W życiu każdego quadówca przychodzi taki moment w którym musi się nacisnąć klamkę hamulca.
I lepiej, żeby hamulce w jego maszynie okazały się wtedy sprawne.
Moje okazały się mało sprawne do tego stopnia, że z lekka już hamowały tłokiem
więc zabrałem się za wymianę
Co potrzeba żeby wymienić klocki hamulcowe w Yamasze Grizzly 700:
Yamaha Grizzly 700
Klocki hamulcowe komplet na oś ( w moim przypadku tylną)
Klucz do kół (dla alu ITP) 14 (standardowe felgi) 16
Klucz 12 widełki-oczko
Imbus 5
Śrubokręt krzyżakowy (średni)
Śrubokręt płaski (duży)
Strzykawka (starczy 20ml)
Szmatka, ścierka
Smar miedziany
Klocek drewniany, bloczek betonowy, winda (coś żeby podnieść quada)
Rękawice
Zaczynamy:
- luzujemy śruby od kół
- podnośmy quada
- odkręcamy koła
- odkręcamy wieczko od zbiorniczka z płynem hamulcowym
jeśli go dolewaliśmy go w czasie eksploatacji quada teraz przydało by się go trochę ubrać
ja z odkręceniem tego zbiorniczka miałem już kiedyś problem, bo jak się okazało poprzedni właściciel za mocno go dokręcił, więc teraz przed odkręcaniem lekko wbijam śrubokręt we wkręt
nawet lekki uderzenie pomaga obudzić się śrubie i poprawia "trzymanie" śrubokręta dzięki czemu nie zjedziemy łba
- jak już odkręcimy wieczko za pomocą strzykawki odciągamy płyn hamulcowy, ważne żeby pozostała ilość płyny zakrywała dno zbiorniczka na tyle aby do przewodów nie dostało się powietrze
- odkręcamy zacisk hamulcowy, 2 śruby kluczem 12,
dostęp do jednej od góry
do drugiej od dołu
jeśli śruby były poprzednio zakręcane na smar to po zluzowaniu kluczem można je spokojnie odkręcać palcami
- ściągamy zacisk wraz z klockami z tarczy, tu może się przydać płaski śrubokręt którym rozsuniemy lekko klocki.
- następnym krokiem jest wykręcenie zaślepki i śruby (imbus 5) na której zamocowane są klocki
ważne aby to dobrze je oczyścić przed odkręcaniem, można też lekko spryskać je WD40 co powinno ułatwić odkręcenie. Uwaga tym śrubą dosyć łatwo zjechać łepek jeśli były dokręcone zbyt mocno i bez smaru! W przypadku zjechania łapka, do gry myszą wkroczyć wiertarka, duże kombinerki, imadło i brzeszczot, a koszt zaślepki i śruby w aso po 8 Euro za szt.
Mi tym razem poszło gładko
-wyciągamy stare klocki i czyścimy wysunięty tłok z zanieczyszczeń, do tego celu wykorzystujemy płyn hamulcowy wyciągnięty ze zbiorniczka. Płyn hamulcowy jest najbardziej neutralnym środkiem do mycia zacisków.
-po umyciu i wytarciu należy wcisnąć tłok w zacisk tak aby zrobić miejsce dla nowych "większych" klocków.
tu przyda nam się płaski śrubokręt
tłok powinien się schować cały
tu widać lekko przy szlifowany tłok
po wciśnięciu tłoka poziom płyny w zbiorniczku urósł pewnie do maksimum, można trochę teraz popracować klamka i trochę go powysuwać i z powrotem powciskać tak aby go trochę nasmarować. Uwaga, w czasie pompowania klamką zwróć uwagę aby płyn nie odkrył dna zbiorniczka!
- Jak już wszystko wyczyszczone i przesmarowane czas założyć nowe klocki
wewnętrzny
ważne żeby go dobrze ułożyć, jeśli będzie krzywo, klocek pod czasz hamowania wypaczy się. Co może spowodować jego szybsze zużycie, odklejenie okładziny czy nawet uszkodzenie zacisku lub tarczy.
Następnie zakładamy klocek zewnętrzny
smarujemy śrubę i zaślepkę smarem miedzianym
i skręcamy zacisk
Przykręcamy zacisk do uchwytu, posmarowanymi wcześniej śrubami i połowa pracy za nami
takie same czynności powtarzamy na drugim kole
Jeśli klocki są już zmienione pozostaje tylko sprawdzić poziom płynu hamulcowego, założyć dekielek.
Ważne żeby uszczelniający kapturek równo przylegał do wieczka.
Jeszcze tylko dokręcamy 2 śrubki
i zrobione Ważne!
podczas dokręcania powinno stosować się klucz dynamometryczny i dociągać śruby z takimi wartościami jakie podane są w service manualu. Jeśli nie posiadasz takiego klucza pamiętaj
nie dociągaj śrub na siłę! bo potem ich za nic nie odkręcisz
Po wymianie klocków normalne jest to że hamują one słabiej (lub wcale
) quad nie ma pompy hamulcowej jak samochód więc klocki muszą się same po układać i dopasować do tarczy. Hamulce wrócą po kilku, kilkunastu kilometrach.
Mama nadzieję, że ten poradnik będzie dla was pomocny