Witam wszystkich, nadchodzi kres moich tulei teflonowych i pytanie do Was...
Powrócić do oryginalnych tulei plastikopodobnych czy może wybrać jakiś materiał do obróbki, tutaj kolejne pytanie jaki materiał. Teflon - długo służył ale drogi, może polimaid albo poliuretan ?

link do aukcji przykładowej https://allegro.pl/tuleja-wahacz-piasta ... 36585.html

Tulei plastikowych mam łącznie 28 a metalowych 14, zastanawiam się czy na te metalowe też wybrać jakąś stal o dobrych parametrach ślizgowych.

Całość pracuje/pracować będzie w smarze

Poliamid. Poliacetal. Bez smarowania.

Ja mam z poliamidu do tego stare oryginalne wałki z Hondy i po 5 tyś km zero jakiegokolwiek luzu , polecam poliamid , pamiętaj ,ze jak tokarz będzie ci dorabiał tulejki to musi zostawić trochę więcej luzu na wałki stalowe bo jak wbijesz te tulejki to później wałek będzie miał problem z obracaniem się wewnątrz tulejki i zawieszenie nie będzie pracowało poprawne , wszystko mysi chodzić gładko