No ja ostatnio płukałem silnik, 9 razy. Jeszcze na właściwym oleju widać śladowe ilości wody... , ale zaraz wyparuje. Już mi się znudziła jazda po wodzie .

Nie do tematu:Yamaszka kolego mieszkam obok ciebie w losicach


do tematu: Ja raz zatopilem swojego quada tek ze chyba wlasnie filtrem powietrza zassal wode,wiedzialem,ze tak się stalo zajechalem do domu odrazu spuscielem olej bylo go 2 albo 3 razy wiecej niz wlalem ale quad na tym nie ucierpial na szczescie

SORY ZA ORT. MAM POPSOTA KLAWIATURE I NIE MAM POLSKICH ZNAKOW

Takim olejem płukam silniki przed wlaniem świeżego oleju. Nie zaleca się lać do starych silników, bo wymywa bród i może doprowadzić do rozszczelnienia silnika.

Tak się zastanawiam, czy dobrze robimy kręcąc rozrusznikiem, aby wypluć wodę z cylindra, gdy skrzynia korbowa jest zalana na full. Pompa oleju ciągnie wtedy to mleko i mamy więcej płukań, a tak to tylko spuścić najpierw mleko, zalać jakimś najtańszym olejem, wylać wodę z cylindra i może w 3-4 płukaniach się obejdzie.

a kto tak robi

Chyba Cię Bóg opuścił. Kręceniem wałem z woda w cylindrze, załatwisz korbowód. Korba Ci wyjdzie bokiem. I przy okazji rozpierduchy w silniku narobi. Nie rób tak.

rozrusznik nie da rady zakręcić, korba raczej przeżyje

Kacper mial na mysli to ze jeśli już mamy full wody z olejem to nic nie robić na miejscu - hol i w garażu zlać olej z wodą z michy i potem wydmuchać z cylindra
tak aby pompa nie rozprowadziła syfu po silniku!

Ja cię nie pouczam, ale zapewniam Ce, że rozrusznik obróci. A jak nie korba, to głowice ze śrubami wyrwie. Poza tym, po co testować na swojej maszynie takie teorie? No chyba, że ktoś nie ma co robić z czasem i pieniędzmi, to można się tak bawić

o wlasnie sam mialem taka sytuacje
tylko ze nie bylo komu mnie cholowac wiec odpalilem na pych i 2 bez gazu 10km/h jechalem do domu
ale quad na tym nie ucierpial wyplukalem silnik i chodzil jak zly

wiadome jest ze nie powinno się tego robić po utopieniu
nie mniej jednak rozrusznik nie ma az takiej siły

kiedyś przez nieuwagę majstrując przy 1,1 fire zalałem jedne gar paliwem - nieświadomy tego chciałem odpalić silnik - zdziwienie było moje wielkie jak rozrusznik "stawał dęba"

nic się nie stało

ale zgodze się z tym że nie można tak tego robić
zalejesz quada - to jak z jajkiem!

no wlasnie

Jak z własnymi, bo o te się najbardziej dba

Hej
Ja dziś utopiłem po siedzenie quada . Czy jest to możliwe ze woda dostała mi się do silnika przez przepustnice i jej wloty Polaris 850xp

Mam pytanie ? A czy jak quad przędzie taki zabieg zalania wodą i płukanie tanim olejem nic mu nie zaszkodzi?

Najlepiej sprawdzić czy w oleju nie ma nic niepokojącego, wyciągnij bagnet i sprawdź jaki kolor ma olej