Można kupić nowy, model, ale można tak ulepszyć stary, że będzie jeździł lepiej niż nowy:

Tuningowy filtr powietrza, dla lepszego przepływu i zabezpieczenia silnika.


Przelotowy wydech HMF SWAMP, ale dodatkowo zabezpieczony przed wodą.



Moduł Velocity Devices-do wyboru za pomocą przełącznika mapy paliwa i zapłonu-fabryczne i tuningowe bez oraniczników.



Testy na kołach w tym tygodniu. Z racji szkolenia w zawieszeniach Ohlins mogą się obsunąć

Quad został zmontowany i oddany. Myślę, że najlepszą recenzję napisze klient. Moje luźne spostrzeżenia:

Moduł dostarcza trochę kłopotów w montażu i wymaga sporej rewolucji w elektryce pod siedzeniem. Musimy trochę ukształtować plastiki na gorąco i przemieścić przekaźniki i parę kabli - inaczej siedzenie nie da si zamknąć.

Moduł daje wyraźną zmianę w charakterystyce i polepsza parametry - mamy włącznik na module, który pozwala nam przerzucać się pomiędzy dwoma trybami 1 poprawiona fabryka + ograniczniki oraz brak ograniczników i zwiększenie paliwa i poprawienie krzywej zapłonu.

Oczywiście wszystko ma sens tylko z lepszym wydechem. W tym wypadku HMF SWAMP sprawdza się znakomicie, jest nieznacznie głośniejszy od fabrycznego (nadal spełnia normy 94-96dB), nie jest minimalnie lżejszy (jak porównać do otwartych systemów) - to jest minus, ale ma kilka przegród które chronią przed wtargnięciem wody.

Końcówka wydechu jest zdejmowlna i tak ukształtowana, że dorobienie komina to tylko formalność.

Czy to będzie dla tego sprzętu druga młodość, czy może go dobije bo cała reszta już może być za bardzo zmęczona

Sprzęt był w stanie idealnym, to raz, dwa nie dobije, to są zmiany w zrządzaniu mieszanką i wydechem, zresztą silnik KQ ma spory potencjał.

A jaki miał przebieg? I do jakiego jeszcze warto coś takiego robić?

Kwestia ogólnego stanu maszyny. Nie ma ograniczeń.