Ponieważ już parę osób że się tak wyrażę "gwałci" mnie o pomoc przy ustawieniu zbieżności quada, tutaj postaram się wyjaśnić wszelkie wątpliwości z tymże związane.
Większość z nas zaczyna mieć problem ze zbieżnością na ogół po poważniejszych glebach/wypadkach/uderzeniach kołem w "coś" , bądź po ewentualnej rozbiórce "przodu" bez zmierzenia długości drążków (tu pozdrowienia do Pana, który wie że o nim teraz mówie ).
Zostaje wtedy zaburzona geometria przodu i quad zaczyna się dziwnie zachowywać - "myszkuje", ciężko się skręca zwłaszcza w miejscu lub przy małych prędkościach, albo zaczyna "uciekać" w lewo lub w prawo po puszczeniu kierownicy.
Jest to na ogół wynikiem odkształcenia się ramy albo drążków kierowniczych, tak jak wspomniałem już wcześniej po jakimś "urazie".

Wracajając do tematu :
Co będzie potrzebne
- Klucze płaskie dobrej jakości, żeby nie "objechać" mocno przykręconych nakrętek (najpopularniejsze pary to 10/12 i 12/14, zdarzaja się ale to bardzo bardzo rzadko 14/17)
- Średnio ciężki kolega/koleżanka(i), liczba dowolna , ważne żeby osiągało to towarzystwo ciężar około 75 kg.
- Taśma do pomiarów

Opis Wykonania
1.Ustawić quada na płaskim gruncie (beton/asfalt)
2.Ustawić sprężyny w przednich amorytzatorach do pozycji fabrycznej (na ogół pośrodku)
3.Upewnić się że ciśnienie w obydwu oponach jest takie samo
4.Ustawić kierownice w pozycji "wyprostowanej" (lub koła jeśli ktoś ma krzywą kierownicę )
5.Ustawić wymieniony wcześniej ciężar na quadzie.
6.Zmierzyć dystans A i B (tak jak na załączonym rysunku na dole) a następnie obliczyć różnicę pomiędzy A i B (A - B)
7.Różnica ta powinna wynosić od ok. 0 do max. 20 mm, w zależności od sprzetu, na początek proponuję 8-10 mm a potem dokonać ewentualnej korekty. Ustawiamy to poprzez odkontrowanie nakrętek na obu drążkach i przekręcenie ich mniejszym kluczem w odpowiednią stronę (śruba rzymska). Krecimy dotad az uzyskamy potrzebna odlegosc, oczywiscie po tyle samo obrotow na obu drazkach.
8.Zakontrowac nakretki i Voilla !

UWAGA DLA POSIADACZY QUADÓW PRZEPRAWOWYCH Honda I Polaris (z przednim zawieszeniem McPherson) - w tym wypadku producent zaleca rozbieżność :

Polaris wszystkie modele z lat 1998-2006 o pojemnościach od 250 do 800 - rozbieżność 3-6 mm
Honda Rubicon 500 - 24-15 mm
Honda Rincon 650/680 - 15-9 mm



Krz "doklej" to na górze Warsztatu, bo to jest rzecz do ktorej się czesto wraca.

A was, jeśli macie serwisówki proszę o dopisywanie jaka powinna być dlugosc drazkow lub rożnica miedzy A i B (różnie to podają, zasada działania ta sama)

Uprzejmie dziekuję za odpowiedź, użytkownicy Kawasaki ekstremalnie traktujący sprzęt często będą kożystać z tych rad. Pozdrawiam

Mam pytanie czy ta reguła dotyczy takze foremana ? Gdy kupiłem quada w salonie to miał ustawiona rozbieżność karykaturalną bo ok 3cm i Ciśnienie w oponach 0,8atm co spowodowało zniszczenie opon przednich po 500 km teraz sam ustawiłem rozbieżność (bo tak mi powiedzieli w serwisie na -1) czy powinienem przestawić na zbieżność tak jak to jest w samochodach?

Pozdrawiam

Zbyszek

Zbychu popatrz jak jest w serwisówce od Foremana , troszkę inaczej niż narysował Axcid ,pewnie dla każdego sprzętu jest inaczej:

UFFF!! znaczy się mam dobrze .dzięki

Zbyszek

Zgadza się , dlatego też prosiłem o "doklejanie" info o innych quadach dzięki 2can za Foremana!

Uwaga do "modów" - usuwać trzeba z głową. Konia z rzędem temu, kto domyśli się (nie znając treści usuniętego postu), że powyższe dotyczy jednego z najpopularniejszych (?) w Polsce modeli quada ?
Chętnie bym swój post wyedytował, ale nie mogę
No dobra, pokrytykowałem sobie, ale mam nadzieję że moja krytyka była konstruktywna i przy okazji usuwania tego postu dopiszecie w poprzednim, że dotyczy on Grizzly

//Poprawione. Krytyka konstruktywna - racja po twojej stronie
aXcid

Witajcie, no to jak to ma być z tym Foreman'em??? Koła mają być zbieżne (z przodu węziej), czy rozbieżnie i jaka ma być ta różnica pomiędzy przodem a tyłem opony??? Czy symbol -20mm (minus) oznacza zbieżne z przodu czy rozbieżne ???

pzdr
zyggy

mi tłumaczyli że ma być rozbieżnie.
więc cały czas tak ustawiam.
może to błąd?

błąd

powinno być lekko zbieżnie
i w samochodach i quadach

Krecie na popoważnie zbieżnie? czy tradycyjnie sobie robisz jaja...?
Moja rozbieznosc cos się ostatnio powiekszyla wiec może warto to wyregulowac...

denis, nie przeginaj

to działa tak... zbieżność 'idealna' to wtedy jak masz koła ustawione na zero czyli idą równolegle do siebie prosto, conie ? Nooo... ale przy jeździe do przodu siła działa tak, ze ci te koła automagicznie rozpycha na zewnątrz, czyli robią się rozbieżne (zalożenie że badamy pojazd 4x4 albo z napędem na tył, czyli quad albo terenówka) więc ustawiasz je lekkko zbieżnie (2-5-10mm w zaleznosci co tam producent nakazał i wymyślił w manualu) tak żeby jadąc, kiedy te koła się rozjadą (luzy w zawieszeniu, naprężenia itd itp) to wlasnie wtedy ustawiały się prosto...

paniatna ??

trochę inaczej to wyglada w autach osobowych z napędem na przód, tam faktycznie trzeba delikatnie rozbieznie ustawić bo jak ruszasz to koła wyrywają do przodu i się schodzą do środka

(poza tym, sama nazwa pozycji w cenniku na stacji diagnostycznej "Ustawianie zbiezności")

No to takie logiczne. Znaczy że pierwszy rysunek Axida jest do bani...albo dotyczy tylko quadow tylnonapedowych...? Dalej dla Grizzly jest dokladnie jak opisujesz czyli lekko zbieżnie ( o ok. 0 do 10 mm ).

rysunek axcida jest dobry

zobacz gdzie jest 'przód pojazdu'

Oops! zgadza się..