Będę wymieniał oponki na Maxxis RAZR.
Przy starych oponach nie mam żadnych odważników na felgach.

W Bombie mama wywazone koła od nowości, ale nie jest to powszechna praktyką. Wjeżdżasz w błoto i wyważanie bierze w łeb.
Przy przekraczaniu 100km/h zaczynam czuć wibracje przodu (dociagnąłem do 109km/h wg GPS i chciał jeszcze jechac szybciej), ale kto na quadzie tyle jeździ?
W terenie maksymlanie 80-90km/h a wtedy wyważanie nie jest konieczne.

można wywazyc grawitayjnie, ale musisz sam zrobic mocowanie kola. Potrzebujesz, plaskowniki, lozysko i 2-4 sruby, najlepiej byly by miec flansze od quada, ale można zrobic sobie mocowanie kola we wlasnym zakresie i miec gwarancje, ze kolo jest porzykrecone centrycznie. Innymi slowy musisz sobie zrobic samemu wywazarke do wlasnego rozstawu srub.

[quote="MaciekP"]
Przy przekraczaniu 100km/h zaczynam czuć wibracje przodu (dociagnąłem do 109km/h wg GPS i chciał jeszcze jechac szybciej), ale kto na quadzie tyle jeździ?...[quote]

Podobnie jak u mnie... trochę kierownica wibruje w rękach... a z takimi prędkościami i owszem... Zanim dolecę z Kabat choćby np. do Gassów to momentami wyciskam z Bestii ponad setkę na godzinę