stoczyć, zeszlifować u ślusarza / tokarza. Nie możesz zrobić tego samemu np papierem. Jeśli rolka się rozpędza gdy działa wariator to ona przez siłę odśrodkową nie waży już np 14 gram a o wiele więcej. Zeszlifowanie nierówne tylko uszkodzi ci wariator itp.

Poza tym 16 gram to i tak jest nie dużo. Oczywiście jak zrobisz to profesjonalnie to ok. Będzie działać itp. Tylko sprzęgło i jego okładziny masz projektowane specjalnie po konkretną wagę w wariatorze. Chociaż 2 gramy to nie dużo ale masz tych rolek 6 czy 8. Ale i tak większość powie abyś robił

mogą to być też 26x13 ki rozmiar znajduje w Suzuki burman, ale najmniejsze jakie sa to 17,5 a ja szukam ponizej 16

-- dodano 22.06.2016 22:38 --

mogą to być też 26x13 ki rozmiar znajduje w Suzuki burman, ale najmniejsze jakie sa to 17,5 a ja szukam ponizej 16,

tak myslalem, że trzeba kombinować:( szkoda że papierem się nie da , stoczyć, ciekawe czy plastiku nie uszkodzi się, jedyna możliwość stoczenia jest wewnątrz...

no to trochę w kropce, ostatnia moja nadzieja podniesienia zrywu była w dyszy i rolkach. a sprawa się komplikuje...

ewentualnie kupić rolki i toczyc kupione jakby się cos nie udalo, ale rolki też kosztuja i to nie 100 zł

Hej. Kup wagę jubilerską za kilkanaście zeta na aukcji z podziałką do 0,01 grama i dokładnie zważ. Zdejmij wagę o 1 gram i potestuj bo to w % masy już będzie sporo. Ja o 1 gram szlifowałem środek. Robiłem to na kilka etapów rolkę każdą bo się grzeją. Najważniejsze aby one miały po odchudzeniu podobne wagi aby nie było bicia na wariatorze a czy będą idealnie zebrane co do mikrometra na ściankach w każdym miejscu tak samo wg mnie już tak istotne nie jest.
Ja podszlifowałbym te co masz i spróbował. Nowe zawsze zdążysz kupić.

masz na myśli dobrać okrągły pilnik i szlifować wewnątrz, mase dopasować idealnie, lecz szlifować na oko mniej więcej aby ubyło środka? OK, tak poczynię,

na marginesie z jaką siła dokręcić nakrętke 27 na wariatorze:) chodzi mi w Nm

wiesz co, narobisz się a i tak lepiej nie będzie (chyba że w głowie) moim zdaniem szkoda zachodu, dysza oki, ale rolki piłować to już przegięcie, zaraz bedziesz szukał lżejszego paska, może sprzęgło jeszcze inne, itd.... pewnych rzeczy się już nie przeskoczy.....
ps, zobacz ile gratów wozisz w torbach na quadzie które WAŻĄ i tam zrób porządek.....powodzenia

Rozumiem, ale cóż pewnie jak nie przetestuje to nie uwierze tej lub innej opinii, taka nasza natura.

Jeżeli mogę prosić o informację odnośnie dokręcenia wariatora ile ma być Nm?

kacper151 poszperaj w necie za service manualem w pdf-ie dla swojej maszyny i ściągnij sobie. Tam są dla każdego modelu wszystkie informacje techniczne, instrukcje, rysunku, wyjaśnienia i opisy napraw itp.
Jak nie znajdziesz zadzwoń do ludzi z Arctica i pogadaj może jakaś uczynna dusza Ci mailem podeśle albo poda linka do konkretnej strony.
U nas w CF to jest chyba 114 Nm jeśli dobrze pamiętam. Albo jak Ci napisałem na PW - uchwyt do wario, odrobina kleju na gwint i dokręć ile masz pary w ręce i wystarczy. Lub kluczem pneumatycznym - on ma większy moment niż 110-120Nm.

dobry klucz, klej do śrub i na czuja, powinno trzymać (u mnie trzyma)

Dzięki za pomoc,

Znalazłem rolki które pasują firma MALOSSI produkuję 26x12,8 od 14 gram już mają w sprzedaży, teraz pytanie czy z oryginalnych 16 zejść na 14 czy na 15. tutaj mam zagadkę.

im lżejsze tym szybciej przesuwa się pasek, tu masz pełen wachlarz rolek http://www.gmoto.pl/wariatory3,570/

im lżejsze tym wolniej przesuwa się pasek a dokładniej to przy wyższych obrotach

Wszystko musi mieć granice. Jak za lekkie to nie pójdzie w ogóle

Nie wiem, chyba zmienie na 15 gram, kusi mnie na 14, ale

6,25% jak zmienie na 15
12% jak zmienie na 14

obawiam się że 14 mogą być za małe, przy oryginalnych 16 gram.
Zesaw kosztuje 100zł, a dwóch kupował nie będę ponieważ używanych się nie zwróci. Proszę o jakąś opinię, czytałem tematy, że zmieniają x 24 np na 18, czyli 25% mniej, ale to wiąże się ze sprężynami itd...

Trudno napisać co akurat Tobie podejdzie. Z mojego przypadku - pacjent CF500 - po lekturze tego forum zmieniłem od razu z 25 na 18 gr. Za dużo. Nie podeszło mi kompletnie. Chwila radości pierwszego wyjazdu i po chwili wnioski , że za duże odchudzenie. Nawet latając czysto terenowo (podjazdy u mnie) nie ma takiej potrzeby do tylu obniżać tej wagi. Szkoda silnika bo poniżej pewnej wagi dalsze odchudzanie rolek wręcz pogarsza efekty do tego męczy silnik.
Złotym środkiem aby nie zajechać silnika np prostej a mieć efekt w terenie okazały się 22 gramy. Jest to złoty środek ale przesunięty bardziej w teren i dojazd po prostej do niego. Czyli przewaga jednak terenu trudniejszego. Gdy więcej turystyki to już nie to. Wg mnie. Jak więcej latania turystycznego a teren sporadycznie wtedy lepiej z 25 zejść na 23/24.
To są moje wrażenia z zabawy rolkami w CF 500 . U Ciebie może być inaczej bo wyjściowo masz lżejszą rolkę. To zależy też on ustawienia całego CVT. Samo musisz na swoim to przetestować i pewnie 1 zestaw rolek "poświecić" na testy
U siebie poleciałem na starcie za dużo i nie było wyjścia trzeba było kupować nowe rolki a gdybym poleciał stopniowo np o 1-2 gramy może udałoby się trafić. Tyle, że jak masz jakiś już efekt nosi żeby spróbować jeszcze lżej a wtedy może być za lekko. Trudno podpowiedzieć i trafić w to co Tobie podpasuje bo nie wiem jak jeździsz i jak Twoja maszyna będzie się po zmianach zachowywała. Dlatego proponuje ostrożnie po 1 gram. Kup 15 a jak będzie Cię nosić to może masz tokarza w okolicy co Ci za flaszkę zdejmie kolejny gram.
Wiem, powtarzam się już któryś raz z tym ale skoro kolejny temat.... Nie namawiam tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami.
Tyle ode mnie ale każdy może mieć inne doświadczenia i oczekiwania.