Tego stwierdzenia zabrakło w twoich wypowiedziach wcześniej.

Jak bym wiedział to bym nie strzelił takiej gafy Sheltonik-u.

Jeżeli eksperymencik po 2 latach wypalił (nie znam recenzji użytkownika)- zatem na ile się cenisz za taką robotę?

Takie rzeczy to tylko na PW

odebrałem quada od "tłumikarza". Drugi tłumik jest okrągły ale mniejszy od fabrycznego. Uslyszałem, że skoro średnica rur jest większa od seryjnego dławika (pozostał na swoim miejscu) nie ma mowy o zmianie mocy. Co Panowie/Panie na to?

PS
Tłumik ma jedną komorę i (co troszkę dziwne) puszka kompletnie się nie nagrzewa w przeciwiństwie do rur przed i za nią

To tłumikarz niech nie kombinuje to nie samochód, a wtrysk nie jest aktywny tylko pasywny - brak sondy lambda. Zmnieniła się długość układu jak i parametry napełniania i opróżniania cylindra. Jeśli jest wkład po drodze, to zmienia się prędkość przepływu. Zawsze są zawirowania.

pierwszy tłumik mam fabryczny w 100% łącznie z fajką/dławikiem (nie wiem jak to się zwie)...... Sądzisz, że skoro rura za fabrycznym wydechem ma DUŻO większą średnicę to wielkość drugiego tłumika ma znaczenie???? Jakoś to do mnie nie trafia.

tzn. zgodzę się, że jest różnica ale nie widzę związku czy dodatkowa puszka jest większa czy mniejsza od pierwszej-seryjnej.

podkreślam: tłumik seryjny pozostał bez najmniejszej przeróbki

Możesz nie wierzyć, a jak zmieniasz tłumik to zmieniają się obroty silnika. Wydech jest komorą rozprężną. Takie np. silniki 2 suwowe są bardziej strojone dyfuzorem wydechu i samym wydechem, niż gaźnikiem. Ten drugi nawet jak jest zupełnie przelotowy, bez grodzi, komór też ma wpływ. Zmienia się ciśnienie na wyjściu z cylindra.

Co ciekawe, producent tego typu rozwiązań www.atvsilencer.com utrzymuje, że nie potrzebne są dodatkowe zabiegi w przypadku ich tłumików:

"You should not have to reprogram anything on your atv. Our silencer does not take away any power, and it only adds 2% back pressure. I think you would be happy with the results."

Zastanawiam się, czy analiza spalin przed i po modyfikacji nie powinna przedstawić czy jakikolwiek dodatkowy tłumik ma wpływ na zmianę mieszanki i jak duży może być to wpływ. Jeśli ma, to chyba faktycznie zmiana programu jest wymagana, jeśli nie to chyba powinno być OK.

Zawsze jest wymagana. Zmienia się charakterystyka pracy całej jednostki napędowej nawet obciążenia termiczne!!!

Po prostu tak jest wygodniej niż wciskać jeszcze do tego fuel controller za dodatkowe $ i kazać biednemu Kowalskiemu to stroić.


Przykładem z tego forum jest pewien właściciel Yamahy YFZ450 gdzie od przelotowego tłumika upalił mu się pięknie zawór w bardzo nie taniej głowicy, po bardzo małym przebiegu... zmienił tłumik i nie stroił. Cóż kilkadziesiąt tysi w plecy uczy najbardziej opornych.

Shelton.....troszkę dramatyzujesz.

Po pierwsze rozmawiamy o dodatkowej puszce a Ty podałeś przykład bezmyślnej zmiany układu a poza tym co masz na myśli pisząc "Cóż kilkadziesiąt tysi w plecy uczy najbardziej opornych".
Po drugie troszkę teoretyzujesz....zmiana mocy +-2KM nie ma najmniejszego znaczenia zwłaszcza, że nie ma 2 identycznych silników choćby zeszły z taśmy w odstępie 15min
Po trzecie....wielkość zewnętrzna puszki nie ma znaczenia. Liczą się komory/średnice/opory przepływu

PS
Nie zmienia to faktu, że ZDECYDOWANIE wolałbym mieć całość układu zestrojoną jak należy

Klient płaci klient wymaga. Mnie to jest w zupełności na rękę remont silnika jest bardziej opłacalny niż wymiana np. tłumika. Tłumaczę po raz 1000 czny tak ja tłumaczył Wam także Axcid.

Nie ma czegoś takiego jak zmiana wydechu lub jego modyfikacja bez regulacji trzeba sobie wbić to do głowy nawet gumowym młotkiem

Zmiena się ciśnienie, prędkość przepływu i spalin oraz temperatura. Nawet jak wkładasz quiet core rurkę przewężkę już silnik pracuje inaczej. Efektem jest wczorajsza zmiana układu wydechowego na firmy HMF w Polarisie RZRe klienta... obroty silnika wzrosły z 1200rpm do 1500rpm i nie dało się zmieniać biegów. Mogę mnożyć przykłady.

Pracuje na aparaturze do hamowania silników i mam wykresy jak zmieniają się parametry pracy.

Dokładasz dodatkowy wyciszający tłumik chwała ci za to. Ale wyreguluj sobie wtrysk. Oczywiście można tak zostawić. Systemy w quadach pisałem - nie posiadają sondy lambda i nie są w stanie skorygować mieszanki. Pracują na tej która została ustawiona pod dany zestaw.

Tłumiki fabryczne także z czasem się wyplają i pewnie w pewnym stopniu zmienia się charakterystyka, czyli po kilku latach użytkowania także chyba będzie trzeba sprawdzić czy parametry pracy silnika są nadal właściwe

samemu to mogę sobie wyregulować....ciśnienie w oponach . Troszkę pojeżdżę i przy okazji wizyty u Ciebie poproszę o korektę mapy. Specjalnie jechał nie będę bo nic wielkiego się nie stanie.

Mam tłumik leo vince u siebie i producent nie przewiduje modułu.

Instrukcja mówi:

this exhaust has been set up at the leovince factory on an electronic testing bench using a bike in perfekt functioning conditions with standard settings

czyżby tłumik był wystrojony do quada a nie odwrotnie?

być może masz tłumik dedykowany do Twojego modelu. Analogicznie z tłumikami motocyklowymi

Z całą pewnością do tego modelu dedykowany. Ale shelton w rzr podejrzewam, że też montował hmf'a dedykowanego do rzr'a. No ale hmf przewiduje moduł...