Witam .Jak w temacie. Po ilu kilometrach powinno się wymienic pasek napedowy. Robil to już może ktoś z was ? Czy można to zrobic samemu czy trzeba to zrobic w servisie ?

Tzn u mnie akurat producent zaleca po 150mh. Podobno w innych quadach ten poziom użytkowania jest podobny. Zapaliła się kontrolka już przy 120mh (na zapas). Zajrzeliśmy do środka, a pasek cały i nietknięty, więc na forum się poradziłam i powiedzieli, że skoro jest cały to mam tylko skasować kontrolkę "belt" żeby mi przy 150mh nie zmniejszył obrotów i kontrolować co jakiś czas stan paska. Można samemu - jeśli się umie, ale jeśli się boisz możesz podjechać do mechanika albo serwisu i powinni mienić na nowy.

Nie musi być poszarpany aby był zakwalifikowany do wymiany. Najważniejsze jest sprawdzenie jego luzu

Właśnie o to chodzi, że się u mnie jeszcze nie ślizgał - luzów nie było. Kumplowi tak się zluzował i zjechał, że tak głośno świszczało - nie wiem jak ten dźwięk nazwać - coś tak jak w aucie jak ma pasek luźny - o. Wtedy konsekwentna wymiana:)

Mam wlasnie 4000 km i 81mh.Ale moj gad dostal po dupie w lesie. Podjazy pod calkiem spora gore z przyczepka pelna drewna.Chamowanie silnikiem itp. Teraz podjazd pod gore i zaczyna lekko "spiewac".
A ze pojazd już po gwarancji nie ma poco przeplacac jeżeli można to samemu zrobic.Poza tym nic mi się w nim nie psuje(odpukac) i chcialbym sam przy nim trochę pogrzebac
Ijeszcze jedno pytanko po ilu kilometrach wymienic olej w dyfrach.I czy jest to konieczne.

Jeśli świszczy to ma luzy i powinieneś wymienić..tylko nie kupuj najtańszego paska...może się zerwać. Jaka cena taki towar. Chociaż do niektórych quadów wystarczy podróba tania ale np jak dajesz kopa swojemu quadowi to powinieneś nieco zainwestować.

Przydałoby się tak co około 1000km przynajmniej ja tak robię. Oczywiście, że wymiana oleju jest konieczna, nie wspomnę o kontroli co jakiś czas, a zwłaszcza po jeździe po głębokiej wodzie, zawsze może dostać się trochę wody i będziesz miał mleko, a później szlag trafi dyfry i koszta będą nie małe, w porównaniu z kosztem wymiany oleju.

A nie pamiętasz ile w brutach przewiduje producent wymianę? Coś ponad 1000 km było chyba...ale pewności nie mam...muszę zobaczyć w instrukcję.

co 1000 km Tak czesto wymieniacie olej w dyfrach.? Mama miia ,to sobie firmy produkujace olej na was dobrze zarabiaja. Gzies na forum czytalem ze raz na 4do 5 tys km powinno się wymienic ale niemoge tego tematu już znalezc. I też nie pamietam co to byl za ATV.

W brutach chyba było co 100 mth

Najlepiej nie kupuj jakiegoś zamiennika tylko kup oryginalny pasek

No to moja pierwsza wymiana była coś po ok 100mh z tego co pamiętam. Podrobione zamienniki są po to żeby kasę wyciągnąć od klienta. Oryginalny pasek do mojego Kawasaki plasuje się średnio 400-415 zł, ale ogólnie mniej niż 400 zł nie schodzą oryginały. Byłam kiedyś z ciekawości w sklepie w Warszawie. Facet miał nowe części do quadów. 3/4 jego towaru to były podróby. A pasek do mojego quada mogłam mieć za 90 zł...sorry...mój quad ma sobie nim tyłek podcierać czy być nim napędzany przez całe 2 dni?? Jak daje się quadowi kopa na każdej wyprawie to niestety, ale trzeba zainwestować w najlepsze części żeby potem nie strzelać się po twarzy za każdy zły wybór części. Każdy wie, że quady to droga pasja i trzeba głęboko to przemyśleć przy decyzji kupna quada. Po za tym pilnować płynów, części itp rzeczy żeby quad długo służył

To zeby nie brac podrubek to mi wiadomo. Nigdy czegos takiego nie stosuje.Mialem już pare nauczek.
Pasek do mojego to koszt ok 150 eur. Tak ze katastrofy nie ma.
Ale do tematu .Rozkrecal już z was kiedys sam wariator ?

A poco chcesz rozbierać wariator. Do wymiany paska nie trzeba rozbierać no chyba, że chcesz go dokładnie wyczyścić. Poza tym do rozebrania potrzebne są przyrządy specjalne do np. ściśnięcia sprężyny. Nie wiem jak u Ciebie, ale w bf jest jeszcze potrzebny ściągacz do wariatora, nie ma to jak w miśku dwie śrubki i po robocie (ukłon w stronę miśka za to), jest też możliwość wymiany paska bez ściągania wariatora, przynajmniej ja tak robiłem u siebie.

Nie wiem, jeszcze się przy tym nie grzebalem . Myslalem ze aby wymienic pasek nalezy sciagnac te rolki z wariatora.

http://squad-lublin.pl/forum/viewtopic.php?f=14&t=30

Może to ci pomoże - chociaż to Suza KQ700. Warto popatrzeć.