Witam, pisze do was z problemem, mianowicie chcialbym zapytac w jaki sposob poradzic sobie moge z urwana śruba kolektora. Czy powinienem zabierac się za to sam, bedac kompletnie zielonym w tym temacie? Ewentualnie jakby to wygladalo cenowo, w razie oddania w cudze rece.
również ciekawi mnie jakie konsekwencje, wiaza się z zamocowaniem kolektora na 1 gwint. Licze na szybka odpowiedz!

Sposobów jest kilka.
Filmy na YT sporo pomogą:

https://www.youtube.com/results?search_ ... ej+szpilki

Wg mnie najlepsze metody to:

Spawanie nakrętki i wykręcenie lub wiercenie dziury i wykręcenie wykrętakiem.
Tylko nie takiego typu jak na fotce. Taki wykrętak raz urwał mi się w już nawierconej szpilce i za nic nie szło już tego przewiertać powtórnie.

Poradzisz sobie.

Może za mocno kręciłeś wykretak Że Ci go urwało. Miałem z tym nie raz do czynienia i jeśli czuć już opór nie ma co ciągnąć dalej. Można spróbować miejscowo podgrzać materiał lekko lub rozwiercić na tyle aby zostało jak najmniej śruby. Ostatecznie jeśli coś poszło by nie tak i gwint by się uszkodził na tyle że nie ma co go reanimować to rozwiercić większy otwór i wstawić sprężynkę.

Lecz w wypadku jak na foto najlepszym rozwiązaniem jest wykretak, możesz też nawiercic mały otwór i wbić nasadkę typu torx i spróbować odkręcić

też potwierdzam ze te wykretaki to kompletny szaja szkoda nerwow
a mam doczynienia czesto z takimi srobami i wykretaki to chyba mam wszystkie przetestowane