Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Dziwny problem z quadem, nawet nie wiem jak to nazwać ;/
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 01.11.2024 01:30



Odpowiedz  [ 22 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Dziwny problem z quadem, nawet nie wiem jak to nazwać ;/ 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2006 20:27
Posty: 320
Miejscowość: b-stok
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 31.08.2007 09:14 
Dziwny problem z quadem, nawet nie wiem jak to nazwać ;/
Quad chodził jak zegarek, wszystko ok, nic się nie psuło do czasu kiedy poraz pierwszy zabrałem go na pas (wcześniej jeździłem 3 razy z motorem i za każdym razem się psuł) Myślałem, ze tym razem będzie wszystko ok, bo quad jak już wspominałem chodził bez zarzutów, ale jak pech to pech... Na początku zaczął słabiej kręcić rozrusznik, jakby się akumulator wyładowywał, kiedy już w ogóle nie kręcił, postukałem w przekaźnik, bezpieczniki i odpalił jak nówka. Trochę pojeździłem, ale nagle gdy jechałem na dwóch kołach zgasł mi, przestraszyłem się i zacząłem go "oglądać". Zauważyłem, że spod dekla wywala olej, sprawdziłem stan oleju było minimum, więc pomyślałem żeby nie odpalać, zobaczyć ocb z tym wyciekiem spod dekla, dolać oleju i dop[iero wtedy, w międzyczasie zobaczyłem, że w zbiorniku susza, więc pomyślałem, że to dlatego zgasł )a przeszła mi po głowie myśl, że się zatarł...
Wróciłem do domu, podłączyłem akumulator do ładowania, bo jednak był rozładowamny, jeśli hcodzi i ten wyciek oleju to był niedokręcony dekiel (odkrecił się sam na pasie akurat...), dolałem oleju, biorę się do odpalania, odpalił pięknie, za dotknięciem, ale po pewnym czasie zgasł (to akurat mnie nie dziwiło bo tak czasem miał jak był nie rozgrzany). Odpaliłem ponownie, rozgrzałem, wsiadam, chcę jechać, jadę i znowu zgasł, po czym już nie odpalił, bo aku,mulator się rozładował :? Naładowałem, odpalił, ale znowu sam zgasł po pewnym czasie i znowu akumulator rozładowany... Ładowanie ma bo sprawdzałem, ale po głowie znowu przeszła mnie myśl o zatarciu/przytarciu, nie ładując akumulatora wykręciłem świecę i wtedy próbowałem zakręcić... Zakręcił, ale jakby miał jakieś delikatne opory, ale jednak kręcił! Zrobiłem jeszcze jeden eksperyment, a mianowicie wziąłem brata i spróbowaliśmy czy damy radę go przełamać na pych (kiedyś jak próbowaliśmy to nigdy nam się nie udało nawet na 5 biegu) tym razem jednak na piątce daliśmy radę, ciężko było ale jednak.

Ja już niewiem co to może być... Macie jakieś pomysły :?:

_________________
www.bikepics.com/members/kuba9449 <--- Zapraszam


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 31.08.2007 10:18 
A. Zrób test kompresji
B. Sprawdź połaczenia przewodów na trasie rozrusznik/stycznik/akumulator. Coś gdzieś ma złe połączenie.

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2006 20:27
Posty: 320
Miejscowość: b-stok
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 31.08.2007 10:46 
aXcid napisał(a):
A. Zrób test kompresji
B. Sprawdź połaczenia przewodów na trasie rozrusznik/stycznik/akumulator. Coś gdzieś ma złe połączenie.

A. Kompresje ma, raczej objawy mi wyglądają jakby miał za dużą :?
B. Będę sprawdzał.

_________________
www.bikepics.com/members/kuba9449 <--- Zapraszam


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 31.08.2007 11:41 
kuba9449 napisał(a):
A. Kompresje ma, raczej objawy mi wyglądają jakby miał za dużą


A jak to sprawdziłeś Holmesie :D Metodą usta-usta? Chce konkretną wartość, zostawiam ci dowolność w jakich jednostkach - PSI czy kPa ;) To że ci to "tak wyglada" to jeszcze nic nie znaczy ;)

Spróbuj także manewru z nowym akumulatorem - ten mógł już się zużyć i nie daje wystarczająco dużego pradu wzbudzającego.

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 23.08.2005 16:04
Posty: 1411
Quad: Bashan 110
PostWysłany: 31.08.2007 12:18 
Jeśli będziesz miał akumulator do wymiany to napisz, wyślę ci link na PW do akumulatora który u mnie chodzi kilkukrotnie dłużej niż seryjny. I koniecznie jeździj na światłach, akumulator nie będzie się rozładowywał.


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2006 20:27
Posty: 320
Miejscowość: b-stok
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 31.08.2007 13:05 
aXcid napisał(a):
kuba9449 napisał(a):
A. Kompresje ma, raczej objawy mi wyglądają jakby miał za dużą


A jak to sprawdziłeś Holmesie :D Metodą usta-usta? Chce konkretną wartość, zostawiam ci dowolność w jakich jednostkach - PSI czy kPa ;) To że ci to "tak wyglada" to jeszcze nic nie znaczy ;)

Spróbuj także manewru z nowym akumulatorem - ten mógł już się zużyć i nie daje wystarczająco dużego pradu wzbudzającego.

Nie no nie sprawdzałem manometrem (czy jak on tam się nazywa), ale nie zanotowałem żadnych spadków mocy, ciężko go przełamać no i pisałem, że świecę wyjmowałem i była spora różnica, ale dla wszystkiego sprawdzę to jescze porządnie.
Kamikazeeee napisał(a):
Jeśli będziesz miał akumulator do wymiany to napisz, wyślę ci link na PW do akumulatora który u mnie chodzi kilkukrotnie dłużej niż seryjny. I koniecznie jeździj na światłach, akumulator nie będzie się rozładowywał.

Czemu koniecznie na światłach?

_________________
www.bikepics.com/members/kuba9449 <--- Zapraszam


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 31.08.2007 14:25 
kuba9449 napisał(a):
Czemu koniecznie na światłach?


Bo inzynierowie Yamahy przedziwnie rozwiązali układ ładowania...jazda bez świateł powoduje na dłuższą metę ciekawe "jazdy" w elektryce.

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2006 20:27
Posty: 320
Miejscowość: b-stok
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 31.08.2007 15:17 
aXcid napisał(a):
kuba9449 napisał(a):
Czemu koniecznie na światłach?


Bo inzynierowie Yamahy przedziwnie rozwiązali układ ładowania...jazda bez świateł powoduje na dłuższą metę ciekawe "jazdy" w elektryce.

LOL :!: Ja tam nigdy świateł nie włączam... Tylnych zresztą nie mam :P

_________________
www.bikepics.com/members/kuba9449 <--- Zapraszam


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 14:17
Posty: 3014
Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
PostWysłany: 31.08.2007 19:33 
Cytuj:
LOL Ja tam nigdy świateł nie włączam... Tylnych zresztą nie mam


To prawdopodobnie nie masz już także akumulatora :diabeł:

_________________
Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski :)


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2006 20:27
Posty: 320
Miejscowość: b-stok
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 31.08.2007 19:36 
aXcid napisał(a):
Cytuj:
LOL Ja tam nigdy świateł nie włączam... Tylnych zresztą nie mam


To prawdopodobnie nie masz już także akumulatora :diabeł:

Ano... Jak najszybciej zamawiam :P

Dzięki za pomoc :)

_________________
www.bikepics.com/members/kuba9449 <--- Zapraszam


 
Profil Tlen Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31.03.2007 21:55
Posty: 260
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Quad: Lucky Star Sp 250
PostWysłany: 01.09.2007 06:41 
Problem z aku w yamahach jest również znany w motocyklach tej marki. Często w rocznych motocyklach np R1 aku jest do wymiany.

_________________
Extreme Black Lucky Star Dream Team
www.lucky-team.pl
www.bikepics.com/members/zadlow/


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2006 20:27
Posty: 320
Miejscowość: b-stok
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 05.09.2007 19:20 
Niestety to nie akumulator, ani elektryka :? Silnik rozebrany, a co w nim 'piszczy':
Na tłoku kilometrowe rysy
łożysko korbowodu, ma w pewnym momencie takie tarcie, że nie da się go przełamać
nicasil na cylindrze oczywiście zdarty
pierścionki skatowane
łożyska na wale ledwo 'chodzą'

Jak był spuszczany olej to większość stanowiły opiłki....

_________________
www.bikepics.com/members/kuba9449 <--- Zapraszam


 
Profil Tlen Gadu-Gadu

Rejestracja: 05.03.2006 22:15
Posty: 59
Miejscowość: Gdańsk
Quad: YFZ 450
PostWysłany: 05.09.2007 19:41 
mnie taki remoncik 3000 PLN wyniósł ale na częściach z usa oczywiście:( Mam jeden tłok nowy kompletny moge odstąpic ale to Ci niewiele daje. Powodzenia zamawiaj cząstki i jazda.

_________________
Pozdrawiam


 
Profil Gadu-Gadu
MultiMoto
MultiMoto
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.04.2005 14:23
Posty: 13123
Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
PostWysłany: 05.09.2007 19:45 
I wiesz dlaczego masz takie piękne rysy? To efekt braku oleju i jazdy na gumie. Niestety wielu z was nie wie, że niektóre silniki po paru gumach są pięknie dotarte w kierunku remontu.


 
Profil Facebook WWW

Rejestracja: 23.08.2005 16:04
Posty: 1411
Quad: Bashan 110
PostWysłany: 05.09.2007 20:58 
Kuba, ja przy takich stratach skakałbym z radości...U mnie remont kosztował 8000zł łącznie z robocizną, bo oprócz tego co u ciebie walnęła jeszcze głowica, wałki i zawory :wnerw:


 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 22 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 39 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.