zawsze, bo u mnie termostat od wiatraczka jest przy chłodnicy.

I teraz to już nie wiem, można gasić poprostu kluczykiem, czy jednak wyłącznikiem, a kluczyk potem?
Przy motocyklu sprzedawca powiedział mi , że wyłącznik zapłonu jest po to, żeby w razie czego łatwiej zgasić motor i że nie trzeba go wcale używać ????????????
No to jestem w kropce

można używać

on jest tu przedewszystkim - po to zeby w razie jakiejść nie do konca przewidzianek akcji - mieć jak zgasic motor nie odrywając rąk od kierownicy (np. jak ci się gaz zatnie w pozycji otwarte, o, wtedy jest ostra jazda)

ten guzik 'nie psuje' quada, po prostu odcina zasilanie zapłonu i tyle
a kluczyk w stacyjce, wyłączająć prąd w całej instalacji też odcina zasilanie zapłonu, efekt jest identyczny

guzik - quad nie działa, akcesoria działają
kluczyk - quad nie działą, akcesoria też nie działają

i tyle, wiec można gasić i jednym i drugim

No i to jest odpowiedź krótka i na temat
Dzięki