|
Koszty serwisowania quada
Autor |
Wiadomość |
pitruch
Rejestracja: 08.06.2006 23:01 Posty: 620
Quad: Jambo
|
Wysłany: 22.08.2007 12:23
Tu ci przyznam racje z pakietem Inclusive to całkiem inna bajka. Nie zaśmiecajmy już forum. Każdy ma swoje przekonania i upodobania i nawet siłą się nie przekona. Niech tak zostanie
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 12:26
aXcid napisał(a): krecik napisał(a): Podkreślam - nie NAPRAWIAMY, tylko mamy 'cenę' za samą przekładkę, przy założeniu ze nic nie będzie trzeba reanimować z zaświatów Nie ma takich założeń, bo to Sprzęt po zawodach, a nie po jezdzie przez miesiąc po szutrach. 80% łożysk się wysypuje przy odkręceniu wahacza. Axcid, proszę Cię, czy to znaczy ze jesli ci przyprowadze zepsutego quada na przekładke, a Ty mi powiesz ok, robimy cena 2000zł, to jak się okaze ze poza przekładaniem trzeba jeszcze bardzo dużo rzeczy naprawić, to wtedy cena się nie zmieni ? Przecież rozmawialismy o przekladce a nie o remoncie głównym Jesli będzie gołe przełożenie, to wtedy cena jest ustalona i raczej się nie zmieni, ale jesli się okaze ze masz wyremontować jeszcze wiele rzeczy to oczywistym jest że sobie za to policzysz No chyba ze masz kule, i po spojrzeniu na quada umiesz wywrózyc ze popsute jest to to i to i tylko to i będzie kosztowało tyle i tyle... Ja nie umiem Cytuj: krecik napisał(a): Stany to jeśli chodzi o mechanike samochodową baaaaaardzo drogi kraj To akurat pisałem o cenie za remont silnika z quada Ale to szczegół przecież od początku porównujemy do cen 'u samochodziarzy' Cytuj: krecik napisał(a): ze do Grizliego jest dostępna baaaardzo młotkoodporna dokumentacja serwisowa wiec jest zdecydowanie prostszy I vice versa z samochodem - do wszystkiego dostaniesz młotkoodporną dokumentację servisową - od Fiata Multipli, Przez Nissana Navare 2.5 do Scanii.
ale delikatnie gorzej z dostępnością wiec niektore warsztaty jej nie mają
bo że jest to wiadomo
do quadów serwisówki są dostępne łatwo
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.08.2007 12:37
Kret nie zapominaj, że rynek samochodowy jest bardziej nasycony i często dokumentacje są w języku polskim, do quadów nie ma o czym marzyć.
To co ci sugeruje z Axcidem to cena, że rzędu 1000-1500PLN za przekładkę jest nierealna i tyle. Powtarzam co na początku oficjalny dealer Yamahy bierze 3000PLN cennikowo i niektórzy z tego forum w jakiś cudowny sposób o tym wieidzieli - intuicja?
Czy to dużo czy mało, zapraszam, pociągniesz - złożysz i rozłożysz takiego quada, zwerfikujesz cenę.
Może się okazać, że stwierdzisz, że to bułka z masłem i można to zrobić w parę godzin za 200PLN.
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 12:42
Shelton - u ciebie nie realna, ale przecież nikt ci nie każe tego robić.
Po prostu można taniej, zdecydowanie realnie, i wcale nie gorzej.
That's all
A cena w ASO... no coz można robić w aso, zrobi ci to Pan X,
albo zrobić w weekend za 1/3 tej ceny, i też zrobi to ten sam Pan X w swoim prywatnym warsztaciku w ktorym pracuje po godzinach. Efekt identyczny a cena mniejsza
Starczy tego dobrego.
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.08.2007 13:11
Chodzi o co innego pisząc takei rzeczy, człowiek który nie ma pojęcia (bo nie musi mieć) wierzy w cuda i w konsekwencji trafia na pana Kazia - wersja młotkowy. Później już tylko łzy i przepłacenie x 3 to normalne. Wcale nie mówię, że jestem najlepszy czy mam najlpesze ceny. Chodzi o obiektywizm, popadłeś w skrajną stronę z ceną i tyle. Czy za ta pieniądze które deklarujesz przekładałeś już quada i jakiego?
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 13:25
Shelton - uwziąłes się czy co
10 lat siedze w samochodach i mam kilka warsztatów ktore mi różne rzeczy zrobić potrafi
Przekładałem Grizlly 700, rozbierałem a potem zbierałem. Zajeło mi to 6 dni pracy mniej wiecej, dłubiąc po pracy wieczoram, gdyby to robić po 8h dziennie wyszło by 3 dni. Jestem z wykształcenia informatykiem, Grizzly mimo tego ze zostało przez 'nie mechanika' skręcone, działa. CUD !! A nie powinno przecież bo nie mam dyplomu i 40 lat nauk w tybecie...
Za 3 dni pracy wiecej niż podane przezemnie kwoty to już przepłacanie, chyba ze ktoś to złotymi narzędziami skręca. Stawka 40zł/rbh jest 'do przełknięcia', stawka 80zł to już chyba tylko w Autoryzowanym Salonie gdzie ci na dziendobry dają kawe, na dowidzenia podtykają czytnik do karty kredytowej i drukują bez proszenia fakture, a tak jak wiemy w zadnym z omawianych warsztatów samochodowych i quadowych nie ma (no może z wyjątkiem kawki).
Przy okazji sprawy Galego podzwoniłem po warsztatach ktore mi 'na codzien' dłubią przy samochodach, akurat w jednym robimy przekładki np. karoserii po dachowaniu - analogicznie - skoro przełozenie budy w samochodzie osobowym (sejczento wspomniane na początku) to koszt 2 tysiące, to ile będzie kosztowało przełozenie quada, połowa tej kwoty brzmi odpowiedź. Ile i z jakimi quadami mieli do czynienia, nie mam pojęcia, poza tym ze jeżdzą i cos tam mimo wszystko wiedzą, i parenascie lat prowadzą warsztat. Tak samo jak nie wiem ile lat Ty masz doświadczenia i ile quadow naprawiłes. Skoro nie ma na ciebie skarg to znaczy ze robisz dobrze, skoro na nich nie ma skarg, to znaczy ze robią dobrze. W grizzlym nie zauważyłem zadnych 'cudów' nie do ogarnięcia, ot, potrzebne klucze odpowiednie i to też bez kombinowania i CZAS. Wlasnie, wyłącznie CZAS. Ewentualnie obok drugi quad na 'wzór' gdyby zapomnieć gdzie dana część albo w którą stronę ją przykręcić lub manual w ktorym to też można znaleźć.
Popadasz w skrajności, quad nie jest z kosmosu, nadal mimo najszczerszych chęci składa się ze śrubek i elementów metalowych.
Litości, to że ktoś umie to zrobić taniej niż Wy nie oznacza ze zrobi to źle i na pewno zepsuje, nie dajmy się zwariować.
z mojej strony raczej EOT. Ja będę robił u chłopaków i ze spokojnym sercem mogę ich polecić, nie musisz z ich usług korzystać, ale jeśli Gali będzie zainteresowany to tyle go ta operacja będzie kosztowała. Nie, nie jestem zainteresowany robieniem tam 'podwykonawstwa' wole prace bezpośredników
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.08.2007 13:33
Czyli ja i Axcid się uwzieliśmy.... bądź dokładny do końca. Od dziś mówię poważnie zlecam ci przekładki ramy. Naprawdę i piszę to szczerze. 1000PLN to nie realna dla mnie cena za tyle pracy, więc zawiązujemy współpracę.
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 13:37
przysyłaj klienta bezpośrednio z quadem i klientem i mu przełożymy nie widze specjalnych przeszkód
ja nie mowie ze się uwzieliscie, ja mowie ze obaj macie tyle roboty innej, ze wyceniacie 'swoj czas' dwa razy drożej, bo Wam się tego nie chce robić ot, po prostu są rzeczy ktore można zrobić mniejszym nakladem pracy i skasować klienta na taką samą kwotę
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.08.2007 13:43
krecik napisał(a): ja nie mowie ze się uwzieliscie, ja mowie ze obaj macie tyle roboty innej, ze wyceniacie 'swoj czas' dwa razy drożej, bo Wam się tego nie chce robić ot, po prostu są rzeczy ktore można zrobić mniejszym nakladem pracy i skasować klienta na taką samą kwotę
Wiesz jakoś nie jesteśmy najdroższymi firmami na rynku. Czyżbyś otwierał nową działalność i to taka promocja reklamowa?
Tak poważnie to są normalne ceny cena 3000PLN jest za wysoka, a 1000PLN za niska tylko to staram się ci powiedzieć.
Przyznaj się, że zapędziłeś się z tą ceną, bo ja szczerze mówiąc - szczerze w ją wątpię i mam do tego prawo - poprostu wiem ile to kosztuje czasu i wiedzy.
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 13:44
Masz do tego prawo
Ja mam do tego prawo.
A klient ma wybór ot i tyle
nie ja to robie
nie ja na tym zarabiam
i nie, nie otworzylem dzialalnosci
po prostu mi rece opadają jak słysze ceny za niektore wydziwione usługi
mi też jak się nie chce czegoś robić w komputerach to daje cene zaporową i mam spokój
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.08.2007 13:47
Ja nie daje ceny zaporowej - robię takie rzeczy na codzień-łącznie z rzeczami powypadkowymi z ubezpieczenia. Poszukam ile kosztowała cennikowo ostatnia wymiana ramy dla G660 i dam znać, bo to było parę miesięcy temu, ale na pewno nie 1000PLN.
|
|
|
|
Seba78
Moderator Działu Side by Side
Rejestracja: 24.10.2005 21:20 Posty: 2017 Miejscowość: Podgrodzie
Quad: SxS - silnik - pierwsze odpalenie
|
Wysłany: 22.08.2007 13:48
Chlopaki teraz to prowadzicie wojne warsztatowa. Kret Service kontra Shelton Tuning. Tylko ciekawe czy od tych iskier się trochę ta rama pospawa.
A 3000 wzielo się z: 3 dni x 8 godzin x 120PLN stawki dziennej daje po zaokragleniu 3 kola.
Stawke uslyszalem zamawiajac raz jedyny i ostatni części do miska w pewnej Yamasze. I wspolczuje klientom tej Yamachy.
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 13:48
ps. faktycznie, zapędziłem się z ceną, 1000zł to dla klienta, dla mnie jako 'stałego' jeszcze pare procent mniej
pomijając kwestie czy to rama czy nie rama...
czy uważasz ze stawka 'dla pracownika' na poziomie 200 złotych dziennie to dużo czy mało ? niezależnie od tego czy siedzi i pije kawe, czy od rana do wieczora pracuje i skręca ?
pracownik czy siedzi, czy pracuje dostaje tyle samo... czyli powiedzmy 100zł/dziennie do ręki, w niektórych serwisach Autoryzowanych chłopcy dostają mniej Jaki problem dogadać się z takim wlasnie żeby ci po pracy przyjechał i to zrobił ? Baaardzo niewielki biorąc pod uwage ze znamy się wszyscy z rajdów
starczy tego dobrego
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 22.08.2007 13:53
krecik napisał(a): ps. faktycznie, zapędziłem się z ceną, 1000zł to dla klienta, dla mnie jako 'stałego' jeszcze pare procent mniej
I jak cię traktować poważnie?
Nie fantazjuj już tyle tylko bierz się za robotę quady z całej Polski czekają! Będziesz bogaty i umrzesz w pracy
|
|
|
|
krecik
Rejestracja: 11.01.2006 16:02 Posty: 5042 Miejscowość: Warszawa
Quad: G800
|
Wysłany: 22.08.2007 13:56
a po co
Shelton, przesadzasz
na brak pracy nie narzekam, wręcz przeciwnie, a skoro są miejsca gdzie mogą to zrobić, to chyba dobrze ?
_________________ Krzysiek
Z życia forum: Jeżeli polski rolnik nie ma krowy, a jego sąsiad ma dwie, to ten polski rolnik zamiast robić wszystko aby też mieć dwie krowy - woli żeby sąsiadowi te dwie krowy zdechły.
|
|
|
|
Kto jest na forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 38 gości |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|
|