Ludzie ile wy macie wolnego czasu

nie za wiele, ale tutaj nie chodzi o czas tylko o checi :p

ale kontynuując wątek...

dospawałem z dołu płaskownik 5cm szeroki i 4mm gr. płaskownik dospawany punktowo tak ze w razie przetarcia będzie można łatwo wymienic. całość konstrukcji wyczyscilem i pomalowalem.

pomalowałem i przykręciłem podłogę na śrubach 6mm. czyli takie deseczki:
(muszę jeszcze dokrecic listwe z dolu bo trochę gna się te deski)

























czas wykonania tego co widzicie bez przygotowania drewna to 3h, koszt 0zl.
sanie waza w tej chwili okolo 50-60kg

no i tak to narazie wyglada, dzisiaj to będę konczyl, boki będą klejone i skrecane, wiec od wczoraj schną po klejeniu. pozniej pomalowac drewniane elementy i modlic się o snieg

robilem wczoraj maly test "na sucho" ;p
posadzilem na to co widac 2 tęgie osoby, kazda po 100kg. Oczywisice bylo czuc obciazenie przy ruszaniu, ale na betonie quad jechal bez problemu, po trawie jeszcze lepiej, po ziemi - blocie niestety trochę gorzej, jechal do przodu ale kola mieliły.

no zobaczymy co to będzie przy 4-os i sniegu

Nieżle.... Jestem pod wrażeniem!!
Muszę się z Tobą umówić na obejrzenie tych sań...
A na razie widzę że snieżek zaczyna u nas padać więc bedziesz mógł je przetestować w święta
Pozdrawiam Cię S.
JM

hehe
obyś miał racje że sypnie.

trochę wyżej w tej chwili jest tak

;p

ale ja muszę miec snieg pod domem zeby wyjechac gdziekolwiek saniami


wyczyscilem dzisiaj boki, jutro montaz i malowanie

Dlaczego się nie zdecydowałeś na przednią oś skrętną? Z tego co pamiętam to dobre sanie miały coś takiego.

PS Proponuje wstawienie małych kułek z tworzywa do profila z dołu 4 sztuki i jeśli będzie miejsce gdzie nie będzie śniegu to się nie będziesz męczył z ciągnięciem a na śniegu no to wiadomo... Podobne rozwiązanie jest w skuterach śnieżnych, które znacznie przedłuża żywotnośc płóz.

Masz racje, przednia os skretna to bardzo dobre rozwiazanie. ale skoplikowalo by konstrukcje i przybralo by przez to na wadze.

a o tych kulkach myslalem mogla by to być swietna sprawa i po asfalcie dalo by się jeździć. myslalem o takich jak sa w bramach przesówanych, kupić 4 takie, kazde o wytrzymalosci 200-300kg i bylo by. tylko mogl by być problem z ladnym dopasowaniem tych kulek w ten profil metalowy, a trzeba by to zrobic tak zeby dziur po bokach nie bylo. zobacze może kiedys zrobię tuning ;p

Witam po świętach

Sanie udało mi się skończyć przed wigillią. Nie zdążyłem napisać tego przed świętami bo sypło śniegiem i było mase zabawy

A wygląda to tak:

















Zabawa jest przednia

Sanie wazą więcej niż zakładałem, myśle że gdzieś w okolicach 100kg. Testy już przeprowadziłem chociaż nie mam za wiele zdjęć to uwierzcie mi ubaw był dobry. Najlepsze były miny dzieci napotkanych po drodze. Można by jeszcze sanie ubrać łańcuchami z choinki i dożucić jakiś dzwoneczek żeby były bardziej świąteczne

Jeżeli chodzi o uciąg quada to z pustymi saniami idzie jak burza po wszystkim. Z jedną osobą też. Schody zaczynają się powyzej 2os. Przy większej górce quad staje i zaczyna się zakopywać. Rozwiązanie jest proste - na ostrym podjeździe wysiada 1 os lub 2 kawalek podchodzą i jedziemy dalej Jeżeli chodzi o jazde po płaskim to rewelacja, po zalodzonych ulicach jezdzilem w 6os i jechał bez problemu, wiadomo że przy przyśpieszeniu zamieliło kołami ale rozpędzał się bez problemu. W lesie po względnie płaskim terenie też radził sobie dobrze tylko jeszcze jest trochę mało śniegu i wystające kamienie strasznie chamują sanie i strasznie trzęsie pasażerami. Jeżeli chodzi o zjerzdzanie z góry i hamowanie to też jest ok. quad daje rade, chociaż wiadomo że nie tak jak bez sań ale nie jest źle. Zresztą maksymalna bezpieczna prędkość to około 35km/h.

To by chyba było na tyle. Ogólnie zabawa jest przednia, nie do opisania.
Teraz tylko wyczekuje aż dosypie więcej śniegu.


Podsumowując koszt wykonania takich sań dla osoby która nic nie ma i wszystko musiała by kupić to około 800-1000zł - w tym zawiera się wszystko, czyli wszelakie śruby, kleje, farby, metal, drewno, tarcze do cięcia, elektrody itp.
+ ew. robocizna
Czas wykonania to 2-3dni po 8h.

Teraz już wiem dlaczego różne stare sanie są takie drogie na allegro
żeby opłaciło się robić takie sanie i sprzedawać trzeba by za nie wziąć ze 2-3tyś.

To tyle. W razie pytań, jak by ktoś chciałz budować coś takiego chętnie pomogę. Kontakt najlepiej na gg.

Pozdrawiam i życze Wam i sobie dużo śniegu :p

GRATULACJE!!!
wyszło Ci to rewelacyjnie!
pozdrawiam

dzięki

postaram się w przyszłości dołożyć zdjęć z wypraw saniami jak tylko uda mi się coś porobić. Narazie za wiele czasu i śniegu nie było, więc wiele zdjęć nie mam.




a zapomniałem dodać że przy tych wymiarach 4 os. wchodzą bardzo swobodnie i mają sporo miejsca. na maxa zmieści się 6os. i trochę ciasno będzie ale wszyscy będą siedzieć.

Ciekaw jestem jak z przepisami. Jadac po drodze quadem z saniami wystarczy miec prawko na quada?

Gratuluję pomysłu i wykonania - Wy Ludzie z gór jak coś zrobicie to na wysokim poziomie . może warto by było jakąś drobną produkcję uruchomić na allegro pług kosztuje od 700 - 1500 zł to za sanie spoko 1000 zł weżmiesz .

Jetem pod ogromnym wrażeniem - szczerze podziwiam wykonanie i zazdroszczę samozaparcie/zdolności oraz ...śniegu Gratuluję

SUPER !!!

Gratulje świetnego pomysłu i wykonania,życzę świetnej zabawy.

Naprawdę solidna robota. Tylko pozazdrościć takich zdolności

Dokręć stolik na środku sań i oferuj romantyczne przejażdżki w świetle księżyca dla zakochanych