Witam, czy prostowal ktoś z was kiedys rame w quadzie? Przytrafil mi się pech, no i przykorbilem w korzen myslalem ze poszedł na ośkach bo straszni skręcal, ale jednak jest gorze, rama jest krzywa. Jak ja teraz można dobrym
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 18.12.2007 21:05
Jaki quad to po pierwsze. Trzeba mieć prostą ramę na wzór. Ew mierzyć symetrię, ale to trudniejsze niż wyznaczenie sobie punktów ze wzorcem i porównywanie.
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
Wysłany: 18.12.2007 21:26
Czyli centralne zderzenie było lub wahacz wykrzywił ramę działając jak zwykła dźwignia. Rury nośne są bardzo uszkodzone? Masz jakieś zdjęcia? Możesz zrobić ustawiając obok przymiar - żeby było pole odniesienia na fotografii.
ok jutro zrobię, wygiecie powstalo poprzec wahacz, który zadziałał tak jak pisałes, jak dźwignia( uderzylem kolem) Jutro się do Ciebie zglosze z fotografia. Z groy dziekuje za pomoc
aXcid
Rejestracja: 06.09.2004 14:17 Posty: 3014 Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
Wysłany: 18.12.2007 21:53
Takie "wgniecenia" do środka ramy to jedno z prostszych prostowań. Prostowałem już i całe przody wykrzywione w jedną stronę (jedna strona ramy pociągneła za sobą drugą - np. w LTZ 400) i nie jest to specjalny problem.
_________________ Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] oraz 6 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum